DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Centra zwycięstwem pożegnała się ze stadionem przy Kusocińskiego

Centra Ostrów Wielkopolski wygrała 3:2 z Kotwicą Kórnik i tym samym zwycięstwem pożegnała się ze stadionem przy ul. Kusocińskiego. Było to ostatnie ligowe spotkanie rozegrane na tym obiekcie przed planowaną przebudową, która wkrótce się rozpocznie.

Początek sobotniego meczu wyglądał, niczym pierwsze kolejki nowego sezonu – prowadzenie objęli rywale. I mogli je nawet podwyższyć, ale Centra w porę się ocknęła i szybko wyrównała. Do przerwy prowadziła już 2:1 przejmując inicjatywę na boisku. Wreszcie można było zobaczyć dobrze funkcjonujący zespół, który właściwie konstruuje akcje i ma przewagę pod bramką rywala.

Po zmianie stron do listy strzelców, na której widnieli już Jakub Kłobusek i Jakub Michalski dopisał się Szymon Strączkowski. Ofensywne trio ponownie dało o sobie znać i nawiązało do najlepszych meczów poprzedniego sezonu. Prowadzenie można było jeszcze podnieść. Okazji nie brakowało, ale wykończenia już tak. Mimo bezpiecznego prowadzenia zespół prowadzony przez Michała Kosińskiego musiał się pilnować do końca.

W 81. minucie Kotwica Kórnik zdobyła bramkę kontaktową i ruszyła do ataku, by wyrwać choćby punkt. Gościom nie wytrzymały nerwy. Najpierw z boiska wyleciał jeden z graczy za brutalny faul w środkowej strefie, a później za uwagi w kierunku sędziego czerwoną kartkę obejrzał jeden z przedstawicieli sztabu szkoleniowego zespołu gości.

Mecz zakończył się wynikiem 3:2, a zwycięstwo było okazją do godnego pożegnania się ze stadionem przy ul. Kusocińskiego w takim kształcie. Wkrótce ruszy przebudowa. To oznacza, że przed Centrą wiele miesięcy tułaczki i korzystania z gościnności pobliskich klubów. Na początek Czekanów. Najbliższe mecze zostaną rozegrane na obiekcie tamtejszego Piasta.

Centra Ostrów Wielkopolski – Kotwica Kórnik 3:2 (2:1)
0:1 – Ernest Korek (14.)
1:1 – Jakub Kłobusek (40.) – karny
2:1 – Jakub Michalski (42.)
3:1 – Szymon Strączkowski (54.)
3:2 – Abel Abomsa (81.)

0 Dołącz do dyskusji

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz