DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Burza po meczu Jarota - Polonia Środa. "Powinien stracić ten mandat"

Bardzo nerwowa atmosfera towarzyszyła derbowemu spotkaniu Jaroty Jarocin z Polonią Środa Wielkopolska. Już w piątek przed meczem temperaturę podgrzał Krzysztof Stanowski, który napisał na Twitterze: „U buków nie ma meczu Jarota – Polonia Środa Wlkp. Wszyscy myślą, że to dlatego, że Polonia wystawia juniorów i wysoko przegrywa. Otóż nie. Nie ma, bo „ktoś” wpadł na genialny pomysł. Grubo zagrać u buków na 2 po bardzo wysokim kursie i z zaskoczenia wystawić najmocniejszy skład”.

Ten tweet był szeroko komentowany podczas sobotniego spotkania. Zwłaszcza, że Polonia rzeczywiście wystawiła mocny skład, żeby zwiększyć szanse na zwycięstwo. Pierwsza połowa należała jednak do Jaroty, który wyszedł na prowadzenie w 16. minucie po golu Kaito Imaia. Druga odsłona spotkania została jednak zdominowana przez gości ze Środy Wielkopolskiej. Ci najpierw wyrównali w 58. minucie (Krystian Pawlak), a następnie ustalili wynik spotkania w 75. (Piotr Skrobosiński).

„Oddaje za darmo punkty”

Po spotkaniu prezes JKS-u Krzysztof Matuszak przyznał, że jego zespół powinien obronić się na boisku i wygrać, a tego nie zrobił. Nie pozostawił jednak suchej nitki na Polonii. – Mam tylko nadzieję, że klub ze Środy, który chce być uznawany za markę w Wielkopolsce, w kolejnych spotkaniach wyjdzie podobnym składem. A jeżeli okaże się, że będzie inaczej, na pewno tej sprawy tak nie zostawię – zakomunikował.

Krytycznie na temat prezesa Polonii i jednocześnie wiceprezesa Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej Rafała Ratajczaka wypowiedział się także trener Jaroty Piotr Garbarek: – Oddaje gdzieś za darmo punkty rywalom spoza naszego województwa, a przyjeżdża w najsilniejszym składzie (na Jarotę – przyp. red.). Gdybym ja był odpowiedzialny za decyzyjność władz w WZPN-ie, to ten pan dzisiaj powinien stracić ten mandat, bo tak naprawdę zhańbił ten związek.

Zapytaliśmy trenera Polonii, co zaważyło na tym, że zdecydował się zagrać najmocniejszym składem, choć do tej pory stawiał w dużej mierze na juniorów. W odpowiedzi usłyszeliśmy, że chodziło o jak najszybsze zapewnienie sobie utrzymania na poziomie III ligi. – Liczyliśmy troszkę wcześniej na to, że przede wszystkim GKS Przodkowo zgubi jakieś punkty, a my będziemy mogli grać praktycznie od meczu z Kluczevią Stargard (26. kolejka rozegrana 27 kwietnia – przyp. red.) do ostatniej kolejki młodzieżą, żeby zrobić jak najwięcej punktów do Pro Junior System. Nie udało się. Przodkowo punktuje i musieliśmy dzisiaj naprawdę powalczyć o trzy punkty, żeby już dzisiaj zapewnić sobie utrzymanie w III lidze tylko dlatego, żeby w kolejnych meczach stawiać na młodzież – przyznał Marcin Duchała.

Przedstawiciele JKS-u mają żal, że klub z Wielkopolski wygrywając z innym klubem z Wielkopolski (właśnie Jarotą, który walczy o utrzymanie) może przyczynić się w pewnym stopniu do spadku jarocińskiego zespołu do IV ligi, a co za tym idzie, osłabienia województwa na futbolowej mapie. W III lidze (grupa II) rywalizują kluby z czterech województw: kujawsko-pomorskiego, pomorskiego, wielkopolskiego i zachodniopomorskiego.

Podział klubów III ligi (grupa II) na województwa:

  • kujawsko-pomorskie (4): Elana Toruń, Olimpia Grudziądz, Unia Janikowo, Zawisza Bydgoszcz,
  • pomorskie (4): Bałtyk Gdynia, GKS Przodkowo, Starogard Gdański, Stolem Gniewino,
  • wielkopolskie (4): Jarota Jarocin, Pogoń Nowe Skalmierzyce, Polonia Środa Wielkopolska i Sokół Kleczew,
  • zachodniopomorskie (6): Bałtyk Koszalin, Błękitni Stargard, Kluczevia Stargard, Kotwica Kołobrzeg, Świt Skolwin, Pogoń II Szczecin.

„Grube zagranie”?

Drugi wątek poruszony w tweecie Krzysztofa Stanowskiego dotyczył obstawienia meczu u bukmachera. W weekend w środowisku jarocińskim pojawiła się plotka, że tym „kimś”, o którym napisał dziennikarz, mógł być prezes Polonii. Ten jednak zaprzeczył tym rewelacjom i w rozmowie z Telewizją Proart powiedział, że coś takiego w ogóle nie mogło mieć miejsca. W pisemnej odpowiedzi, której udzielił redakcji, czytamy: „Nigdy w życiu nie brałem udziału w żadnych zakładach bukmacherskich, więc całkowicie zaprzeczam fałszywym insynuacjom, jakobym obstawiał u jakiegokolwiek bukmachera wynik czy przebieg meczu Jarota Jarocin – Polonia Środa Wielkopolska. Nigdy nie obstawiałem żadnego meczu, nawet żadnego wydarzenia sportowego czy społecznego. Nigdy nie zakładałem żadnego konta u jakiegokolwiek bukmachera”.

Prezes odniósł się także do składu, jaki trener Polonii wystawił na mecz z Jarotą podzielając jego ogląd sytuacji. „Nie czekaliśmy na koniec ligi i podjęliśmy próbę zdobycia niezbędnych punktów jak najszybciej. Gdyby zespół przegrał mecz z Jarotą, a było to możliwe, mielibyśmy tylko 10 punktów przewagi nad strefą spadkową, a do zdobycia pozostało jeszcze 15” – dodał.

Kto (nie)może obstawiać meczów?

Istnieją przepisy, które określają, kto pod żadnym pozorem nie może brać udziału w obstawianiu meczów. Sporządził je Polski Związek Piłki Nożnej i obowiązują one osoby zaangażowane w PKO Ekstraklasę, Fortuna 1 Ligę, eWinner 2 Ligę i cztery III ligi. Te ostatnie od niedawna podlegają właśnie pod piłkarską centralę. Przeszły one pod nią z wojewódzkich związków, które zamiennie sprawowały pieczę nad tymi rozgrywkami.

– Wielkopolski ZPN nie wyobraża sobie absolutnie, aby ktokolwiek związany z klubem, czy to zawodnicy, trenerzy czy też działacze mogli na takie postępowanie się zdecydować, ponieważ regulamin dyscyplinarny PZPN-u mówi jasno, że takie osoby mają zabronioną możliwość  udziału w zakładach bukmacherskich. Ten regulamin jasno określa grupę osób, które nie mogą brać udziału w zakładach, które podlegają pod ten regulamin i są pod rygorem określonych kar zagrożone, jeżeli coś takiego zostanie wykryte lub udowodnione – wyjaśnia Bartosz Aleksandrowicz, rzecznik prasowy WZPN-u.

Na razie nie wiadomo, czy PZPN pod jakimkolwiek kątem zamierza zbadać sprawę, która wywołała taką burzę w Jarocinie.

Napisz do autora

Komentarze (2)
  • O
    On

    wtorek, 17 maja, 2022

    Cała Polska piłka jest skorumpowana. Nie wiem jak można to ogladac

    Odpowiedz
  • J
    jarock

    wtorek, 17 maja, 2022

    Moim zdaniem wystarczy nagłośnienie sprawy. Polonia Środa i v-ce Prezes WZPN mają niestety prawo do nieetycznej postawy.

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz