Industria Kielce nie pozostawiła złudzeń Rebud KPR Ostrovia. Biało-czerwoni wracają do domu na tarczy.
Po fenomenalnej i niezwykle zaciętej rywalizacji w ćwierćfinale Orlen Superligi oraz pokonaniu PGE Wybrzeża Gdańsk, zawodnicy Rebud KPR Ostrovia byli niezwykle zmotywowani, aby spróbować stawić czoła w półfinale Industrii Kielce. Biało-czerwoni znali klasę rywala, z którym mieli okazję już kilkukrotnie się mierzyć.
Pierwszy mecz odbył się w czwartek w Kielcach i to gospodarze w pełni dominowali, co nie mogło zaskoczyć. Zespół z Ostrowa Wielkopolskiego miał bardzo niewiele do powiedzenia. Industria szybko objęła prowadzenie i konsekwentnie je powiększała, a ataki przeciwników nie niosły ze sobą zbyt wielkiego spustoszenia w polu brakowym rywali.
To oznaczało bardzo mozolne próby odrabiania strat. Często nieskuteczne. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 23:11 dla Industrii Kielce i tylko najwięksi optymiści mogli wierzyć, że losy spotkania da się odwrócić.
Piłkarze ręczni Rebud KPR Ostrovia nie zamierzali jednak poddać się po pierwszej części rywalizacji. Po przerwie gospodarze znowu lepiej rozpoczęli, choć celne rzucanie rozpoczął Filip Rybarczyk. Seria pięciu bramek pod rząd już na początku przekreśliła jakiekolwiek nadzieje kibiców. Industria jeszcze raz w drugiej połowie zdobyła się na taką szarżę, kiedy to dopisała do swojego konta cztery bramki pod rząd. Odpowiedź? Tylko dwukrotnie w tej części (i trzykrotnie w całym meczu) KPR odpowiedział więcej niż jedną bramką z rzędu (dokładnie dwoma) i miało to miejsce pod koniec spotkania, kiedy rywale mieli już absolutnie wszystko pod kontrolą.
Pozytywnym akcentem dla Ostrovii był występ Kamila Adamskiego, który dzięki swojej skuteczności, przekroczył barierę 200 bramek zdobytych w rozgrywkach Orlen Superligi.
Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 42:22 dla Industrii Kielce. Rewanż zaplanowano na wtorek, 20 maja o 20:30 w 3mk Arenie Ostrów.
piątek, 16 maja, 2025
Nie liczyłem na wygraną ale chociaż na przyzwoitą grę. Ale to co pokazali nasi zawodnicy to tragedia. Tyle strat, tyle nie wykorzystanych sytuacji.
niedziela, 18 maja, 2025
Wyszła cała prawda o Ostrovii i o poziomie Superligi. Co tak cicho w Ostrowie???