– Trener Winnicki sam oddał się dyspozycji zarządu i właściciela Pawła Matuszewskiego po sobotnim meczu. W poniedziałek odbyło się spotkanie, rozważaliśmy różne scenariusze. Na tym spotkaniu padło także stwierdzenie, że trener Winnicki nie widzi możliwości dalszej współpracy z tym zespołem, więc razem doszliśmy do wnioski, że to jest najlepsze rozwiązanie – komentuje sprawę prezes klubu Bartosz Karasiński.
Z naszych informacji wynika, że trener Winnicki był w stanie zrezygnować z części swojego wynagrodzenia na rzecz nowych transferów w zespole. Miał to być jeden z elementów „planu naprawczego” zespołu, który przegrał trzy mecze z rzędu na początku sezonu Energa Basket Ligi. – Rozmawialiśmy w poniedziałek na wiele różnych tematów. Ten moment w którym się znaleźliśmy i fakt zmian kadrowych, wiąże się z finansami. Raz – musimy rozwiązać kontrakty, dwa – podpisać nowe. Załatwić przeloty i musimy na to spojrzeć szeroko – mówi dość wymijająco prezes Karasiński. Zapytany wprost o plan zmian w zespole trenera Winnickiego odpowiada: – Nie chciałbym mówić o szczegółach. Były rozmowy na różne tematy i w różnych wariantach to było rozpatrywane.
W najbliższych dniach niełatwe zadanie czeka Łukasza Majewskiego, który został nowym trenerem zespołu. Były kapitan BM Slam Stali ma olbrzymie doświadczenie koszykarskie, jednak trenerskiego nie posiada żadnego. Zespół, który przejął jest na chwilę obecną w rozsypce, także potrzeba cierpliwości, żeby praca Majewskiego zaczęła przynosić efekty. Czasu jest niewiele. Już 19 października zespół Stali czeka wyjazd do Dąbrowy Górniczej. – Na pewno będą zmiany. Wiemy jak to wygląda na chwilę obecną. Jednak co do konkretów, to w tej chwili niewiele mogę powiedzieć. Będziemy robić wszystko, żeby ten zespół jak najkrócej był w tym okrojonym składzie – dodaje nowy trener BM Slam Stali.
Panie Trenerze , Łukaszu wierzę , że da Pan radę będzie dobrze. Powodzenia !!!
Kabaret w Ostrowie nigdy nie może być dobrze jak nie żużel to basket !
Byle się utrzymać w lidze. W tym sezonie i tak szału nie będzie.
I tak konczy sie koszykowka w Ostrowie. Matuszewski i spolka pobawili sie troche, piniazki sie skonczyly i to wszystko. Ale bedziemy byc moze miec dwie puste hale
Jedna będzie na Wojska Polskiego, a druga gdzie?
Dzwonić po Cartera i Arona
Skład oszczędnościowy na przetrwanie. Byleby nie spaść , to ich cel na ten sezon. Długi duże … co będzie w nowym sezonie !? Będzie hala nie będzie zespołu
Wy tak na poważnie łyknęliście marketing z czołgiem i budowanie hali przez prywatne firmy 🙂 ?
Hala będzie, ale ta miejska. Taka jest prawda.
a co mnie to obchodzi
To nie zabieraj glosu
zbliża sie upadek klubu
Jak cię nie
Obchodzi to spadaj z tego forum
Dziennikarz na stanowisku prezesa to nic dziwnego, że jest komedia
Mnie ciekawi los hali K1. Faceci dostali podobno 3 mln dotacji. Jeśli jej nie ukończą będą musieli je oddać. Odpowiadają za to własnym majątkiem. ciekawe.