
Nie oznacza to jednak, że można składać wnioski. Pieniądze zostaną przeznaczone na dotowanie tych instalacji, które już zostały zgłoszone. Dokumentów wpłynęło ponad 120 i właśnie pokrycie kosztów ich wymiany zostanie sfinansowane z tych środków.
CZYTAJ: We wtorek Międzynarodowy Dzień bez Samochodu. Autobusem pojedziesz za darmo
Jednocześnie władze miasta podkreśliły, że w przyszłości także planują przeznaczać pieniądze na ten program, ponieważ cieszy się on dużym zainteresowaniem ze strony mieszkańców, ale nie tylko dlatego. – Czyste powietrze, wolne od smogu, pyłów, śmieci spalanych w tradycyjnych piecach jest jednym z priorytetów w walce o zielony, zdrowy, ekologiczny Ostrów Wielkopolski – podkreśliła podczas konferencji prasowej prezydent Beata Klimek.
Niskoklasowe i nieefektywne źródła ciepła będą musiały zniknąć do 2030 roku zgodnie z uchwałą sejmiku wojewódzkiego. Stąd pomysł władz Ostrowa, aby w najbliższych latach umożliwić skorzystanie z programu jeszcze większej liczbie osób. – Być może w przyszłym roku uwzględnimy jeszcze większą kwotę adresowaną na wymianę źródeł nieekologicznych, ale tych tzw. „bezklasowych”, aby umożliwić mieszkańcom skorzystanie ze 100-procentowej dotacji i jednocześnie zrealizować ten najbardziej drażliwy temat, jakim jest emisja z pieców nieekologicznych – wyjaśnia Mikołaj Kostka, zastępca prezydenta miasta.
Wysokość dotacji od początku istnienia programu
- 2015 r. – 305 tys. zł,
- 2016 r. – 548 tys. zł,
- 2017 r. – 794 tys. zł,
- 2018 r. – 1,086 mln zł,
- 2019 r. – 1,173 mln zł,
- 2020 r. – 2,220 mln zł.
Przez te lata najwięcej, bo 843 domostwa podłączyły się do gazowego ogrzewania, a 255 rodzin podpięto do tzw. miejskiego cieplika. Pompę ciepła dzięki pomocy finansowej miasta zamontowano w 25 domach, a w 11 kolejnych postawiono na ogrzewanie elektryczne. Razem to 1134 instalacje.
W całym śródmieściu powinny być wymienione bezwsrunkowo wszystkie piece węglowe. Oczywiście miasto powinno pokryć minimum 50% kosztów.
A może zmusić do wymiany pieców w domach, które najczęściej są zgłaszane z powodu smrodu z komina do Straży Miejskiej? Na Pruślinie czy Zacharzewie każdy mieszkaniec wskaże kilku takich….
To nic nie pomoże bez sensu wystarczy, że dwóch napali w tych starych piecach co nie wymienią i smog na całą okolicę powinno miasto za tą kasę na piece podłączyć domy do ciepłownictwa miejskiego
Wymiana pieców nie pomoże jak jeden debil z drugim palą śmieciami i plastikiem