
Maks Marecki to ośmiolatek, który od pięciu lat walczy z nowotworem. Gdy po pierwszej batalii wszystko wydawało się być na dobrej drodze do zdrowia, nowotwór postanowił zaatakować kolejny raz. Tym razem wrócił silniejszy. Najnowsze badania chłopca wskazują, że doszło do drugiej wznowy.
Leczenia Maksia podjęli się lekarze z Barcelony, gdzie chłopiec otrzyma przeciwciała innej generacji. Udało się uzbierać 50 tysięcy euro, by walka o życie chłopca została rozpoczęta. Wciąż jednak brakuje sporej sumy pieniędzy na dalszą część walki z rakiem. „Na tę chwilę udało się i Maksiu ma remisję, z czego się bardzo cieszymy. Jesteśmy jednak pełni pokory, bo wiemy, z jakim przeciwnikiem się nasz synek się mierzy. W najbliższych dniach Maksiu zacznie immunoterapię. Żebyśmy mogli tu być i walczyć, potrzebujemy Twojej pomocy. Maksio jej potrzebuje, żeby jego życie nie zgasło w wieku 8 lat” – piszą rodzice chłopca na stronie zbiórki.
Rodzice informują, że nowotwór, z który mierzy się ich syn jest bardzo podstępny i w każdej chwili może dojść do wznowy.
LINK DO ZBIÓRKI ZNAJDZIECIE POD TYM LINKIEM