Wracamy do sprawy zabójstwa w Nowych Skalmierzycach. Pisaliśmy o tym zdarzeniu we wtorek. W czwartek prokuratura postawiła zarzuty 54-latkowi po tym, jak w jednym z mieszkań w Nowych Skalmierzycach ujawniono zwłoki 57-letniej kobiety. – Prokurator postawił mu zarzut, że 16 listopada w godzinach rannych, działając z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia, udał się do miejsca jej zamieszkania, gdzie nożem kuchennym o długości ostrza ok. 19,5 cm, zadał jej liczne ciosy w okolice klatki piersiowej, a także w okolice rąk – wyjaśnia Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
Jak wynika z ustaleń służb, motywem działania sprawcy była zemsta spowodowana tym, że kobieta nawiązała nową relację z innym mężczyzną. – Od około trzech miesięcy planował podjęcie działań. Miał w kalendarzu zapisaną datę tego działania. Udał się na miejsce wraz z nożem, świeczkami oraz kalendarzem, w którym te daty były zapisane, pod pozorem dostania się do mieszkania, celem pokazania sposobu dawkowania leków – dodaje.
Prokurator tłumaczy, że mężczyzna zaatakował pokrzywdzoną, zadając jej obrażenia w okolice klatki piersiowej, a następnie sam zadał sobie kilka obrażeń tym samym narzędziem w okolice brzucha. – Został zatrzymany przez osoby postronne, przekazany policji i służbom medycznym – wyjaśnia Maciej Meler z ostrowskiej prokuratury.
Mężczyzna jest osobą niepełnosprawną, głuchoniemą. Czynności z jego udziałem przeprowadzane są z udziałem biegłego tłumacza języka migowego.
Co to musi siedzieć w głowie takiego człowieka żeby dopuścić tak okrutnej zbrodni a najgorsze to jest teraz to ze taką menda będzie żyła za pieniądze podatników.Kara śmierci dla takiego zwyrodnialca
Idzi żyć za te pieniądze i zobaczysz jak pięknie jest i takiej bezczynne leżenie pogadamy po jednej nocy..
Jaki burdel się robi w tej Polsce co chwilę słychać jak jeden drugiego zabija
Zgodzę się z komentarzem wyżej brak słów