Policjanci, strażacy, ratownicy medyczni, WOPR, grupa Szukamy i Ratujemy, a nawet Wojsko Obrony Terytorialnej brali udział w akcji ratunkowej na ostrowskich Piaskach. To były jednak tylko ćwiczenia. Wszystko w ramach obchodów Międzynarodowego Dnia Osoby Zaginionej i Poszukiwanej.
Na ostrowskich Piaskach polała się dzisiaj krew. Doszło do zderzenia autobusu z dwoma samochodami osobowymi. W pierwszym pojeździe znajdowało się 55 młodych osób. Część z nich będąc w szoku uciekła do lasu. Tak przedstawiał się scenariusz manewrów poszukiwawczo-ratowniczych, które odbyły się w ramach obchodów Międzynarodowego Dnia Osób Zaginionych i Poszukiwanych.
Akcja miała na celu poprawić współdziałanie wszystkich służb nie tylko podczas akcji ratunkowej, ale też poszukiwawczej. Do przeszukania był ogromny teren leśny, w którym znajdowali się pozoranci biorący udział w wypadku.
Trzeba przyznać, że akcja zrobiła ogromne wrażenie na mieszkańcach Ostrowa i przyjezdnych, którzy wypoczywali na ostrowskich Piaskach.
Niezwykli ludzie, niezwykła akcja, oby tylko takie były w życiu potrzebne. Brawo, brawo, brawo!