Wspomnienia
Marian Langiewicz urodził się 5 sierpnia 1827 roku w Krotoszynie jako syn Wojciecha i Eleonory z Kluczewskich. Ojciec był lekarzem w Kaliszu i Krotoszynie. Marian miał dwóch starszych braci – Aleksandra i Józefa Antoniego. Początkowo pobierał naukę w domu, później uczęszczał do szkoły w Krotoszynie oraz do gimnazjum w Trzemesznie. Studiował prawo w Berlinie, Wrocławiu i Pradze. W 1854 roku wstąpił jako ochotnik do pułku artylerii gwardii pruskiej w Berlinie. Później wyjechał do Włoch i brał udział w wyprawie Garibaldiego na Sycylię, gdzie odznaczył się męstwem i nieustępliwością. Działał w organizacjach niepodległościowych we Włoszech. Od 1862 roku, awansowany do stopnia pułkownika, z ramienia Komitetu Centralnego Narodowego przygotowywał powstanie w Polsce, sprowadzając broń z Niemiec i Belgii. Miał przeprowadzić koncentrację sił powstańczych w Górach Świętkorzyskich i na ich czele uderzyć na Warszawę. 22 stycznia 1863 roku jego zgrupowanie przypuściło trzy zwycięskie ataki na siły rosyjskie w Jedlni, Bodzentynie i Szydłowcu. Na początku lutego 1863 roku Marian Langiewicz został uratowany z zasadzki rosyjskiej pod Kaliszem przez kilkunastu powstańców, wśród których był jego współpracownik Franciszek Nawrocki – organizator oddziałów powstańczych z okolic Krotoszyna. W obozie w klasztorze w Wąchocku zgromadził 1400 osób, formując z nich oddziały jazdy, piechoty i służb. Rosjanie rozpoczęli za nim pościg, uderzając w kilku miejscach jednocześnie. 11 lutego pobił ich w bitwie pod Słupią. 17 lutego został mianowany generałem. Jego siły stale rosły. 24 lutego w Małogoszczu, mając ponad 2500 żołnierzy, wydał bitwę przeważającym liczebnie Rosjanom. Dzięki sprawnemu dowodzeniu wyrwał się z okrążenia bez poważniejszych strat. Zanim 11 marca został dyktatorem Powstania Styczniowego stoczył siedem bitew i potyczek zwycięskich oraz sporo nierozstrzygniętych. Tydzień później po kilku niepowodzeniach opuścił teren walk i przedostał się do Galicji. Zdradzony przez jednego z powstańców tego samego dnia został aresztowany przez Austriaków i przez dwa lata był więziony. Po uwolnieniu przebywał na emigracji w Anglii i Szwajcarii. Później wyjechał do Turcji. Od 1867 roku służył w tamtejszej armii, jednak bez sukcesów. Liczył na włączenie się Turcji do wojny z Rosją. Gdy rachuby te zawiodły, odsunął się od życia politycznego. W tym czasie zmarła jego ciężko chora żona. Pracował w kolejach tureckich jako urzędnik i jako agent rządu tureckiego zajmujący się zakupami broni w zakładach Kruppa. Dzięki temu dorobił się finansowo i założył stadninę koni arabskich. W 1873 roku ożenił się z Angielką Suzanne Bery. Pod koniec życia marzył o powrocie do Ojczyzny. Nie zdążył jednak zrealizować tych planów. Zmarł na zapalenie płuc 12 maja 1887 roku. Został pochowany na cmentarzu angielskim Haidar Pasha w Stambule. W 1937 roku Minister Spraw Wojskowych nadał koszarom 56 Pułku Piechoty Wielkopolskiej w Krotoszynie imię Generała Mariana Langiewicza.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz