Wspomnienia
Ks. Witold Klimkiewicz urodził się 1 kwietnia 1905 roku w miejscowości Bogusław, w powiecie jarocińskim. Był synem Władysława (sekretarza sądowego) i Franciszki z domu Stankowskiej. Do szkoły elementarnej uczęszczał w Ostrowie. Potem przez siedem lat był uczniem Gimnazjum Męskiego. Z uwagi na nadzwyczajne wyniki w nauce w 1922 roku otrzymał stypendium państwowe Ministerstwa Oświaty. Dzięki temu wyjechał do Nancy (Francja), gdzie 26 lipca 1923 roku uzyskał świadectwo dojrzałości. Ukończył
jeden semestr prawa, nauk politycznych i ekonomii na paryskiej Sorbonie. Potem zdecydował się na studia teologiczne w Wyższym Instytucie Katolickim. Zapadł na ciężką chorobę płuc i pojechał na leczenie na Korsykę. Kuracja przebiegała niepomyślnie i matka zdecydowała się zabrać syna do domu. Tam wrócił do zdrowia. Ukończył studia na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego i po roku studiów teologii pastoralnej w Arcybiskupim Seminarium Duchownym w Poznaniu w dniu 14 czerwca 1930 roku przyjął święcenia kapłańskie. Po krótkim pobycie w Mokronosie i Michorzewie przeniesiony został do parafii św. Wojciecha w Poznaniu. Tam przystąpił do dalszych studiów. Słuchał wykładów historii na Uniwersytecie Poznańskim i równocześnie pracował nad obszerną monografią kardynała Ledóchowskiego, która stała się jego pracą doktorską. Dyplom doktora teologii zdobył na Uniwersytecie Jagiellońskim. Był docentem Wydziału Teologii Uniwersytetu Jagiellońskiego, profesorem historii na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, rektorem Seminarium Duchownego w Poznaniu i krajowym asystentem Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Polskiej. Prowadził aktywną działalność jako redaktor miesięcznika ,,Przyjaciel Młodzieży’’. Na początku listopada 1939 roku ks. Witold Klimkiewicz został aresztowany w Poznaniu i osadzony w obozie przejściowym w Kazimierzu Biskupim. Tam pracował nad korektą pracy habilitacyjnej o kardynale Czackim, pisanej w języku francuskim a wydanej tuż przed wybuchem wojny. Przetransportowany został do Fortu VII w Poznaniu, a następnie od 24 maja 1940 roku przebywał w obozu koncentracyjnym w Dachau. Miał numer obozowy 21958. W okresie od 2 sierpnia do 8 grudnia 1940 roku przebywał w obozie w Gusen. Wrócił stamtąd do Gusen z mocno nadszarpniętym zdrowiem. Z relacji współwięźniów wynika, że mimo bardzo ciężkich warunków nigdy nie skarżył się na swój los. 12 października 1942 roku został wywieziony do zagazowania w transporcie inwalidów. Został spalony w krematorium w Hartheim
(Fot. ze zbiorów ks. Wacława Malińskiego).
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz