Wspomnienie derbów w sparingu. KKS Kalisz zagrał z Jarotą Jarocin

2
archiwum wlkp24.info
KKS Kalisz pokonał w meczu sparingowym Jarotę Jarocin 4:0. Na "Majkowskim Wembley" gospodarze znacznie przeważali pod względem skuteczności, ale z przebiegu gry aż takiej różnicy widać nie było. Kontrolny mecz pomiędzy zespołami, które jeszcze kilka lat temu występowały w III lidze był jednym z etapów przygotowań do rundy wiosennej sezonu 2022/23, która ruszy na przełomie lutego i marca.

Trwają przygotowania do rundy wiosennej piłkarskiego sezonu 2022/23. Drużyny z PKO BP Ekstraklasy już wróciły do grania, ale te rywalizujące na niższych szczeblach rozgrywkowych jeszcze trenują przed wznowieniem rozgrywek. W ostatni weekend spotkały się na murawie dwa zespoły, które od kilku lat nie rywalizują ze sobą o punkty. Mowa o KKS-ie Kalisz i Jarocie Jarocin.

Duma Kalisza występuje w eWinner 2. lidze, a JKS – szczebel niżej w grupie II. Kiedy stawały naprzeciwko siebie w walce o ligowe punkty, atmosfera na trybunach rosła, a na boisku żaden z piłkarzy nie odstawiał nogi.

W sobotę gra kontrolna była bardzo jednostronna, ale nie mogło być inaczej. Drużyny Bartosza Tarachulskiego i Piotra Garbarka są na przeciwległych biegunach. Pierwsza z nich walczy o awans do Fortuna 1. ligi, a druga – o utrzymanie na dotychczasowym szczeblu rozgrywek. To praktycznie dwa poziomy różnicy.

Zespoły z Kalisza i Jarocina są na dwóch różnych etapach przygotowań. II liga wznowi grę w weekend 25-26 lutego, a III liga – tydzień później (4-5 marca).

Na „Majkowskim Wembley” w Kaliszu KKS pokonał Jarotę 4:0 po bramkach Michała Boreckiego (2.), Bartłomieja Putno (25.), Jakuba Wilczyńskiego (80. – k. i 90.). Gospodarze zaprezentowali bardzo ofensywny styl gry. To doprowadziło do licznych okazji bramkowych. Bardzo blisko szczęścia byli m.in. Kasjan Lipkowski oraz Wojciech Maroszek.

Wynik nie do końca odzwierciedla jednak przebieg spotkania. Mecz przez większość czasu był wyrównany, choć w liczbie okazji bramkowych zdecydowanie przeważali piłkarze KKS-u. Ci zaprezentowali dwie jedenastki złożone z piłkarzy występujących na co dzień w tym klubie (każda z nich zagrała 45 minut). W przypadku JKS-u sytuacja wyglądała zgoła inaczej. Trener zastosował pięć zmian personalnych, a w pierwszym składzie wystąpiło pięciu testowanych zawodników. Na razie nie wiadomo, czy któryś z nich dołączy do JKS-u.

Był to trzeci sparing KKS-u Kalisz oraz czwarty Jaroty Jarocin.

sebastian.matyszczak@tvproart.pl

2 KOMENTARZE

NAPISZ KOMENTARZ

Wpisz swój komentarz
Wpisz swoje imię lub nick