DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

"Wiemy, kto to zrobił". Kierowniczka schroniska o donosach i "rzeczach wyssanych z palca"

Skandaliczne warunki, zniszczone i dziurawe kojce, brak szczepień na parwowirozę czy inne choroby – to tylko niektóre z zarzutów padających pod adresem schroniska dla bezdomnych zwierząt w Niedźwiedziu w powiecie ostrzeszowskim. Spór o tamtejsze przytulisko trwa od dłuższego czasu lecz kierownictwo schroniska mówi wprost: Nie mamy sobie nic do zarzucenia.

Powracamy do tematu, który poruszyliśmy w środę na łamach portalu wlkp24.info. Wtedy też z anonimowych maili dowiedzieliśmy się, że w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Niedźwiedziu mają panować skandaliczne warunki.

Zabójcza parwowiroza i szereg naruszonych przepisów?

„Stare, zniszczone budy, które nie dają ochrony psom, kojce w wodzie i psy stojące w wodzie, brudna, porowata posadzka w części kojców – siedlisko zarazków, powyginane pręty w starszych kojcach, o które ranią się psy, brak leczenia zwierząt chorych lub leczenie na minimum, brak kontaktu z prowadzącą schronisko. Tak wygląda prawdziwy obraz tego schroniska. Powiatowy lekarz tego nie chce widzieć, od lat przymyka oczy na to, że te psy cierpią” – brzmi fragment jednej z wiadomości, które otrzymaliśmy na skrzynkę e-mailową naszej redakcji.

Przesłano nam także zdjęcia, a kilka z nich prezentujemy poniżej:

Według anonimowych informatorów, psy nie są również szczepione przeciwko parwowirozie, która atakuje głownie psy młode, ale także dorosłe osobniki. W wiadomości możemy również przeczytać, że pręty w kojcach są powyginane, a wybieg dla psów nie spełnia wymogów.

Ekipa Telewizji Proart i portalu wlkp24.info pojechała na miejsce, by zobaczyć, jak obecnie wygląda sytuacja w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Niedźwiedziu. Przed kamerą zgodziła się wypowiedzieć Katarzyna Cichosz, kierownik schroniska. Mówi, że wie, kto jest autorem donosów, w których oczerniane jest schronisko i jej osoba. Nie zgadza się z zarzutami, które padają pod jej adresem oraz na temat jakości wykonywanej przez nią pracy: My nie mamy sobie nic do zarzucenia. Burmistrz też nas kontroluje i sprawdza, jak wygląda u nas sytuacja. Nasze psy są dobrze odżywione, karmy nigdy nie brakowało. Czasami obdarują nas sponsorzy, czasami gmina zakupi karmę. Psy są w dobrej kondycji. Mamy dwóch weterynarzy na etacie, którzy regularnie pilnują szczepień i zdrowia zwierząt. My wiemy, kto to zrobił i tym bardziej nic nie będziemy z tym robić, bo to bzdury i rzeczy wyssane z palca.

Informacje o fatalnych warunkach, jakie mają panować w podostrzeszowskim schronisku dotarły także do Powiatowego Lekarza Weterynarii, który przeprowadził kontrolę. – Jest delikatne przegęszczenie, ale zwierzęta są odpojone i odżywione. Nie potwierdziła się kwestia ogrodzenia i to, że zwierzęta przez nie uciekają. Trudno bramę zintegrować z gruntem, bo musi się otwierać. W jednym miejscu był mały podkop, ale zostało to prowizorycznie zabezpieczone. Co do wybiegu to brakuje tam trzech metrów kwadratowych. Stwierdzono, że nie przestrzegano prawidłowo wyprowadzań psów i to schronisko ma już nakazane w decyzji. Wymagane jest udokumentowanie, w jakich godzinach i jaki pies był na tym wybiegu. Nie potwierdziła się kwestia, że zwierzęta są nieleczone – wymienia Krzysztof Lamek, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Ostrzeszowie.

Nagłośnili sprawę, więc ich nie wpuszczono?

W czwartek otrzymaliśmy maila, z którego wynika, że po publikacji naszego pierwszego artykułu władze schroniska postanowiły zamknąć drzwi dla wolontariuszy. „Schronisko w Niedźwiedziu zamknięte dla wolontariuszy i odwiedzających. Wolontariusze dostali zakaz wejścia na teren schroniska – od teraz nie widzą już zwierząt i warunków, w jakich przebywają. Nie mogą robić zdjęć zwierząt i postów adopcyjnych” – czytamy.

Zapytaliśmy o tę sytuację kierowniczkę schroniska, która potwierdziła, że wolontariusze nie mają wstępu na teren schroniska, a psy, które chcą wyprowadzić, wydawane im są przed bramą. Sytuacja ma mieć jednak miejsce już od ponad tygodnia. – Weterynarze postanowili, że trzeba na razie zamknąć schronisko, bo codziennie mamy tu porządną dezynfekcję. Wolontariusze nie mogą wejść do schroniska, ale to nie znaczy, że nie mogą przyjechać pod schronisko. Codziennie mogą wyprowadzać psy, ale nie mogą wchodzić do środka. To wszystko ze względu na parwowirozę. Wystarczy, że oni przejdą się po schronisku, pójdą na spacer, wrócą i pojadą do schroniska obok – wirus już się rozprzestrzenia – mówi Katarzyna Cichosz.

Wymogi trzeba spełnić

Jednostką, pod którą podlega schronisko w Niedźwiedziu, jest Urząd Miasta i Gminy Ostrzeszów. Michał Kula, naczelnik Wydziału Kształtowania Środowiska i Spraw Komunalnych podkreśla, że w planach jest szereg inwestycji, które mają na celu dostosowanie schroniska do wymogów nadanych przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi: – Na pewno musimy zabezpieczyć teren pod infrastrukturę dla kotów. Zmieniają się także wymagania, jeśli chodzi o powierzchnię kojców dla psów, więc też część trzeba będzie wymienić. Bieżące rzeczy np. budy staramy się wymieniać na bieżąco w porozumieniu z kierownictwem schroniska. W tym roku inwestowaliśmy także w nowe pokrycie dachu. Trzeba będzie także dostosować nowe miejsca na kwarantannę dla zwierząt. Schronisko ma zaplecze socjalne, ale to po prostu trzeba będzie wszystko rozbudować. 

Na to jednak – według przepisów – schronisko ma jeszcze niespełna pół roku. Decyzją Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju wsi odsunięto w czasie obowiązek spełniania wymogów przez schroniska do 1 stycznia 2024 roku. Na stronie internetowej resortu dokładnie wyszczególniono, jakie warunki musi spełniać przytulisko od początku przyszłego roku:

Zapewnienie minimalnych warunków określonych w załączniku rozporządzenia przez pomieszczenia przeznaczone do:

  • izolowania zwierząt chorych lub podejrzanych o chorobę zakaźną zwierząt,
  • utrzymywania zwierząt zdrowych; w tym osobne pomieszczenie dla niekastrowanych samców i samic,
  • kwarantanny zwierząt przyjętych do schroniska co najmniej przez 15 dni liczonych od dnia przyjęcia zwierzęcia, pozwalające na ich izolowanie od innych zwierząt oraz zabezpieczające przed przeniesieniem choroby zakaźnej zwierząt do schroniska,
  • separacji zwierząt agresywnych,
  • utrzymywania młodych oddzielonych od matek,
  • utrzymywania samic z oseskami.

Władze schroniska będą miały w obowiązku zatrudnienie osoby lub zawarcia umowy o świadczenie usług z osobą, która odpowiada za przestrzeganie przepisów w sprawie wymagań weterynaryjnych dla prowadzenia schronisk dla zwierząt oraz przepisów o ochronie zwierząt. Taka osoba będzie musiała posiadać wykształcenie w zawodzenie technik weterynarii lub wykształcenie wyższe na kierunku weterynaria bądź zootechnika. Będzie musiała posiadać także co najmniej 3-letnie doświadczenie zawodowe w pracy ze zwierzętami.

W oficjalnym komunikacie ministerstwa możemy przeczytać także, że w zakresie obowiązku zapewnienia zwierzętom przebywającym w schronisku całodobowej opieki doprecyzowano, że opieka ta ma trwać nie mniej, niż osiem godzin, sprawowana przez osobę przeszkoloną w zakresie postępowania ze zwierzętami oraz przepisów o ochronie zwierząt. Poza tymi godzinami na terenie schroniska opieka ma być sprawowana przez przyjęte w tym schronisku środki organizacyjne lub techniczne.

Napisz do autora

Komentarze (143)
  • D
    Daniel

    piątek, 21 lipca, 2023

    Obiecanki cacanki, ręka rękę myje. Psy są grube? Chyba te, które nie wychodzą od wielu lat z kojców. Pani właścicielka ,,kocha” tylko te zwierzęta, na których zarabia (zoo, konie).

    Odpowiedz
    • F
      Franek

      piątek, 21 lipca, 2023

      Dokładnie tak!

      Odpowiedz
      • A
        Anna

        niedziela, 23 lipca, 2023

        Znam to miejsce od lat i od podszewki. Wszystkie zarzuty i jeszcze gorsze sytuacje to prawda. W końcu ktoś odważył sie nagłośnić sprawę. Właściciele to osoby niezrównoważone psychicznie.

        Odpowiedz
    • M
      mari

      niedziela, 23 lipca, 2023

      to prawda!!! jedna klika, w kontrolach wszystko super, tylko małe niedociągnięcia, a w rzeczywistości psy są pozostawione same sobie! 1 pracownik na kilkadziesiąt psów!!!!! czy urzędnicy nie widzą, że państwo właściciele łamią wszystkie przepisy obowiązujące schroniska w Polsce? Oni się znęcaja nad tymi zwierzętami!!!!

      Odpowiedz
    • B
      Barbara

      piątek, 4 sierpnia, 2023

      Jakiś czas temu jeden z naszych 5 psów zrobił sobie wycieczkę po mieście. Straż miejska zawiozła psa do schroniska. Pies rasowy z rodowodem i chipem. Proszę sobie wyobrazić, że przez 2 tygodnie szukaliśmy psa. Żadnego posta o znalezionym psie na profilu schroniska. W odpowiedzi na mój post, że zaginął pies, dostałam wiadomość od kogoś, że taki pies przebywa w schronisku. Jakie było zdziwienie właścicielki jak przyjechałam po psa. Dowiedziałam się od Pani pracującej w schronisku, że mój pies został zaczipowany? Nikt mi nie potrafił wyjaśnić dlaczego pies został ponownie zaczipowany. Bardzo dziwna sutuacja. Ps. Pies wrócił ze schroniska ze świerzbem!

      Odpowiedz
  • D
    Daniel

    piątek, 21 lipca, 2023

    Obietnice, które nie zostaną spełnione…Psy są grube? Chyba te, które nie wychodzą od wielu lat z kojców. Pani właścicielka ,,kocha” tylko te zwierzęta, na których zarabia (zoo, konie).

    Odpowiedz
    • A
      Andrzej

      sobota, 22 lipca, 2023

      Skoro zarabia na zoo i na koniach ,to znaczy ,że schronisko dla psów prowadzi nie ze względu na kasę ale dlatego ,że chce pomagać bezdomnym psom.wystarczy zobaczyć na Facebooku ile setek psów zostało adoptowanych z tego schroniska.wygladaja na zadbane i szczęśliwe.a czy zastanowiliscie się co się stanie z tymi psami kiedy kierownictwo zamknie schronisko? Czy wtedy ci wszyscy hejterzy wezmą te psy do siebie? Czy może lepiej jest pomagać a nie pisać bzdury.swiadczy to o was,mali ludzie z kompleksami,którzy żyją nie po to by coś pożytecznego zrobić ale by niszczyć…..podli hejterzy.

      Odpowiedz
      • JP
        Joanna Podziewała

        sobota, 22 lipca, 2023

        Pomagać bezdomnym psom, tam jest umieralnia.
        Pies na wolności ma szansę większą na przeżycie niż w tym pseudo schronisku.
        Ludzie nie mogą nawet zobaczyć zwierząt, które chcieliby adoptować. Włascicielowi nie zależy na adopcji, liczy się kasa za każdego uwięzionego psa.

        Odpowiedz
      • M
        MegiEs

        niedziela, 23 lipca, 2023

        „chce pomagać bezdomnym psom” – widać na zdjęciach jak ta „pomoc” wygląda.
        Jeśli chce pan pomóc tym psom to zamknijcie schronisko i nigdy już psom nie „pomagajcie”!!!!

        Odpowiedz
        • A
          Andrzej

          niedziela, 23 lipca, 2023

          Właśnie tak zrobimy…sugeruje pomoc tym biednym psiaków,najlepiej weź ile możesz do domu.

          Odpowiedz
        • M
          MegiEs

          niedziela, 23 lipca, 2023

          Pani kierownik czy kto tam jest w filmiku „nic nie będzie z tym robić” bo to wszystko prawda a nie żaden hejt. To miejsce powinno zniknąć raz na zawsze a psy powinny trafić do domów albo do prawdziwych schronisk.
          A tego powiatowego lekarza weterynarii to powinni dobrze skontrolować za to że przez lata nie zamknął tego schroniska i nadal nic nie widzi!!!
          Gdzie jest wojewódzki inspektorat???? Albo główny???? Tam trzeba pisać o tym!

          Odpowiedz
    • A
      ANNA

      niedziela, 23 lipca, 2023

      Staram się zachować obiektywizm we wszystkich sprawach, w tej jako zwierzolub szczególnie ale…
      Przejeżdżaliśmy tam dzisiaj jadąc do zoo, w schronisku psy na soacery wydawała młoda, czarna, ładna kobieta. Wolontariusz? Bo jeśli tak, to jedni mogą wejść a inni nie? Pracownik? O którym nikt nigdy nie wspomnial. Zrobiismy zdjecia bo może inspekcja pracy powinna sprawdzić kto i na jakich warunkach tam pracuje?

      Odpowiedz
  • F
    Franek

    piątek, 21 lipca, 2023

    To ta pani tam pracuje? I ogarnia kilkadziesiąt psów? Nie wspomniała o 1 kranie z zimną wodą która zimą zamarza i wtedy psy są zupełnie bez wody….

    Odpowiedz
    • A
      Andrzej

      piątek, 21 lipca, 2023

      Czy pan Franek jest tym wolontariuszem, który oferował pomoc w schronisku ale zamiast pomagać nie przychodził a jak już przyszedł to spał w samochodzie?.

      Odpowiedz
      • M
        MegiEs

        niedziela, 23 lipca, 2023

        A pan Andrzej to kojce może czyści?

        Odpowiedz
  • M
    Maga

    piątek, 21 lipca, 2023

    Te zdjęcia są straszne ale tam na miejscu jest jeszcze gorzej. Pojechaliśmy tam że znajomymi którzy mieszkają zagranicą. My i oni pierwszy raz. Nie chcecie wiedzieć jak skomentowali :(. Nam było wstyd że takie miejsca są w Polsce. Jakoś nie wierzę tej pani kierownik

    Odpowiedz
    • I
      Iga

      piątek, 21 lipca, 2023

      Też tam byłam. Wzięłam kuzynkę, która przyjechała z Niemiec. Na widok tego co tam zastała, złapała się za głowę.

      Odpowiedz
    • A
      Andrzej

      piątek, 21 lipca, 2023

      Na kilkadziesiąt bud ,jakiś pseudowolontariusz sfotografował jedna czy dwie zniszczone przez psy i afera..z czego? ,Że psy budy niszczą? Jak zniszczą i dostaną nowa to po kilku dniach znowu będzie zniszczona a jak się budy nie zostawi to napiszą ,że nawet budy nie mają.nie widzę tam zastanych kojców a pojedyncze ,to norma,no chyba ,że korkami dupy pozatykaja.a psy są naprawdę grube.

      Odpowiedz
      • JP
        Joanna Podziewała

        sobota, 22 lipca, 2023

        Zapraszamy do kojców z tyłu schroniska, tylko proszę ubrać wysokie gumowce i przygotować się na ekstremalne widoki. Psy cały rok stoją, leżą w błocie, i wodzie zmieszanej z własnymi odchodami. Budy nie przypominają bud. Psy leżą bez słomy, albo w resztkach słomy, która była tam od kilku lat. Teraz schronisko jest zamkniete bo niby dezynfekcja, teraz psy przeżywają tam prawdziwe piekło na ziemi

        Odpowiedz
      • M
        MegiEs

        niedziela, 23 lipca, 2023

        Dwie zniszczone budy – śmiechu warte. Pan Andrzej tam zagląda? To schronisko jest totalnie zdewastowane a psy ranią się o rozwalone kojce i budy. Wstyd!!!!!!

        Odpowiedz
  • B
    B.

    piątek, 21 lipca, 2023

    Zdjęcia mówią same za siebie, pokazują w jakich warunkach żyją pieski, a i tak wszystko jest tuszowane, i wmawiacie ludziom, że jest w porządku! A to dopiero kropla w morzu, tego co się tam naprawdę dzieje. Otwórzcie oczy, bo jak widać niektórzy są zaślepieni pieniędzmi, i cierpienie psów nic na nich nie robi.
    Psy są grube? Każdemu można policzyć żebra! Nie są głodzone ani spragnione? Jak widać, światem rządzi pieniądz. Totalna bezduszność i brak empatii! To umieralnia, a nie schronisko. Co musi się stać, żeby ktoś w końcu zainterweniował i zakończył cierpienie zwierząt!

    Odpowiedz
    • JP
      Joanna Podziewała

      piątek, 21 lipca, 2023

      W tym schronisku jest tragedia, cierpienie psów jest ogromne. To drugie Wojtyszki.
      Warunki tam panujące, są straszne, psy są głodne, chude, chore, soragnione.
      Często nie mają nawet budy, leżą bez dachu nad głową, we własnych odchodach, zimą zamarzają. Zaniedbane, sponiewierane, chore, bez żadnej opieki
      Właściciele schroniska nie interesują się losem zwierząt, liczy się tylko kasa….
      Wreszcie ktoś musi to napisać to schronisko to jest umieralnia, to są tortury psów.
      Psy stoją w wodzie, wystarczy dotrzeć do tylnych kojców.
      Dlaczego w reportażu są pokazane najlepsze miejscówki, dlaczego właścicielka nie oprowadziła po całym terytorium tego obozu dla zwierząt????
      Dlaczego nie pokazaliście tego jak tam wygląda.
      Są tam kochane psiaki, wspaniałe i upodlone do granic możliwości przez takich właśnie ludzi.

      Odpowiedz
  • B
    B.

    piątek, 21 lipca, 2023

    Zdjęcia mówią same za siebie, pokazują w jakich warunkach żyją pieski, a i tak wszystko jest tuszowane, i wmawiacie ludziom, że jest w porządku! A to dopiero kropla w morzu, tego co się tam naprawdę dzieje. Otwórzcie oczy, bo jak widać niektórzy są zaślepieni pieniędzmi, i cierpienie psów nic na nich nie robi.
    Psy są grube? Każdemu można policzyć żebra! Nie są głodzone ani spragnione? Jak widać, kasa, kasa i jeszcze raz kasa. Totalna bezduszność i brak empatii! To umieralnia, a nie schronisko. Co musi się stać, żeby ktoś w końcu zainterweniował i zakończył cierpienie zwierząt!

    Odpowiedz
    • B
      Bożena

      piątek, 21 lipca, 2023

      Dlaczegi schronisko w zwykły dzień I niedzielę jest czynne tylko do 12????
      Dlaczego póżniej psiaki są bez opieki???
      Dlaczego godzin otwarcia nie ma na stronie schroniska na fb????
      Licząc nawet od 7 do 12 to tylko 5 godzin, nawet nie etat, czy ta pani co tam pracuje drobna brunetka, zdąży wszystko zrobić w kilka godzin, raczej nie. Czy za pieniądze z gminy nie stać kierowniczkę schroniska na zatrudnienie pracownika na cały etat????
      Dlaczego w soboty jest schronisko zamknięte na kłódki??? W sobotę ludzie mają wolne I chętnie by przyjechali wyprowadzać psiaki ja zresztą też.

      Odpowiedz
  • M
    Madafaka

    piątek, 21 lipca, 2023

    Oni kochają, ale kasę którą zarabiają na naiwniakach. A cierpią kolejne zwierzęta.

    Odpowiedz
  • A
    Andrzej

    piątek, 21 lipca, 2023

    Jak ma wyglądać po ulewach, odchodów nie ma tylko liście.psy są dobrze odżywione a liczyć można zwoje na twoim mózgu.najczesciej ci,którzy nic nie mają,niewiele wiedzą mają najwięcej do powiedzenia.taki świat,hejtowac łatwo,kłamać prosto ale żeby aktywnie uczestniczyć w życiu schroniska tj sprzątając,wyprowadzając psy,pomagając w adopcji to już dla kapusiów i nierobów to już zbyt wiele.

    Odpowiedz
    • M
      M

      piątek, 21 lipca, 2023

      Nie ma odchodów? Jak się wraca ze schronu, to się trzeba godzinę szorować z tego smrodu. Ale Pan tego nie wie, bo Pan za często w schronisku nie bywa…Zamknijcie to schronisko, jak nie macie serca i czasu, żeby się nim zajmować.

      Odpowiedz
    • JP
      Joanna Podziewała

      piątek, 21 lipca, 2023

      Psy są odżywione???🥹
      Psy są głodne, chude, chore, brak słów aby opisać warunki tam panujące. Dezynfekcja w schronisku? Chyba żart, wszystko w celu aby ludzie nie wchodzili na teren schroniska i nie widzieli co tam się dzieje, a dzieje się sporo i to złego dla zwierząt, tylko teraz nie wychodzi to poza bramy obozu w Niedzwiedziu.
      Psy nie powiedzą co tam się dzieje, psy cierpią i umierają w samotności.

      Odpowiedz
    • K
      Kasper

      sobota, 22 lipca, 2023

      A kto to te nieroby? bo chyba o wolontariuszach tego pan nie pisze. Wszyscy wiedzą że tylko wolontariuszom zależy na zwierzętach, na jedzeniu, leczeniu, adopcjach. Wstyd!

      Odpowiedz
    • A
      ANNA

      niedziela, 23 lipca, 2023

      Staram sie zachowywać obiektywizm we wszystkich sprawach, w tej jako zwierzolub szczególnie ale…
      Przejeżdżaliśmy tam dzisiaj jadąc do zoo, w schronisku psy na soacery wydawała młoda, czarna, ładna kobieta. Wolontariusz? Bo jeśli tak, to jedni mogą wejść a inni nie? Pracownik? O którym nikt nigdy nie wspomnial. Zrobiismy zdjecia bo może inspekcja pracy powinna sprawdzić kto i na jakich warunkach tam

      Odpowiedz
  • M
    Monia

    piątek, 21 lipca, 2023

    To jest ta parwowirozą czy nie ma? A schronisko to skąd ma lekarzy weterynarii na etacie? Chyba powinni regularnie tam bywać w związku z etatem. Jak są na etacie to można ich pociągnąć do odpowiedzialności że nie przestrzega się przepisów dot kwarantanny i chorób zakaźnych

    Odpowiedz
    • Z
      Zen

      piątek, 21 lipca, 2023

      Dobre pytania. Tych etatów tyle a w schronisku jedna kobieta

      Odpowiedz
    • MAS
      Mgr Andrzej Strzelba

      piątek, 21 lipca, 2023

      Tam nie ma weterynarza na etacie.

      Odpowiedz
    • B
      B.

      piątek, 21 lipca, 2023

      Lekarz weterynarii tam nie zagląda, jak już to psy są do niego wiezione chore przez wolo, bądź przez kierownictwo na kastrację od razu po złapaniu, bez jakichkolwiek badań, bez szczepień
      I później osłabione łapią co popadnie w tym syfie. Parwowiroza panuje już od kilku miesięcy. Wiele psów odeszło, ponieważ nie została im udzieloną odpowiednia pomoc. Odeszły w skrajnych, drastycznych warunkach! Wszystko to przez zaniedbania, obojętnosc i pazerność na pieniądze!

      Odpowiedz
      • A
        Andrzej

        piątek, 21 lipca, 2023

        Kobieto, niszczylas schronisko w Wysocku a teraz piszesz bzdury o niedźwiedziu.to gmina płaci za opiekę weterynaryjna i wet.jest kilka razy w tyg.syf to masz w głowie .zapomniałaś wspomnieć,że to schronisko ma jeden z najwyższych wskaźników adopcji i ,że w tym schronisku nie usypia się psów…..

        Odpowiedz
        • A
          Alfred

          sobota, 22 lipca, 2023

          Żeby wyprowadzić psa na spacer nie trzeba ustawiać się pod bramą, bo w luce w płocie jest taka mała furtka I tam zamkneli taką bidę bez oka już od wiosny, i siedzi tam dalej. Ludzie zlitujcie się i adoptujcie tego biedaka.
          A innego zamkneli w takiej małej klateczce pod wiatą. Ale była kontrola weterynaryjna I wszystko jest ok, to jest kpina kpina, kpina!!!!!

          Odpowiedz
          • ST
            Sandra T

            poniedziałek, 24 lipca, 2023

            To ten biedny pies tam cały czas siedzi? W tej klatce????? Boga w sercu nie maja!!!!!!

        • Z
          Z

          sobota, 22 lipca, 2023

          Ja chyba wiem o kim mowa. 😉 I popieram. Ładnie niszczyć od środka. Najpierw jednak teraz drugie. A za chwilę pewnie jak się coś zepsuje w wysocku zza nowa kierownik to i tam będzie po raz kolejny niszczyć . 😉

          Odpowiedz
          • A
            Andrzej

            sobota, 22 lipca, 2023

            Tak samo to widzę,przez 15 lat było dobrze a teraz nagle jest źle.hejt w internecie nie poprawi warunków i infrastruktury w schronisku wręcz przeciwnie ,likwidacja spowoduje zapchanie innych schronisk itd.sami nie pomogą tylko niszczą,opinie innych( co było z Agnieszką) przyszłość psiaków.ciekaw jestem ile psów zabiorą do siebie ci hejterzy,ile domów zarganizuja ..pewnie nic.

        • M
          Maga

          niedziela, 23 lipca, 2023

          Wysocko to hilton przy waszym Azylu

          Odpowiedz
          • A
            Ada

            niedziela, 23 lipca, 2023

            A skąd pani wie? Coś chyba mówią, że odkąd państwo T tam rządzą to niekoniecznie

          • J
            Jacek

            poniedziałek, 24 lipca, 2023

            Po roznych schroniskach jezdzilem i jestem mocny facet ale to co w tym azylu w niedzwiedziu widzialem to mna potrzasnelo. Podobno zamykaja na szczescie. Ten kierownik mowil w niedziele

          • ST
            Sandra T

            poniedziałek, 24 lipca, 2023

            Przecież w tym azylu to nawet szpitalika nie ma dla chorych psów. A ten blaszak na przodzie co to zimą lodówka a latem piekarnik! Tam takie małe psy były biedne i taki jeden z chorą łapą. I ta woda co stoi w kojcach 🙁

  • MAS
    Mgr Andrzej Strzelba

    piątek, 21 lipca, 2023

    A pan tak prawdę mówi, panie C? Jak pan nie wpuszczał teraz wolintariuszy, to jak mieli pomagać?!
    Zresztą nie pierwsza sytuacja napewno, gdzie zostało panu wytknięte co robi pan źle i się obraża na innych.

    Odpowiedz
    • A
      Andrzej

      sobota, 22 lipca, 2023

      Schronisko było otwarte na wolontariuszy , zamknięte jest dla nich od kilkunastu dni ze względu na modernizację i dezynfekcję itd.

      Odpowiedz
      • K
        Kasper

        sobota, 22 lipca, 2023

        To itd chyba najważniejsze. To proste pytanie kiedy wolontariusze zostaną wpuszczeni na teren schroniska? Schroniska zamykają przed wolontariatem ci co mają dużo do ukrycia….

        Odpowiedz
      • ST
        Sandra T

        poniedziałek, 24 lipca, 2023

        To kiedy to schronisko otworzą teraz? Bo podobno zamykają na stałe? Dzieci karme kupiły za swoje i przywiozły dla tych biednych psów bo takie chude

        Odpowiedz
    • MS
      Monika S

      sobota, 22 lipca, 2023

      Panie Kula, pan chyba nie chce tam jeszcze kotów wywozić???Wystarczy że jeden chory to wszystkie poumierają. Chyba że to sposób na zmniejszenie populacji kotów wolnostojących wg pana. Gdzie one będą siedziały? W tym gospodarstwie wypuszczone i gryzione przez psy? Czy w klatkach w tym przybytku? Kto będzie się nimi zajmował? Kot to nie pies, potrzebuje zupełnie czegoś innego. Niech Pan tego tym kotom nie robi. Bo na to się w życiu nie zgodzą mieszkańcy.

      Odpowiedz
  • B
    Bożena

    piątek, 21 lipca, 2023

    I jeszcze martwa strona na fb to wisienka na torcie. Jak mają ludzie odnaleźć swoje psy, jak tam nie ma żadnych ogłoszeń o znalezionych!!!!!!
    Prowadzenie strony rzetelnie to obowiązek kierowniczki wynagradzanej przez gminę. Czy naprawdę nikomu nie przeszkadza że biorą kasę za nic?????

    Odpowiedz
  • D
    D

    piątek, 21 lipca, 2023

    Pytanie dla ludzi myślących: dlaczego nagle jest zakaz wchodzenia na teren schroniska, kiedy media zainteresowały się sprawą? Przyjeżdżam często w niedziele, ale schronisko nigdy zamknięte nie było…dziwne.

    Odpowiedz
    • Z
      Z

      sobota, 22 lipca, 2023

      Skoro coś zostało nakazane i wytyczne z czego wynika z tego artykułu. Czyli modernizacja czy dezynfekcja no to logiczne że jest zamknięte. Jak to zrobić kiedy gro ludzi ci się tam kręci? Też tam bywałam i to często gesto przez kilka lat. Nie popadajmy w paranoję . Była kontrola, coś nakazali więc teraz wykonują zalecenia 🤦

      Odpowiedz
      • M
        MegiEs

        niedziela, 23 lipca, 2023

        Tylko że nic się tam nie dzieje. Zamknięte dla ludzi, żeby nie widzieli stanu psów i tragicznych warunków w jakich tam są. Robią modernizację, ciekawe czego???? Kolejna bajeczka ale kto w to jeszcze uwierzy? Tych psów szkoda. Takich miejsc nie powinno być.

        Odpowiedz
        • A
          Andrzej

          niedziela, 23 lipca, 2023

          Ty jesteś jakiś oderwany od rzeczywistości i przepełniony nienawiścią.zazdroscisz,że ludzie mają firmę,że coś robią a ty nadal grasz na tej swojej gitarze ,nie mając na czynsz i jadasz przeterminowane żarcie.ale jesteś za to by pierwszy do hejtu.wstyd

          Odpowiedz
          • FA
            Fallus Anolymus

            poniedziałek, 24 lipca, 2023

            A pan ma na to dowody? Wszystko pan wszystkim zarzuca, a czubka własnego nosa pan nie widzi.

  • I
    Iza

    piątek, 21 lipca, 2023

    To miejsce to nie jest niestety ani schronisko ani tym bardziej żaden azyl. To jedno z gorszych miejsc, do którego mogły trafić te biedne zwierzęta. Na przestrzeni roku byłam tam w niedzielne przedpołudnia kilkanaście razy i nie zauważyłam żadnych zmian na lepsze. Jeśli już – to niestety na gorsze. Pieski notorycznie chorujące na choroby, na które są przecież szczepienia, z biegunkami często krwawymi, z pasożytami ( wystarczy jeden spacer by takie coś zauważyć). Prawdę mówiąc nie sądziłam, że są takie miejsca. Byłam w wielu schroniskach ale pierwszy raz w takim. Jedyne co je łączy z innymi to psy – przeurocze, kochane, czekające na kontakt z człowiekiem, cieszące się z każdego dotyku i możliwości wyjścia choć na chwilę ze swoich niejednokrotnie ciasnych kojców. Kto nigdy nie był, nie widział w jakich warunkach żyją, co gorsze już nie zobaczy skoro jest zakaz wejścia na teren schroniska. I może właśnie o to chodzi.. by zobaczyć jak najmniej, jak najmniej prawdy

    Odpowiedz
  • N
    N

    piątek, 21 lipca, 2023

    Problem nie istnieje tylko w warunkach schroniska. Właściciele nie chcą oddawać psów do adopcji. Jakiś czas temu chciałam zaadoptować stamtąd pieska. Dzwoniąc do schroniska, pani była bardzo pretensjonalna, że w ogóle mam takie chęci. Twierdziła , że ,,u nich żadnych normalnych psów nie ma” i z wielkimi wyrzutami zgodziła się na mój przyjazd. Warunki były straszne, smród, syf widać podjeżdżając już pod bramę. Przy każdym oglądanym psie dostawałam komentarze, że tego niech pani nie bierze, ten to gryzie, ten ucieka, ten do niczego. Stwierdziłam że i tak zdecyduje się na któregoś psiaka. Jednakże właścicielka powiedziała że w tym dniu nie ma w ogóle takiej opcji na adopcje i mam dzwonić za kilka dni. Totalny brak poszanowania, ale jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze im więcej psów w schronisku tym więcej kasy dla nich. Wstydźcie się

    Odpowiedz
    • K
      Kasper

      sobota, 22 lipca, 2023

      Znajoma chciała tam adoptować psa którego widziała na tej stronie wolontariuszy. Dzwoniła do schroniska kilka razy i zawsze ją zbywali nie dziś, w niedzielę, w niedzielę nie. W końcu przestali odbierać. Dzwoniła na ten drugi numer do wolontariuszy ale oni bezsilni bo psa musi wydać schronisko. Po kilku tygodniach pojechała do Kalisza i tam adoptowała bez takich cyrków.

      Odpowiedz
    • K
      Kasia

      niedziela, 23 lipca, 2023

      Najlepiej udać się do wolontariuszy. Każdy z tych psiaków znają j wiedza jaki jest i co dolega. Psy są oddane pragną domu. Co panie Andrzeju pan robi. Skoro to tylko grosze dla pana to mógł pan to odstąpić psom. Tak robią ludzie którzy coś maja. A nie chciwi i łasi na każda złotówkę. Tylko pan siebie pokazuje. I te pana gniewy na każda sugestie. Dorośli jesteśmy prowadzi pan swój interes a krytyki pan nie przyjmuje? Nie radzimy sobie w takich sytuacjach? W takich spuszcza się głowę i się naprawia błędy. A nie doprowadza do krzywdy zwierząt. Głodnych siedzących we własnych odchodach. Dobrze, że ten temat się ruszył. Panie Andrzeju wiadomo, że przyszedłby taki czas. Widział pan jak psy chorują jak cierpią. Postawił pan się nie raz na ich miejscu. Jest coś takiego jak karma, nie boi się pan, że tak pan rozgrywa taka sytuacje? Gdzie sumienie skoro pana interes opiera się na zwierzętach. Nie można było inaczej? Nie można było zainwestować zadbac i prowadzić schroniska. To nie interes to schronisko.

      Odpowiedz
  • K
    Karolina

    piątek, 21 lipca, 2023

    Wstyd by zarabiać na słabszych zależnych od nas. Psy głodne bez godnego kojca z ciepła budą. Puste miski, nie ma socjalnego pomieszczenia by przygotować cokolwiek dla nich, widziałam wolontariuszy na trawie gdzie przygotowywali w sobotę do misek. Proszę iść i się rozejrzeć. Łzy cisną się do oczu. A gdzie szpitalik ? Gdzie nocują te chore zimą? Jak to funkcjonuje? Samo sobie ? Psy potrzebują ludzkiej pomocy. Panie Kula pan tam był i widział ? Jak zadbała gmina zimą? Gdzie woda zamarznięta była w kranie. Co miały pic? Skrajność nie schronisko.

    Odpowiedz
    • K
      Kasper

      sobota, 22 lipca, 2023

      Wszystko co piszesz Karolina to prawda. Ja tam widziałem tylko wolontariuszy zaangażowanych. To oni się martwią i szukają domów dla tych psów. Szukają sponsorów a ile razy sami za swoje pieniądze kupowali karmę i leczyli? Ten koszmar psów tylko dzięki wolontariuszom był trochę mniejszy. A teraz czytam że zkneli niby na dezynfekcje czy deratyzacje – sama ta niby kierowniczka nie wiedziała na co. To kiedy znów otworzą? Teraz pewnie do końca roku będą dezynfekować żeby wolontariusze nie wchodzili. Jak nie ma wolontariatu to można robić co się chce 🙁

      Odpowiedz
      • K
        Karolina

        niedziela, 23 lipca, 2023

        Myśle, że wolo boja się odezwać. By im nie zamknięto tej lichej bramy. To oni z troska prowadza pewnie i tą stronę o adopcjach. Bo kto? Czyli co wszystko działa bez pana Andrzeja?

        Odpowiedz
  • M
    M

    sobota, 22 lipca, 2023

    Pan chyba sam nie wierzy w to co pisze… Gmina taka bogata, że płaci weterynarzowi za wizyty KILKA RAZY W TYGODNIU? Jeszcze z dojazdem na to zadupie, ubrudzony fartuch od błota…to ten weterynarz nieźle musiałby kasować. W takie kłamstwa to już nikt nie uwierzy. Wskaźnik adopcji zaraz spadnie, po tym jak wolontariusze mają zakaz wstępu;)

    Odpowiedz
    • K
      Kasper

      sobota, 22 lipca, 2023

      Ja widziałem co wolontariusze tam robią – tysiące zdjęć psów i posty na fejsbuku i szukanie wszędzie domów i udostępnianie. A ta niby strona schroniska???? Kiedy tam był jakiś post adopcyjny albo o znalezionych psach. Co kiedyś wrzucają coś chyba żeby im strony nie zamknęli. Dlaczego tylko wolontariuszom zależy na adopcjach?????

      Odpowiedz
    • M
      MegiEs

      sobota, 22 lipca, 2023

      Nazwa AZYL kojarzy się z czymś dobry, miejscem przyjaznym dla zwierząt. To schronisko powinno się nazywać CICHO SZA o tym co się tam dzieje.

      Odpowiedz
  • B
    Bożena

    sobota, 22 lipca, 2023

    Poczuciem humoru nic pan tu nie ugra. Psy to nie przedmiot, nie dostał pan ich na własność, tylko miał się pan nimi opiekować.

    Odpowiedz
  • B
    Blanka...

    sobota, 22 lipca, 2023

    Każdy kto się interesuje wie dobrze jaka
    kasa jest na takich schroniskach
    przyktładem są Wojtyszki Radysy i wiele
    innych . Niezła kasa poszła na artykut oraz
    osoby które wypowiadają się na temat
    owych warunków świetnych. Zdj sq
    prawdziwe i widać jak pięknie żyją pieski.
    Jeśli dla was jest wszystko ok to ludzie gdzie
    wy macie oczy ??? lle zwierząt musi umrzeć
    aby ktoś dostrzegt co się tam dzieje? lle
    musi odejść niewinnych istot ??? Na
    choroby na brak szczepień? Proszę sobie
    sprawdzić ile każda gmina z którq schron
    ma podpisana umowę daje rocznie kasy ?
    Lampka wam się oświeci może. Schronisko
    to żywy interes . Pieski które odeszly przez
    Państwa Cichoszow już nie cierpiq biegaja
    za tęczowym mostkiem i mam nadzieję ze
    tam mają się lepiej @ ludzie otwórzcie oczy
    włqczcie rozum . na zwierzetach się nie
    zarabia .
    A wyssane z palca informacje sq prawdziwe
    PS Niezła aktora ( może lepiej grać w
    teatrze niż prowadzić schronisko ) ?

    Odpowiedz
  • B
    Beata

    sobota, 22 lipca, 2023

    „Wiemy kto to zrobił” -slowa kierowniczki o kimś, kto gdzieś szuka pomocy dla psów. Tak jakby najważniejsze było kto śmiał napisać coś o schronisku. Dobro psów się dla kierowniczki nie liczy jak widać. Te zdjęcia pokazują właśnie to co widziałam w tym schronisku. Budy jak budy, psy mogły je wygryźć, ale te ścieki z odchodami? Tak to właśnie wygląda. Jak w takich warunkach jest prowadzona ta niby dezynfekcja?

    Odpowiedz
    • A
      Andrzej

      sobota, 22 lipca, 2023

      Jak jest ulewa to pewnie kanał nie nadąża.ja tam nie widzę odchodów tylko liście.a zdjęcia niczego nie mówią ,tyle tylko ,że jest woda po ulewie.czekals na te ulewę aby zrobić to zdjęcie?

      Odpowiedz
      • D
        Daniel

        sobota, 22 lipca, 2023

        Czekać nie trzeba, bo woda tam stoi i bez ulewy. Woda wymieszana z odchodami, psy skaczące w tej wodzie rozbryzgujące to na ludzi. Dostałem kiedyś z tego, mam nadzieje, ze Pan się kiedyś w tej wodzie wywróci, może wtedy zobaczy Pan, ze to nie tylko woda i liście;) Po powrocie ze schronu trzeba się szorować z tego smrodu, może jakby psy jadły lepszą karmę, to by tak nie robiły pod siebie.

        Odpowiedz
      • K
        Kasper

        sobota, 22 lipca, 2023

        A ktoś mi powie gdzie tam jest ten wybieg o którym mówił te powiatowy? No chyba że mówią o tym pasie ziemi pod płotem z tyłu gdzie jest ten biedny pies cały czas. Błoto chwasty to jest ten wybieg?????? Panie powiatowy???????

        Odpowiedz
      • K
        Kasia

        niedziela, 23 lipca, 2023

        Jak nie ma ulewy to widać biegunkę po całym kojcu. Niech pan już przestanie. Wszyscy widzą czego pan dokonał.

        Odpowiedz
    • K
      Kasper

      sobota, 22 lipca, 2023

      A to jest kierowniczka czy ten jedyny pracownik? Nigdy tam jej nie wodzialem. Taka czarna tam zawsze była.

      Odpowiedz
      • P
        Paweł

        sobota, 22 lipca, 2023

        Kto jest właściwie właścicielem tego schroniska? Gmina? A ktoś z gminy tam kiedyś był? I dlaczego w tym schronisku są też psy chyba z 10 albo więcej innych gmin? Infrastruktura należy do gminy? Której, skoro psy są z różnych gmin? To w końcu o co tu chodzi? Około 10 gmin sponsoruje schronisko, a warunki jak w XIX wieku. Kanalizacji nie ma, woda tylko zimna, jakieś baraki poustawiane w niewiadomym celu, psy zarobaczone, kojce z tyłu w opłakanym stanie, brak wybiegu, pracownica chyba tylko jedna i to nie codziennie. To gdzie idzie ta kasa z gmin?

        Odpowiedz
  • M
    Maggi

    sobota, 22 lipca, 2023

    Jak to właściwie jest? Kto to są właściwie ci wolontariusze? To tam nie ma pracowników? To kto tam właściwie sprząta? Wolontariusze? Widziałam czasem w postach jakichś schronisk, że wolontariusze siedzą z psami w kojcach, głaszczą, socjalizują psy, chodzą na spacery, robią posty o nich. A tu ktoś wspomniał, że wolontariusze mają sprzątać? A od tego nie są pracownicy? A tam właściwie są jacyś pracownicy? Widziałam tylko taka dziewczynę z czarnymi włosami, to może jest pracownica? No ale chyba nie jest tylko jedna osoba na tyle piesków. Jak to właściwie jest?

    Odpowiedz
  • D
    Doni

    sobota, 22 lipca, 2023

    Pan C zrobi wszystko żeby się wybielić. Do schroniska zagląda niezbyt często. Sama pracownica, też Katarzyna ( nie jego żona), sama tego nie ogarnie.

    Odpowiedz
    • K
      Kasper

      sobota, 22 lipca, 2023

      Kto to jest ten pan C. bo się gubię – pisze jak kierownik, a w filmie jakąś kobieta której nigdy w schronisku nie widziałem. To kto jest kierownikiem a kto jest pracownikiem. Napiszcie

      Odpowiedz
  • A
    Agnes

    sobota, 22 lipca, 2023

    Pan C będzie teraz mmmm… „wytykał” innym którzy mu zwrócili uwagę na nieprawidłowości i zaniedbania.
    Wiem, że jego żona niby kierowniczka, w ogóle się tam nie pokazuje w schronisku.
    Jest Katarzyna, ale to pracownica nie związana z państwem C.
    Zaraz pewnie też usłyszę, że oczerniam itp.

    Odpowiedz
    • K
      Kasper

      sobota, 22 lipca, 2023

      Ja się zgubiłem, tam zawsze jest taka czarna a tu w nagraniu kierowniczka, której chyba nikt nigdy w schronisku nie widział. A ktoś pisał że tam jedynym pracownikiem jest ta kierowniczka. To kto w kojcach sprząta bo napewno nie ona…

      Odpowiedz
      • K
        Kasia

        niedziela, 23 lipca, 2023

        Tylko brunetka ogarnia na ile może. Kierowniczka nie bywa. Pan Cichosz tez nie bywa. Jedna osoba do 12:00 ogarnia 50- pare psów- realne ?

        Odpowiedz
  • A
    Andrzej

    sobota, 22 lipca, 2023

    Panie S ,jest dwóch weterynarzy , którzy mają podpisana umowę z gminą.i pierdół proszę nie gadać ,że było powiedziane co jest źle robione bo psy są nakarmione i mają zapewnioną opiekę a infrastruktura należy do gminy i tam proszę kierować uwagi.

    Odpowiedz
    • K
      Kasper

      sobota, 22 lipca, 2023

      To mają umowę czy są na etacie jak mówi kierowniczka. A pan to kto? Adwokat tej kobiety?

      Odpowiedz
      • A
        Agnes

        sobota, 22 lipca, 2023

        Toć to sam pan C.

        Odpowiedz
    • ST
      Sandra T

      poniedziałek, 24 lipca, 2023

      a ona mówiła że na etacie są weterynarze. To kto wie lepiej kierowniczka czy ten jakis pan Andrzej?

      Odpowiedz
  • M
    Monika

    sobota, 22 lipca, 2023

    Za każdym psem idą pieniądze od gminy, nie wierzę, że nie zarabiają na siebie. Licznik adopcji to chyba 1 na kilka miesięcy biorąc pod uwagę posty na ich stronie.

    Odpowiedz
  • I
    Iza

    sobota, 22 lipca, 2023

    Pomijając warunki zewnętrzne (choć one też mają kolosalny wpływ na zdrowie i funkcjonowanie psów)… Skoro jest taka dobra opieka weterynaryjna to dlaczego zwierzęta chorują na taką skalę? Dlaczego dręczą je i męczą pasożyty? Proszę nie pisać, że to normalne w dużych skupiskach zwierząt bo to nie jest żadne usprawiedliwienie. A to, że mają robale to widać- przepraszam za słownictwo – prawie w każdej kupie. Widzą to osoby wyprowadzające (nawet sporadycznie)a weterynarz, który przyjeżdża kilka razy w tygodniu nie zauważa? To chyba coś jest nie tak…

    Odpowiedz
    • M
      Monika

      sobota, 22 lipca, 2023

      A kto wypuszcza psy na ten wybieg widmo?? Ile czasu każdy pies jest na wybiegu i gdzie ten wybieg jest? To jest ta zielona trawka co widać przez drugą bramę?

      Odpowiedz
  • MM
    Magda M.

    sobota, 22 lipca, 2023

    Byłam tam kiedyś z synem zimą,chyba w sobotę.Sporo ludzi się tam uwijało,nalewając do misek wodę przywiezioną w baniakach bo miejscowa zamarzła.psy rzucały się na te miski jakby nie piły od kilku dni. Nie zapomnę tego widoku do końca życia

    Odpowiedz
    • K
      Kasia

      niedziela, 23 lipca, 2023

      Tak samo z jedzeniem i tak samo z wyjściem. Stęsknione czułości i wolności. Kto by wytrzymał zamknięty tyle tygodni w kojcu?

      Odpowiedz
    • ST
      Sandra T

      poniedziałek, 24 lipca, 2023

      Ja też to widziałam. jak mi było żal tych psów. A ci wolontariusze serca ogromne!

      Odpowiedz
    • B
      Bogusław

      wtorek, 25 lipca, 2023

      Tak na początek gwoli wyjaśnienia bo widzę że ktoś ma problem czytania ze zrozumieniem, albo nie będąc w temacie źle odczytuje moje słowa. Chodziło mi o bycie tam na miejscu 24/h, 365 dni w roku, a nie jedynie ” wolontariuszem weekendowym.
      A nie było jakiś niedomówień i uprzedzając ewentualne komentarze oparte na braku lub błędnych informacjach… o moich przyjazdach wiedzą ci, którzy muszą i ci, którzy chce by wiedzili. Szanuje swoją prywatność i nie dziele się z całym światem tym co jem, kiedy spie, chodzę do WC itd tak jak to robi większość. Wystarczy zadać sobie odrobinę trudu i spojrzeć w mój profil na tak poważnie traktowanym przez większość fb ( jest powiedzenie że jak nie masz fb to znaczy że cię nie na) że nie ma tam zbyt wieku info na mój temat.
      Nie mam obowiązku informowania wszystkich gdzie i kiedy jadę.
      Ale jeżeli ” ona” i Pan Cichosz chce to mogę mu zastawiać pisemna wiadomość zawsze gdy będę i by nie miał wątpliwości że faktycznie byłem mogę mu już teraz przesłać próbkę mojego pisma, a mam raczej nie powtarzalny charakter pisma .
      To tak gdyby miał jakieś wątpliwości że bywam i to dość często w tych rejonach. Co mnie tam sprowadza? Pozostawię to już dla siebie

      Odpowiedz
  • G
    Gosia.K

    sobota, 22 lipca, 2023

    Umieralnia dla psów.
    W takich warunkach przeżyją tylko najbardziej wytrwałe. Liczy się kasa, którą dostaje pazerny właściciel.
    Zamknąć ten pseudo azyl .
    Wszędzie jest lepiej, w każdym schronisku

    Odpowiedz
  • M
    Magdalena

    sobota, 22 lipca, 2023

    Właściciele robią wszystko aby utrudnić adopcję, nie chcą aby pies został zabrany że schroniska.

    Odpowiedz
    • T
      Tadek

      niedziela, 23 lipca, 2023

      I tego nie rozumiem właśnie!

      Odpowiedz
  • B
    Blanka....

    sobota, 22 lipca, 2023

    Każdy kto się interesuje wie dobrze jaka
    kasa jest na takich schroniskach
    przyktładem są Wojtyszki Radysy i wiele
    innych . Niezła kasa poszła na artykut oraz
    osoby które wypowiadają się na temat
    owych warunków świetnych. Zdj sq
    prawdziwe i widać jak pięknie żyją pieski.
    Jeśli dla was jest wszystko ok to ludzie gdzie
    wy macie oczy ??? lle zwierząt musi umrzeć
    aby ktoś dostrzegt co się tam dzieje? lle
    musi odejść niewinnych istot ??? Na
    choroby na brak szczepień? Proszę sobie
    sprawdzić ile każda gmina z którq schron
    ma podpisana umowę daje rocznie kasy ?
    Lampka wam się oświeci może. Schronisko
    to żywy interes . Pieski które odeszly przez
    Państwa Cichoszow już nie cierpiq biegaja
    za tęczowym mostkiem i mam nadzieję ze
    tam mają się lepiej @ ludzie otwórzcie oczy
    włqczcie rozum . na zwierzetach się nie
    zarabia .
    A wyssane z palca informacje sq prawdziwe
    PS Niezła aktora ( może lepiej grać w
    teatrze niż prowadzić schronisko ) ?

    Odpowiedz
  • A
    Andrzej

    niedziela, 23 lipca, 2023

    Właśnie tak zrobimy…sugeruje pomoc tym biednym psiaków,najlepiej weź ile możesz do domu.

    Odpowiedz
    • L
      Lusia

      niedziela, 23 lipca, 2023

      Ale pan opryskliwy jest a ludzie wam tak pomagają! Ile karmy przywożą i darczyńców się proszą. Ile psów do adopcji poszło dzięki nim a nie dzięki schronisku. Azyl nie potrafi nawet postów adopcyjnych zrobić. To co ta kierownik robi za pieniądze które bierze. Niech mi pan odpowie!

      Odpowiedz
  • T
    Tadek

    niedziela, 23 lipca, 2023

    Mieszkam w Poznaniu. Nigdy w tym Azylu nie byłem, ale słyszałem o tym co się tam dzieje już kilka lat wstecz. Moje znajome ratowały stamtąd psy jak zobaczyły te warunki. Koszmar po prostu. Opowiadały jak puściły im nerwy kiedy tam były pierwszy raz. Wsiadły do samochodu i płakały. A później zaczęły szukać domów i znalazły. I uratowały kilkanaście psów. I co z tego jak tam trafiały kolejne i kolejne i kolejne. A teraz słyszę ze jakieś kolejne gminy doszły! Ten koszmar nigdy się nie skończy?
    I nie wierzę tej paniusi z reportażu ani przez moment.

    Odpowiedz
  • L
    Lusia

    niedziela, 23 lipca, 2023

    Tyle tu komentarzy a nikt dobrze nie pisze o tym schronisku oprócz jednego pana, chyba właściciela. To też dużo mówi o tym miejscu…

    Odpowiedz
    • Marcin Łopian

      niedziela, 23 lipca, 2023

      Bo te komentarze „przychylne” pisze sam pan C. Nikt inny.

      Odpowiedz
    • Z
      Zenia

      niedziela, 23 lipca, 2023

      Trzeba pisać do wojewódzkiego lekarza weterynarii, do państwowej inspekcji pracy, do tych gmin co dają tam psy! Oprócz Ostrzeszowa skąd psy przyjeżdżają? Ktoś to wie?

      Odpowiedz
  • FA
    Fallus Anolymus

    niedziela, 23 lipca, 2023

    Ciekawe kiedy pan C zamknie schronisko. Bo chodzą słuchy, że chce to zrobić jak najszybciej.

    Odpowiedz
    • P
      psiarz

      niedziela, 23 lipca, 2023

      Dzisiaj Pan C jeździł rowerkiem w te i wew te i ogłaszał, że zamierza zamknąć schronisko.

      Odpowiedz
  • A
    ANNA

    niedziela, 23 lipca, 2023

    Staram sie zachowywać obiektywizm we wszystkich sprawach, w tej jako zwierzolub szczególnie ale…
    Przejeżdżaliśmy tam dzisiaj jadąc do zoo, w schronisku psy na soacery wydawała młoda, czarna, ładna kobieta. Wolontariusz? Bo jeśli tak, to jedni mogą wejść a inni nie? Pracownik? O którym nikt nigdy nie wspomnial. Zrobiismy zdjecia bo może inspekcja pracy powinna sprawdzić kto i na jakich warunkach tam pracuje

    Odpowiedz
    • FA
      Fallus Anolymus

      niedziela, 23 lipca, 2023

      To nie wolontariuszka. Pracownica, której zatrudnieniem powinna się Inspekcja Pracy zainteresować.
      Kierowniczka praktycznie się tam nie pokazuje.

      Odpowiedz
      • T
        Teresa

        poniedziałek, 24 lipca, 2023

        To w Niedźwiedziu wolontariusze sprzątają a co robią pracownicy? Chciałam tam pojechać z dziećmi żeby psy zabrać na spacery, ale sąsiadka mi powiedziała żebym nie pokazywała dzieciom tego co te psy tam mają :(. Ona tam była kilka razy i pokazała mi zdjęcia w telefonie. I to co wychodzi z tych psów na spacerach kupa z krwią i robale….. I mówi do mnie jedź sama i też rób zdjęcia żeby były dowody żeby te psy ratować ale już nie dałam rady.

        Odpowiedz
    • Z
      Zenia

      niedziela, 23 lipca, 2023

      Mnie zastanawia jak jeden pracownik może 60 czy 70 psów codziennie nakarmić, zmienić wodę, posprzątać. A jak jest na urlopie albo jest chory to kto to robi? Ten pan Andrzej co tu pisze? A w te soboty też nie rozumiem nikt nie daje im jedzenia wody. I co na ten ten powiatowy mówi? Tak jest dobrze z ustawą?

      Odpowiedz
      • O
        Olgierd

        niedziela, 23 lipca, 2023

        to prawda, nie jest w stanie jeden pracownik zająć się tyloma psami; tylko, że w Wysocku jest podobnie: 170 psów i 2 pracowników w ciągu dnia!

        Odpowiedz
        • P
          Patryk

          wtorek, 25 lipca, 2023

          W Wysocku nie jest podobnie, bo tutaj pracownik zatrudniony jest na pół etatu! To tylko 4 godziny dziennie! Od 8 do 12 musi nakarmić napoić i posprzątać, a przy tylu psach to nie jest wykonalne.

          Odpowiedz
      • T
        Teresa

        poniedziałek, 24 lipca, 2023

        Tylko jeden jest tam zatrudniony???????

        Odpowiedz
      • T
        Teresa

        poniedziałek, 24 lipca, 2023

        A ten lekarz w wywiadzie mówi że wszystko jest dobrze. To tego nie wie że pracowników nie ma? Może nie jeździ do tego Niedźwiedzia wogole

        Odpowiedz
        • K
          Kara

          wtorek, 25 lipca, 2023

          Oczywiście, że wiemy kto donosi. Ten, co próbuje odwrócić uwagę od swoich nieprawidłowości

          Odpowiedz
      • ST
        Sandra T

        poniedziałek, 24 lipca, 2023

        taka pani tam byla , włosy czarne dlugie – to nie pracownik?

        Odpowiedz
  • M
    mari

    niedziela, 23 lipca, 2023

    gdzie są zdjęcia psów do adopcji? jakaś strona prowadzona przez właścicieli/ ” opiekunów”?

    Odpowiedz
    • B
      Bogusław

      niedziela, 23 lipca, 2023

      Jedyni, którzy zajmują się szukaniem domów itym samym adopcjami to ci ( według p C. ) źli wolontariusze

      Odpowiedz
  • M
    Maga

    niedziela, 23 lipca, 2023

    A tam PIP był kiedyś? Widzieli co się tam dzieje

    Odpowiedz
  • BS
    Bogusław Sokalski

    niedziela, 23 lipca, 2023

    Panie Cichosz…
    Piszę pan o swojej miłości do zwierząt i trosce o nie, a wolontariusze to największe zło…
    Jest Pan kłamcą jakich mało.
    Gdyby nie wolo nie wiem czy dziś byłby tam choć jeden pies bo wybiła by je prawo. To właśnie wolo za własne pieniądze i pieniądze że zorganizowanych przez siebie zbiórek leczyli chore i zabezpieczali jeszcze te zdrowe psy, a jeżeli chodzi o leczenie to leczyli na swój koszt nie tylko te chore na prawo. To właśnie wolo własnym nakładem pracy za własne pieniądze i podarowane przez innych naprawiali jesienią budy by te psy mogły przetrwać zimę bo wiele bud było w takim stanie że równie dobrze mogło by ich nie być. Wiem o każdej akcji ratowania i leczenia zwierząt przez wolontariuszy bo w każdej takiej akcji brałem udział, a żeby nie było nie domówień z każdego grosza rozliczali się z dardzyncami na podstawie faktur…. z każdego GROSZA. To właśnie wolontariusze kupują za własne pieniądze karmę i karmią bo ta karma, która pan ma nie nadaje się nawet na wysypisko.
    Dobrej jakości karma, która się pan tak szczyci ( mówię tu o tych tonach od sponsorow) też dostał ja pan bo załatwiły ją wolontariuszki (mogę je wymienić imiennie). U mnie już pół roku stoi kilkadziesiąt szt paneli ogrodzeniowych podarowanych przez jedną z okolicznych firm, które załatwiłem na prośbę wolo by mieli czym naprawić kojce. Stoją z uwagi na brak transportu.
    Niech Pan przestanie się ośmieszać i jeszcze bardziej pogrążać.
    Tonie pan niczym tytanic, a w odruchu desperacji niczym tonący, łapiący się brzytwy próbuje pan zwalić winę na wolontariuszy tylko ze to dzięki nim to schronisko funkcjonuje, a zwierzęta żyją i mają ta odrobinę troski, dbałości, miłości I w miarę możliwości wolo godnego życia.
    Może mnie pan pozwać do sądu za obrażę, naruszenie dobrego imienia itd, ale nie zostawię w sądzie na Panu przysłowiowej „suchej nitki” bo jestem w posiadaniu kopi faktur ( oryginały u płacących czyli wolontariuszy), zdjęć kojcow i bud przed przeprowadzonymi przez wolo remontami, zdjęć zakrwawionych kojcow psów chorych na parwo, a leczonych właśnie przez wolo i wielu innych dowodów mówiących o tym jak naprawdę wygląda pańskie zainteresowanie schroniskiem i przebywającymi tam zwierzętami.
    Chce Pan jeszcze o czymś pogadać że może mam wrzucić na internet te wszystkie zdjęcia tak ” wspaniałego zadbanego ( według pana) schroniska?
    Link do tych zdjęć wstawię w następnym komentarzu.
    Już pominę pańskie MINI ZOO, w którym też nie jest dużo lepiej w czesci bedacej poza zasięgiem wzroku odwiedzających.
    Jedyne co pan kocha to własne konto bankowe, a jedyne czym interesuje to jego stan.

    Odpowiedz
    • O
      Ona

      poniedziałek, 24 lipca, 2023

      Nie odniosę się do sytuacji w schronisku. Nie byłam więc nie będę zmyślać.
      Ale z tego co wiem to Pan też nigdy nie był.
      Mieszka Pan za granicą.
      Mam pytanie? Skąd takie informacje ?
      Ktoś Pana poprosił o napisanie tego komentarza?
      Napisał Pan dużo informacji szczegółowych. Ktoś pociąga za sznurki?

      Odpowiedz
      • B
        Bogusław

        poniedziałek, 24 lipca, 2023

        Na początek taka mała informacja. Z uwagi na podpis ( anonimowy co już za siebie mowi) będę się zwracał jak do kobiety.
        I tak po pierwsze…. To że nie mieszkam w Polsce nie znaczy że nie bywam w AZYLU. Nie mieszkam w USA, Kanadzie czy którymś afrykańskim kraju i do Niedźwiedzia nie mam daleko, a to że państwo Cichosz ( I tu mam uzasadnione że właśnie, któreś z nich pisze lub ktoś z bliskiego otoczenia) mnie nie kojarzą to tylko dlatego że nie lubię rzucać się w oczy, a donosiciele p. Cichosz nie do końca są lojalni.
        Co do autora komentarza to jak już wspomniałem mam.uzasadnione powody by tak sądzić, a ponieważ każda wiadomość oprócz tego co w niej czytamy posiada jeszcze inne info ( tylko jeszcze trzeba wiedzieć gdzie to znalezc) choćby takie jak IP urządzenia z którego wiadomość została wysłana, a tym samym możliwość namierzenia właściciela oraz lokalizację w jakiej w danej chwili to urządzenie się znajdowało.
        Proszę mi dać kilka godz ( tak długo z uwagi na to że mam jeszcze swoje obowiazki) a będę wiedział kto i skąd pisał ten komentarz.
        Co do mojej osoby…. wie pani dlaczego wielu przywódców przegrało wojny? Bo nie docenili przeciwnika. Da mi ” pani” kilka dni, a powiem ile razy dziennie korzysta „pani” z WC.
        Nikt nie musi pociągać za sznurki… pociągającymi są zwierzęta, które są całym moim życiem I stąd moje zainteresowanie i poświęcenie i nie ważne czy chodzi o AZYL cze o inne schronisko.
        To ja pociągam za sznurki w imieniu zwierząt i dla ich dobra.
        Przez chwilkę byłem zdania że faktycznie mieszając w sprawę również sytuację w MINI ZOO za nie właściwe tym bardziej że artykuł nie dotyczy tego obiektu, ale po tym komentarzu nie żałuję. Dlaczego? Proszę samemu sobie odpowiedzieć. Z pozdrowieniami dla „państwa ” Cichosz
        Myślę że kiedyś się z nimi spotkam i będą bardzo zdziwieni.

        Odpowiedz
        • Z
          Z

          poniedziałek, 24 lipca, 2023

          Uwierz mi że to nie nikt z państwa C. I ja też wiem, że Pan siedzi za granicami. Tak nie USA a Deutsche. Ale ja tam też wiele razy byłam o wiem, że pana nie było. A to teraz jakąś groźba czy coś w stronę „Ona”? Ile razy w WC i skąd powstał komentarz? Przecież on nie był obraźliwy ani nic. Ale proszę niech Pan działa przynajmniej się okaże, że był totalnie z innego miejsca jak lokalizacja niedzwiedz czy Ostrzeszow. I ten komentarz co teraz piszę też nie pisze ta sama osoba. 😉 Więc keep going. A za sznurki to lubi pociągać jedna pańcia z jednego towarzystwa.

          Odpowiedz
      • J
        Jacek

        wtorek, 25 lipca, 2023

        Widze ze juz schronisko ma adwokata. Pani Ona to schronisko widziala? Ze tak broni? Czy jakies powiazania ma z niedzwiedziem

        Odpowiedz
      • K
        Kasia

        wtorek, 25 lipca, 2023

        „Ona” nie była ale wie najlepiej. A właściwie nie wie i nic jej nie obchodzi co się z tymi psami dzieje ale uwadzać w człowieka to pierwsza. Jak ten pan pisze ze wie i ma jakieś dowody to chyba prawdę pisze i widać że dobrze zorientowany w sprawie. Mnie to wszystko przeraża i że są tacy jak „Ona” bo już lepiej milczeć niż bronić jak nic się nie wie

        Odpowiedz
  • B
    Bogusław

    niedziela, 23 lipca, 2023

    Panie Cichosz…
    Piszę pan o swojej miłości do zwierząt i trosce o nie, a wolontariusze to największe zło…
    Jest Pan kłamcą jakich mało.
    Gdyby nie wolo nie wiem czy dziś byłby tam choć jeden pies bo wybiła by je prawo. To właśnie wolo za własne pieniądze i pieniądze że zorganizowanych przez siebie zbiórek leczyli chore i zabezpieczali jeszcze te zdrowe psy, a jeżeli chodzi o leczenie to leczyli na swój koszt nie tylko te chore na prawo. To właśnie wolo własnym nakładem pracy za własne pieniądze i podarowane przez innych naprawiali jesienią budy by te psy mogły przetrwać zimę bo wiele bud było w takim stanie że równie dobrze mogło by ich nie być. Wiem o każdej akcji ratowania i leczenia zwierząt przez wolontariuszy bo w każdej takiej akcji brałem udział, a żeby nie było nie domówień z każdego grosza rozliczali się z dardzyncami na podstawie faktur…. z każdego GROSZA. To właśnie wolontariusze kupują za własne pieniądze karmę i karmią bo ta karma, która pan ma nie nadaje się nawet na wysypisko.
    Dobrej jakości karma, która się pan tak szczyci ( mówię tu o tych tonach od sponsorow) też dostał ja pan bo załatwiły ją wolontariuszki (mogę je wymienić imiennie). U mnie już pół roku stoi kilkadziesiąt szt paneli ogrodzeniowych podarowanych przez jedną z okolicznych firm, które załatwiłem na prośbę wolo by mieli czym naprawić kojce. Stoją z uwagi na brak transportu.
    Niech Pan przestanie się ośmieszać i jeszcze bardziej pogrążać.
    Tonie pan niczym tytanic, a w odruchu desperacji niczym tonący, łapiący się brzytwy próbuje pan zwalić winę na wolontariuszy tylko ze to dzięki nim to schronisko funkcjonuje, a zwierzęta żyją i mają ta odrobinę troski, dbałości, miłości I w miarę możliwości wolo godnego życia.
    Może mnie pan pozwać do sądu za obrażę, naruszenie dobrego imienia itd, ale nie zostawię w sądzie na Panu przysłowiowej „suchej nitki” bo jestem w posiadaniu kopi faktur ( oryginały u płacących czyli wolontariuszy), zdjęć kojcow i bud przed przeprowadzonymi przez wolo remontami, zdjęć zakrwawionych kojcow psów chorych na parwo, a leczonych właśnie przez wolo i wielu innych dowodów mówiących o tym jak naprawdę wygląda pańskie zainteresowanie schroniskiem i przebywającymi tam zwierzętami.
    Chce Pan jeszcze o czymś pogadać że może mam wrzucić na internet te wszystkie zdjęcia tak ” wspaniałego zadbanego ( według pana) schroniska?
    Link do tych zdjęć wstawię w następnym komentarzu.
    Już pominę pańskie MINI ZOO, w którym też nie jest dużo lepiej w czesci bedacej poza zasięgiem wzroku odwiedzających.
    Jedyne co pan kocha to własne konto bankowe, a jedyne czym interesuje to jego stan.

    Odpowiedz
    • B
      Bogusław

      niedziela, 23 lipca, 2023

      Z informacji uzyskanych od Pana Cichosza w wiadomości prywatnej wynika że za tragiczny stan schroniska odpowiada tylko i wyłącznie gmina Ostrzeszow (właściciel obiektu)
      Mam nadzieję że przedstawiciele gminy odpowiedzą i wyjaśnia dlaczego tak się dzieje.
      Jednocześnie postanowiłem usunąć z komentarza fragment dotyczący MINI ZOO. Mimo zdania jakie mam, artykuł nie dotyczy tego obiektu.

      Odpowiedz
  • M
    maria

    niedziela, 23 lipca, 2023

    W Radysach tez cały czas właściciele prowadzący schronisko twierdzili, że wszystko jest ok i psiaki mają rajskie życie.

    Odpowiedz
  • M
    Marta

    poniedziałek, 24 lipca, 2023

    Ta sytuacja trwa od lat. Pominę opinię lekarza powiatowego w Ostrzeszowie, to jest osobne zjawisko. Może warto sprawdzić dokładnie dokumentację. Sprawdzić ilość zatrudnienionych osób i ilość psów, umowy adopcyjne, etc. a obraz funkcjonowania schroniska sam się wyklaruje, to nie jest nic trudnego. Zapytać osoby, które ratowały stamtąd psy chore i starsze, a powiedzą w jakim stanie zwierzęta były zabierane ze schroniska. Może warto przeanalizować stawki jakie płacą gminy za bezdomne zwierzęta i ile z tej kwoty wystarczy na utrzymanie jednego psa, jego opiekę weterynaryjną i na jak długo. To jest bardzo proste do ustalenia. Sprawdzić jakie inwestycje zostały poczynione w ostatnich latach w kwestii remontów, napraw, zakupu bud, rachunki z tym związane. To, że Pani kierownik wychodzi z założenia, że najlepszą formą obrony jest atak i stawia swoją i męża firmę w roli pokrzywdzonych to nie znaczy, że ma rację. Teraz obwinia o wszystko wolontariuszy? Winny zawsze krzyczy najgłośniej. Najbardziej pokrzywdzone są zwierzęta już raz złamane przez człowieka. To schronisko to zwykły prywatny biznes opierający się na dojeniu publicznych pieniędzy , które miały zwalczać bezdomność zwierząt, a zamiast tego pomnażają ją, zamykają zwierzęta na długie lata w klatkach i narażają je na długotrwałe cierpienie.

    Odpowiedz
  • B
    Beata

    wtorek, 25 lipca, 2023

    Byłam w niedzielę w schronisku. Pan właściciel stał koło furtki i ogłaszał : ” Adoptujcie, adoptujcie, zamykam schronisko , wymawiam umowy gminom a część psów będzie usypiana
    ” . Potem wydawał polecenia zdezorientowanemu Panu, który wydawał psy. Maleńka klatka a tam piesek z budą, na pytanie dlaczego tak ,Pan właściciel odpowiedział, że ma złamaną łapę, jeśli to prawda to chcę napisać, że łapa nie była zaopatrzona weterynaryjne. Reszty komentarzy Pana właściciela nie chce mi się przytaczać. Schronisko to zgroza. Panie właścicielu niech Pan dotrzyma słowa o zamknięciu działalności opiekuna zwierząt, ze względu ich dobro i godność ludzką. Czy gminy i weterynarz dają na to przyzwolenie?

    Odpowiedz
    • J
      Jacek

      wtorek, 25 lipca, 2023

      A czy te gminy to juz wiedza ze wymawia? I co to za czlowieku co mowi o usypoaniu psow??? Moze z tym sie prokurator powinien zapoznac

      Odpowiedz
  • P
    Patryk

    wtorek, 25 lipca, 2023

    To, w jakim stanie są i zawsze były tam psy jest bardzo łatwe do zweryfikowania. Gdyby dziennikarzom zależało na prawdzie to wystarczyłoby skontaktować się z ludźmi, którzy „zaadoptowali” psy z tego schroniska. Użycie cudzysłowia nie jest przypadkowe. Wystarczy zapytać, ile z tych psów otrzymało książeczkę zdrowia, potwierdzenie jakichkolwiek szczepień i odrobaczeń. Ile osób w ogóle otrzymało jakiekolwiek umowy adopcyjne. Wystarczy zapytać ludzi, w jakim stanie zdrowia były psy i jak bardzo zarobaczone były. Sam mam psa z tego schroniska i ponad miesiąc trwało leczenie ze wszystkich pasożytów. Już pomijam fakt, że przez pół roku próbowałem doprosić się o jakąkolwiek umowę adopcyjną – bez skutku. Poza tym psina była skrajnie wychudzona (sucha karma, którą widziałem w tych miskach nadawała się tylko na śmietnik, a w niektórych z tych misek były ruszające się robaki). Zgłaszałem sprawę tej pani, która tam pracuje, ale tylko rozłożyła ręce – tylko taka karma jest, przecież ona za swoje nie kupi innej. Koszmar po prostu.

    Odpowiedz
  • N
    Novika

    wtorek, 25 lipca, 2023

    AZYL zoo w Niedźwiedziu nie ma strony www, strona na fejsbuku też martwa. Czasem wrzucają jakiś post dla zbierania lajków, albo bardzo rzadko biorą zdjęcia i opisy że stron wolontariuszy.
    Nie ma informacji o psach które przywożą, nie ma zdjęć, nie ma info z jakiego terenu.
    Nie ma postów do adopcji.
    Jak te psy mają wracać do właścicieli i jak mają iść do domów nowych?
    Ratunkiem są wolontariusze, ale piszecie, że już nie mają wstępu do Azylu :(.
    Czy to się skończy?

    Odpowiedz
  • O
    Ona

    wtorek, 25 lipca, 2023

    Co do zarzutów w moją stronę,że kogoś bronię. Proszę wrócič do poprzedniego komentarza i przeczytać ze zrozumieniem.
    Nie ma tam słowa ani za ani przeciw.
    Jestem zwolennikiem wyrażania opinii na podstawie własnych obserwacji i doświadczeń.
    Dlatego zdziwiona byłam komentarzem Pana Bogusława. O tym,że przebywa za granicą i chciałby pomagać w inny sposób (nie tylko finansowy)ale nie ma takich możliwości….sam rozpisywał się na grupie. Więc …halo?
    Jestem zwolennikiem zwierząt i to wszystko.
    Jeżeli są podstawy do tego żeby czepiać się Azylu to ok.
    Ale zróbmy to w sposób uczciwy.

    Odpowiedz
    • P
      Patryk

      wtorek, 25 lipca, 2023

      Na jakiej grupie pisał Pan Bogusław?
      Wszystko o czym ten Pan pisze to prawda, potwierdzona już przez mnóstwo osób w innych komentarzach.

      Odpowiedz
    • B
      Bogusław

      wtorek, 25 lipca, 2023

      Tak na początek gwoli wyjaśnienia bo widzę że ktoś ma problem czytania ze zrozumieniem, albo nie będąc w temacie źle odczytuje moje słowa. Chodziło mi o bycie tam na miejscu 24/h, 365 dni w roku, a nie jedynie ” wolontariuszem weekendowym.
      A nie było jakiś niedomówień i uprzedzając ewentualne komentarze oparte na braku lub błędnych informacjach… o moich przyjazdach wiedzą ci, którzy muszą i ci, którzy chce by wiedzili. Szanuje swoją prywatność i nie dziele się z całym światem tym co jem, kiedy spie, chodzę do WC itd tak jak to robi większość. Wystarczy zadać sobie odrobinę trudu i spojrzeć w mój profil na tak poważnie traktowanym przez większość fb ( jest powiedzenie że jak nie masz fb to znaczy że cię nie na) że nie ma tam zbyt wieku info na mój temat.
      Nie mam obowiązku informowania wszystkich gdzie i kiedy jadę.
      Ale jeżeli ” ona” i Pan Cichosz chce to mogę mu zastawiać pisemna wiadomość zawsze gdy będę i by nie miał wątpliwości że faktycznie byłem mogę mu już teraz przesłać próbkę mojego pisma, a mam raczej nie powtarzalny charakter pisma .
      To tak gdyby miał jakieś wątpliwości że bywam i to dość często w tych rejonach. Co mnie tam sprowadza? Pozostawię to już dla siebie

      Odpowiedz
    • B
      Beata

      wtorek, 25 lipca, 2023

      Skoro Pani czerpie opinie z własnych obserwacji i doświadczeń i jest Pani zwolennikiem zwierząt to proponuje tam pojechać i zobaczyć.

      Odpowiedz
  • G
    Grażyna

    środa, 26 lipca, 2023

    Pani Cichosz coś Pani przypomnę: dowiedziałam się o schronisku od wolontariusze z Rybnika, którzy w ramach pomocy przyjechali porobić zdjęcia i posty adopcyjne.Psów było pełno i wszędzie.Zabralam wiele w tym starszych -warunki złe.Wszedzie w kojcach nieposprzątaneMyślałam ,że jak dostaniecie pomoc pozabiera się część psów to zrobicie porządek.Wszyskie psy miały wszystkie giardię,tęgoryjca,taśmięce itp.Jeden do pilnej operacji gdyż w żołądku miał kolczyk z ucha zwierzaka chodowlanego.Jeden syndrom końcowe-czyli chodził w kółka -tak się dzieje kiedy psy są niewyprowadzane.Wtedy była jedna !osoba do pomocy przy psach-Pani raczej zajmuje się końmi.Suczkę którą zabrałam która urodziła -zrobiliście kastrację po dwóch tygodniach od urodzenia!.Pies zabrany na prośbę wolontariuszy od razu pojechał do kliniki-dostałam umowę ..ale nie na tego psa.Biorąc pieniądze należy o zwierzęta dbać!!!!Nic nie poprawiliście-macie cudownych wolontariuszy którzy jak lwy walczą o te zwierzęta-jak można dać im zakaz wstępu?Kto wyprowadzę teraz psy?Kto je karmi?Sprząta ?Leczy!!
    Nie powinno być tam schroniska może i dbacie ale o konie i inne w waszym zoo..o psy wcale-WSTYD😡

    Odpowiedz
  • A
    Aga

    niedziela, 30 lipca, 2023

    PRZYPOMNĘ WSZYSTKIM, ŻE TO SCHRONISKO JEST Z NASZYCH PODATKÓW (MIMO, ŻE NA ZIEMI WŁAŚCICIELA)!!!!!!! CZEMU NASZE PIENIĄDZE SĄ ROZDAWANA PRZEZ URZĘDNIKÓW I NIE KONTROLOWANE WARUNKI?!!
    I TO NIE MAŁE PIENIĄDZE, WIĘC PYTAM, CZEMU SĄ TAK TRAGICZNE WARUNKI I CZEMU PSY MAJĄ WYCZUWALNE ŻEBRA, NIE MÓWIĄC O SMUTKU I OBŁĘDZIE W OCZACH? PYTAM, KTO Z URZĘDNIKÓW, NIE MÓWIĄC JUŻ O WŁAŚCICIELACH I WETERYNARZACH MA SUMIENIE, ŻEBY DOPUŚCIĆ DO TAKIEGO CZEGOŚ??!!

    Odpowiedz
  • W
    Wiktor

    niedziela, 30 lipca, 2023

    W niedzielę widzę tam tłumy ludzi z grubymi i zadbanymi psami.nie widać obłędu w ich oczach.choc czytając komentarze niektórych,to ten obłęd, zawiść czy też nienawiść do ludzi, którzy przez tyle lat prowadzili schronisko to widać. Fakty są takie, że gminy podpisały że schroniskiem w niedźwiedziu umowy ze względu na dużą ilość adopcji.po drugie,schronisko w Wysocku straciło kilkaset tysięcy zloty na rozbudowę a kwoty przeznaczonej na schronisko w niedźwiedziu są kilkunastokrotnie niższe.dla przykładu jedna gmina z powiatu Ostrowskiego miała partycypować w kosztach rozbudowy schroniska w Wysocku w kwocie ok.300000 tys.zl a na schronisko w niedźwiedziu wydała przez pół roku 1800 zł. Po trzecie hejt ma na celu dyskredytację schroniska w niedźwiedziu aby gminy zmusić do finansowania schroniska w wysocku.po czwarte,wiele schronisk oraz organizacji pro- zwierzęcych współpracowało że schroniskiem w niedźwiedziu i przez 15 lat nie widziało problemu.po piąte czy ci hejtujacy uważają siebie za mądrzejszych i bardziej kompetentnych niż inspekcja weterynaryjna i urzędnicy ochrony środowiska? Po szóste – dlaczego jest ciągły hejt skoro wiadomo , że planowana jest przez gminy rozbudowa i modernizacja schroniska na jesień.ostatnia uwaga.odnodsze wrażenie,że nie kondycja psów, którą jest ok .ale prywatne urazy do państwa Cichosz są głównym powodem tego hejtu.zauwazvie,że nikt nie mówi o potrzebie poprawy ,nie pyta kiedy będzie modernizacja schroniska tylko jadą po ludziach jak po szmacie dając wyraz temu jakimi małymi,zakompleksionym i ludźmi jesteście.tyle w temacie…

    Odpowiedz
    • M
      Monia

      poniedziałek, 31 lipca, 2023

      Panie C…. Wiktorze! adopcję są dzięki wolontariuszom, którzy wkładają prywatne pieniądze w pana biznes. Może warto wziąć pod uwagę, że nie chcą już tego robić? Trzymamy za słowo, że Pan zamyka ten Mordor.

      Odpowiedz
      • W
        Wiktor

        poniedziałek, 31 lipca, 2023

        Rozumiem, że wszystkie dobre opinie są pana C .a te zle to musza być Pani Magdaleny, Karoliny i tych samych Pan z kont fałszywych.skoro zgnoilyscie rodzinę i cel zamknięcia schroniska osiągnięty to zajmijcie się swoim życiem .

        Odpowiedz
    • P
      Patryk

      poniedziałek, 31 lipca, 2023

      Naprawdę tak trudno zrozumieć, że przez lata wszystkie fundacje i wolontariusze nie podnosili alarmu, bo wiedzieli, że schronisko natychmiast zostanie zamknięte przed wolontariuszami i psy będą bez jakiejkolwiek pomocy? I co się wydarzyło teraz? No niespodzianka – schronisko jest zamknięte przez wolontariuszami. Taki dziwny przypadek. A pytania przez te lata były, o karmę, o weterynarzy, o słomę, o budy, o wodę zimą. Tylko, że zbywane były kolejnymi kłamstwami lub ignorowane.

      PS. Czekamy z niecierpliwością na koniec tej wymyślonej dezynfekcji schroniska. Jeśli właściciele myślą, że odpuścimy i zapomnimy o temacie to grubo się mylą.

      Odpowiedz
  • E
    Ewa

    poniedziałek, 31 lipca, 2023

    Panie Wiktorze, czy Andrzeju…
    Dlaczego nikt nie pyta o modernizację, która podobno planowała na jest na jesień? Skoro jest planowała to dlaczego Pani kierowniczka o tym nie mówi w filmie? Wymyśliliście to teraz, kiedy wreszcie ludzie postanowili mówić o tym jaki horror przeżywają psy w tym schronisku? Chcecie zamknąć ludziom usta? To schronisko nie spełnia żadnych wymogów rozporządzenia, jakie modernizację chcecie robić? Chyba zrównać z ziemią i wybudować od nowa?
    Nie wiem co inne schroniska i jakie są ich wydatki, ale to że gmina wydała na psy 1800 złotych może oznaczać jedynie że błąkających się psów nie wyłapuje. I o tym ludzie często piszą… To ma być poprawa? Dla kogo, bo na pewno nie dla zwierząt :(.

    Odpowiedz
    • W
      Wiktor

      poniedziałek, 31 lipca, 2023

      Wielu ludzi odwiedza i odwiedzało schronisko,są zdjęcia na FB ,nie widać tam horroru psów a psy są w dobrej kondycji.jezeli waszym jedynym zajęciem jest szukanie ofiar i hejt ,to współczuję.znacie odpowiedź kto jest właścicielem infrastruktury,kto płaci weterynarzom ale rozliczanie prowadząca schronisko,którą odpowiedzialna jest za opiekę zoohigieniczna.od kilku miesięcy inwigilujecie i donosicie na schronisko zarzucając co, że karma nie taka ? Pretensje to producentów i instytucji zatwierdzających jakość karmy.te wszystkie marketowe to gówno? Bardzo wielu właścicieli karmi swoje psy ta karmą.raz jest lepsza ,raz gorsza.chcecie pomóc to wyadoptujcie psy,znajdzie im dobre domy ..zróbcie coś konstruktywnego …czy stać was tylko na pisanie donosów i uprzykrzanie życia innym. Słuchajcie hejterzy- karna wraca.was też kiedyś rozliczą….

      Odpowiedz
      • E
        Ewa

        wtorek, 1 sierpnia, 2023

        Zdjęcia psów w schronisku są tylko dzięki wolontariuszom, którym zamknęliście Teraz dostęp do psów! Psy wychodzą na spacery tylko dzięki wolontariuszom, których krytykujecie. Psy są karmione w soboty tylko dzięki wolontariuszom, bo pracownika nie ma w tym dniu, a w pozostałe jest 3-4 godziny. A gdzie wymagane 8 godzin dziennie? Działacie niezgodnie z prawem i że szkodą dla zwierząt – bo jak jedna osoba może się nimi dobrze zająć przez 3-4 godziny dziennie? Pani kierowniczka nie ma sobie nic do zarzucenia????
        Karmę macie dzięki wolontariuszom, którzy znaleźli darczyńców albo sami ją kupują.
        A Wy zamykacie dla nich schronisko????
        Czego się boicie? Że ludzie zobaczą te tragiczne warunki? Oni już je widzieli i o nich wiedzą.

        Odpowiedz
  • C
    CichoSza

    sobota, 9 grudnia, 2023

    Panie Kula jak Pańskie plany inwestycyjne? Minęło 5 miesięcy i w schronisku jest zrobione dosłownie NIC. Jest gorzej niż było, bo od lipca wolontariusze nie są wpuszczani. Czy ten koszmar się kiedyś skończy?

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz