Akty wandalizmu i pozostałości po libacji odkrył nasz Czytelnik na terenie przy budynku przedszkola w Czekanowie. Jak mówi, to nie pierwszy raz, kiedy coś takiego ma miało miejsce. - Wieczorem w weekendy i dni wolne od pracy nieletni, młodzież i dorośli spożywają tutaj alkohol, palą papierosy i zostawiają bałagan w postaci pustych butelek, puszek po piwie czy innych śmieci. Zdarza się, że po terenie placu zabaw jeżdżą skuterami, a krzyki imprezowiczów, śpiewy i uderzanie różnymi przedmiotami budzą okolicznych mieszkańców - relacjonuje.
Jak mówi, dochodzi też do aktów wandalizmu (na zdjęciach poniżej). – Ostatnio zniszczono elementy placu zabaw, spod pobliskiego orlika została przeniesiona ławka na teren, gdzie trwała impreza, a kawałek dalej w ogródkach przy prywatnych posesjach często też lądują butelki i puszki – dodaje.
Na początku majowego weekendu sytuacja się powtórzyła. Mieszkańcy mają dość. Zaznaczyli to miejsce na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa, oczekując skutecznej interwencji. – Kilka razy była już tu policja, ale sprawcy, na widok radiowozu, zdążyli uciec. Mamy nadzieję, że tym razem będzie inaczej – kontynuuje nasz rozmówca. Jeśli to nie poskutkuje, zamierzają podjąć kolejne kroki, aby przerwać ten proceder.
Przecież nie od dzisiaj wiadomo, że nasza policja sobie nie radzi z wandalami, chuliganami, złodziejami, rowerzystami, narkomanami itp. itd. Policja jest tylko od ochraniania uroczystości pisowskich i innych mało ważnych spraw.
To zapewne sprawa młodzieży z Lewkowa i Michalkowa
Wystarczy kilka kamer i będzie można szybko złapać patologię która się tam zabawia.
Nom ale najpierw trzeba ten monitoring założyć i policja też by mogła tu zaglądać bo co weekend to samo
Niedługo amfiteatr będzie gotowy.