DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

W poznańskim laboratorium skończyły się testy? WUW odpowiada

Gazeta Wyborcza opublikowała artykuł, w którym informuje, że w poznańskim laboratorium skończyły się testy do badania próbek na obecność koronawirusa. W artykule można przeczytać, że w Wielkopolsce liczba zakażonych rośnie bardzo powoli, a to jest spowodowane „zapchaniem” poznańskiego laboratorium i braku testów.

Na te informacje odpowiedział Wielkopolski Urząd Wojewódzki w Poznaniu, który informuje „Informacje zawarte w tytule artykułu zamieszonego na łamach Gazety Wyborczej („W laboratorium poznańskiego sanepidu skończyły się testy (…)”) są nieprawdziwe i mogą wprowadzać opinię publiczną w błąd.” 

CZYTAJ TEŻ: Krotoszyn. Personel medyczny na kwarantannie. Szpital apeluje!

WUW informuje także, że laboratorium działa 24 godziny na dobę i do tej pory wykonano 928 testów. – Jedyne wyłączenie z uwagi na montaż nowego aparatu nastąpiło w sobotę, 14 marca br. od godz. 15.00 do godzin wieczornych. Laboratorium Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej rozpoczęło współpracę m.in. z Instytutem Chemii Bioorganicznej Polskiej Akademii Nauk, co spowoduje zwiększenie łącznej dziennej liczby badanych próbek ze 120-130 do około 300 –mówi Tomasz Stube z Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu.

Urząd odpowiedział także na zarzuty, według których w Wielkopolsce jest znacznie mniej zachorowań niż w innych województwach. – Sugerowanie na podstawie wypowiedzi anonimowych lekarzy, że w Wielkopolsce jest za mało przypadków względem innych województw, jest skrajnie nieodpowiedzialne i zaprzecza jakimkolwiek faktycznym danym. Do tej pory (19.03.2020r.) w Wielkopolsce 14 osób zostało zakażonych koronawirusem, jedna osoba zmarła. Apelujemy do wszystkich przedstawicieli mediów, aby w obecnej sytuacji w sposób szczególny dbać o rzetelność materiałów prasowych i ich tytułów, które mogą manipulacyjnie oddziaływać na opinię publiczną, wywołując nieuzasadniony strach czy panikę. Sensacyjność nie może dominować nad prawdą – dodaje Stube.

Napisz do autora

Komentarze (6)
  • V
    Valdorf

    czwartek, 19 marca, 2020

    Takie sianie paniki przez GW powinno podlegać karze.

    Odpowiedz
  • R
    Rico

    czwartek, 19 marca, 2020

    Ciekawe, bo w wyborczej nie było artykułu, że skończyły się testy, tylko że: „laboratorium sanepidu zapchane. Brakuje testów, pacjenci muszą czekać.” O tym wszystkim mówią ludzie, którzy pracują w szpitalu, więc nie jest to jakaś nowina.

    Odpowiedz
  • J
    Jola

    czwartek, 19 marca, 2020

    Za czytanie gadzinówki golić na łyso.

    Odpowiedz
  • G
    Gość

    czwartek, 19 marca, 2020

    Po prostu nie czytać Gazety tzw. Wyborczej…

    Odpowiedz
  • Z
    Zibo

    czwartek, 19 marca, 2020

    Jestem za tym żeby karać za fałszywe informacje szczególnie w takich okolicznościach

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz