DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Uczniowie mają swój ogródek. Plony są obfite

Kiedyś nie było to rzadkością. Później czasy się zmieniły, a miejsca, w których niegdyś istniały pielęgnowane przez uczniów ogródki szkolne powstały m.in. boiska. Dzisiaj coraz częściej wraca się do dawnych pomysłów, które w czasach podejmowania walki o ratowanie przyrody i naukę nawyków zdrowego żywienia, stają się one rzeczą naturalną.

O czym mowa? O ogródkach. Przyszkolnych, o które dbają dzieci. Takie miejsce powstało kilka miesięcy temu przy Szkole Podstawowej nr 4 w Ostrowie Wielkopolskim. – Ta inicjatywa powstała w związku z przekształceniem szkoły i zmianą jej lokalizacji. To był jeden z elementów integracji uczniów Szkoły Podstawowej nr 4 przy ul. Królowej Jadwigi i Szkoły Uczniów Kreatywnych – wyjaśnia Renata Spodzieja, dyrektor SP4.

Ogródek jest przeznaczony dla uczniów klas I-III. Każda klasa zajmuje się fragmentem całości. Uczniowie mieli pełną dowolność dotyczącą tego, co będzie rosło w ich zielonym miejscu. Dlatego w przyszkolnym ogrodzie można znaleźć kwiaty, warzywa czy zioła. Są ziemniaki, dynie, mięta oraz kwiaty ozdobne, które można zerwać i zabrać do domu. – Tworzą również potrawy czy kompozycje na lekcjach przyrody, a w młodszych klasach na lekcjach edukacji wczesnoszkolnej – dodaje.

Tego typu przedsięwzięcie ma również wymiar edukacyjny i uwrażliwia na przyrodę. To hortiterapia zwana też ogrodoterapią. – Mamy nadzieję, że ta metoda skandynawska będzie u nas coraz bardziej powszechna, bo to, co się wyhoduje, bardzo cieszy. Można by pójść do sklepu i kupić na przykład pomidory, ale nie cieszy to tak, jak zerwanie ich z ogródka – podkreśla dyrektor Spodzieja.

Napisz do autora

Komentarze (1)
  • O
    Ostrowianin

    niedziela, 19 września, 2021

    Świetna inicjatywa! Gratulacje dla Pani Dyrektor i całej społeczności szkolnej SP nr 4.

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz