Ich praca jest często niezauważalna i niedoceniania. To nie tylko urzędnicy zajmujący się dokumentacją, ale też asystenci rodziny, pracownicy domów pomocy społecznej, ośrodków wsparcia, czy placówek opiekuńczo-wychowawczych. Ci, którzy pracują w terenie spotykają się z różnymi sytuacjami i reakcjami innych ludzi. – To jest bardzo ciężka praca. Trudność polega na przede wszystkim radzeniu sobie ze stresem, który jest jej nieodłącznym elementem. Pracownik socjalny wchodzi we wszystkie środowiska także wieczorem, różnych sytuacji można się spodziewać – mówi Marcin Matuszkiewicz, kierownik Działu Pomocy Środowiskowej.
Święto obchodzone jest 21 listopada na wspomnienie tego dnia w 1989 roku. Wtedy doszło do spotkania pracowników pomocy społecznej szczebla wojewódzkiego z Jackiem Kuroniem oraz Joanną Staręgą – Piasek w Charzykowach. Było to jedno z pierwszych spotkań, w których przedstawiciele władz centralnych i rządowych spotkali się bezpośrednio z opiekującymi się potrzebującymi.