DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Spłonęła jego obora. Do tej pory nie nawiązał kontaktu z rodziną

Obora stanęła w płomieniach w nocy z wtorku na środę. Akcja gaśnicza trwała blisko osiem godzin, a na miejscu z żywiołem walczyło osiem zastępów straży pożarnej. Udało się uratować bydło, które przebywało w środku.

CZYTAJ: Nocny pożar obory ze zwierzętami w Ołoboku

Właściciel obory zniknął. Od czasu pożaru nie nawiązał kontaktu z rodziną. Na pewno wykluczono, że mężczyzna zginął podczas zdarzenia.

Do poszukiwań włączyła się grupa Szukamy i Ratujemy z Ostrowa Wielkopolskiego. – Po wstępnym zapoznaniu z sytuacją do działań przystąpiło 8 ratowników, po chwili przyjechali ochotnicy – druhowie z okolicznych jednostek OSP. Łącznie 30 osób przeszukało zaplanowane sektory oraz rozszerzyła o kolejne potencjalne miejsca – czytamy na fanpage’u grupy.

https://www.facebook.com/SIROstrow/posts/1999906966984717?__xts__[0]=68.ARAp_euOwq4f-CLElIBLaGXWpx8zMMFrfMk4YDRt-vlDN2wmU1oTF6z___2QuZKO-O5pQiuMjGZDd-cYp6HanvshFaAgywQiR-vRG2wWLb-2uWmFlal6hMLiuW32doRmCqR4ZWLiIaPW1cW_h-WAsAFZhrJUllYLu1LAvMuENdbEtFGcJcpN3UD5UFFkeBegfmq4ThLZTPyFVNKojcomsr2lZoPOb3Q2r8-uJStZ5gdfQGU4n–_9HT5AsKSq-kM6sCfsDll9gPopE8i3UrYu7s1eEzo-yY1m9mrX63P4Bitf3eD41FEMAyCVzIXoPAS31K-wcB3JsunXVmy_ruHFR4Rk9qP

 

W poszukiwania zaangażowali się także strażacy. – Jeszcze w czwartek popołudniu, strażacy brali udział w poszukiwaniach – powiedział bryg. Krzysztof Biernacki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowie Wielkopolskim.

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz