DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Spada bezrobocie, ale i zainteresowanie pracodawców. Urząd Pracy w Ostrowie podsumowuje rok

Trwa podsumowanie roku w urzędach pracy i nie inaczej jest w Ostrowie Wielkopolskim. W powiecie ostrowskim z pracą nie jest źle chociaż ofert pracy spływa mniej, niż rok temu.

Bezrobocie w tym roku wyniosło 3%. W ubiegłym także. – W liczbach to jest 1951 osób w tym roku i 2017 osób w rogu ubiegłym. Jest mniej ofert pracy i jest ich około 3300. Widzimy też spadek z liczbie rejestrowanych oświadczeń o zatrudnieniu obcokrajowców i mówię tu w głównej mierze o obywatelach Ukrainy – wymienia Hanna Kornacka-Pawlak, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Ostrowie Wielkopolskim.

System działa więc w obie strony tak samo: chętnych do pracy oraz pracodawców jest coraz mniej. Nie zmienia się jednak to, że firmy szukają fachowców w zawodach deficytowych. – Sa to budowlańcy, spawacze, fryzjerzy, kosmetyczki, lekarze, pielęgniarki, fizjoterapeuci. Naprawdę, ten zakres jest bardzo szeroki – wymienia Izabela Jakubowska z ostrowskiego PUP-u.

W tym roku budżet ostrowskiego pośredniaka to około 10 milionów złotych. Skończyły się również pieniądze w ramach krajowego funduszu szkoleniowego i finalizowana są ostatnie umowy urzędu pracy z pracodawcami. Te szkolenia wrócą w przyszłym roku, dlatego ci, którzy chcą przeszkolić pracowników, powinni trzymać rękę na pulsie. Kwota na ten cel nie jest jeszcze znana, ale na pewno będzie ograniczona i nie każdy będzie mógł z niej skorzystać.

Napisz do autora

Komentarze (2)
  • M
    Maciej

    poniedziałek, 4 grudnia, 2023

    10 mln na UP? Dla 1150 osób bezrobotnych? Za to firmę można otworzyć, a przejadają urzędnicy.

    Odpowiedz
    • W
      Walker

      poniedziałek, 4 grudnia, 2023

      Ten urząd pracy to kpina. Pracodawcy ukłdają się z bezrobotnymi by wydoić kaskę , wielu bezrobotnych co mjesiącidą do tzw.podpisu a całymi miesiącami pracują na „czarno ” w rozmaitych firmach na mieście. Gdyby tak ci inspektorzy ruszyli swe szanowne cztery litery i połazili trochę za swymi podopiecznymi to okazało by się szybko że połowa z tych bezrobotnych zarabia.
      No ale kawy w ciepłym biurku nic nie może zakłócić.

      Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz