DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Sebastian Szostak: trudny tor w Terenzano, na którym niewielu sobie radziło [WIDEO]

Zaraz po meczu z Orłem Łódź, Sebastian Szostak wraz z trenerem Mariuszem Staszewskim udał się do Terenzano, gdzie nasz zawodnik startował w eliminacjach do SGP2, czyli cyklu, który wyłoni Indywidualnego Mistrza Świata Juniorów. Po kiepskim występie ligowym zastanawialiśmy się jak sobie poradzi młodzieżowiec Ostrovii. Złość sportowa górą, bowiem 21-latek wygrał całe zawody i stanie przed szansą walki o złoto. To życiowy sukces starszego z braci Szostaków.

Sebastian Szostak to najlepszy junior Metalkas 2. Ekstraligi, który w trakcie trwającego sezonu jest w życiowej formie. Jest przede wszystkim równy i pewny siebie. W starciu z Orłem Łódź jednak coś się posypało. Szostak przegrywał starty, wolny był na trasie. Po meczu nie miał czasu na rozmowy z dziennikarzami, bowiem musiał szybko uciekać do busa, którym udał się do Włoch.

Drzemka w busie, długa wyczerpująca podróż nie wpłynęła na występ Sebastiana Szostak w Terenzano, na torze, na którym nigdy wcześniej nie startował. Podziałała złość sportowa i chęć pokazania najlepszej wersji siebie.

W Terenzano startowało dwóch Polaków. Sebastian Szostak i wychowanek Arged Malesy Ostrów – Jakub Krawczyk. Obaj spotkali się już w pierwszym biegu, w którym górą był zawodnik Betard Sparty Wrocław.

Później Szostak był już niepokonany. Wygrał cztery pozostałe biegi. Decydująca była ostatnia seria. W 17. gonitwie dnia Sebastian spotkał się m.in. z Viladsem Nagelem. Ostrowianin wygrywając wpadł w ramiona swojego teamu, trenera Mariusza Staszewskiego i prezesa Waldemara Górskiego.

Sebastian Szostak wygrał sobotnie zawody z 14 punktami. Drugi był Bastian Pedersen, a trzecie miejsce w biegu dodatkowym zagwarantował sobie Jakub Krawczyk. To życiowy sukces ostrowskiej młodzieży. Nasz klub ostatni raz miał przedstawiciela w finałach Indywidualnych Mistrzostw Świata w 1997 roku. Był nim Paweł Łęcki.

SGP2 to zawody rozgrywane wzorem cyklu Grand Prix. Juniorzy jednak odjadą trzy imprezy, które wyłonią mistrza świata. Pierwsze już w najbliższy piątek w szwedzkiej Malili. Dzień przed rywalizacją seniorów.

Wielkie gratulacje dla Sebastiana, za którego z pewnością nie tylko Ostrów, ale cała żużlowa Polska będzie trzymać kciuki. Obok Szostaka i Krawczyka, trzecim Polakiem w stawce będzie Wiktor Przyjemski.

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz