DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Rowerowy Trip to dream znów w trasie

Kamil Sierański i Maciej Leńczuk planują przejechać około pięć tysięcy kilometrów. Wyruszyli 15 lipca i pierwsze trzy dni podróży dały im się we znakim. – Dojazd do Wenecji ciągnął sie w nieskończoność. Ale za nami już trasa Wenecja-Bolonia-Florencja – pisali na swoim fanpage’u.

https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=2270415066541263&id=2002968949952544&__xts__%5B0%5D=68.ARBEjU-7IoWJimFYBo7DF7069CibYKN18EnPVHDDh2siFUHMMfVdiWGJwF5wDBniP9mUjI-QDqLzNZe1dxs12_eVl5v2sJpCP6u3ia8tDt02pLzYXWAztKyzxFxX-T2SEpcNpnRXjN-4CRzg-iC-g8pPowVoNRU0BI1h0i1aNp-PaBrTdfkoX6__yEwxHuF0M6PRwSsx2X-GR60tNPMPEeYP_lBkDCSQ0g93l5IxXJsdRsDGS_oHRcFFTXxAJ_uGRy3CWEUyn13dnGFTu9vi8LNpZjvHLMQVWmeEfmk1uOXBaDw3nBMUiK664YTfVJBbELssxhoODoAdGzQ0diXjhaLycGHj&__tn__=-R

CZYTAJ: Kamil Sierański i Maciej Leńczuk znów ruszają w daleką podróż rowerem

Kamil i Maciej są aktualnie w drodze do Genui. Poprzez swój fanpage Trip to dream dali znać, że ich wczorajsza siesta wydłużyła się do godziny 20.00 i zdecydowali się na podróż nocą. Upały siegające do 35 stopni są wyczerpujące, a panowie nie są w stanie jechać w ciągu dnia.

https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=2271005899815513&id=2002968949952544&__xts__[0]=68.ARBFoNRPH9rQX8LQUpchTLgDjoyRvBwAt_8tK7ibkNIsMyi1Qwu4rIsLu0repHFP7XnGxIPPs_0EBsxYVkg5RAO0qO9igF-6UbmIkCeeaK5ubcnwvq52Eqwo06c9AQ5CIn5fWxYgdP-aGx5fqYW6eOSazrdVOBc5ooIW_QGMOT-uDn2oWkfHmV_pks9yvlGp33xOg6pEWLA_R188RP4CAbOmedC45m6NDAZ5qu_lMV6v7n0Rk0XqfY9DEpSkH0aUjaFm5WqYXz-r7dRxv3uabzRW3ZAlEeozPoHFJ8RsqusZs_TrTNwFGGfwuzoY11jEJzrKS-aoBVu1ksGSZDw0j2j_MiXD&__tn__=-R

Niestety podczas kolejnych kilometrów podróży, duet napotkał problemy, które opóźniają ich plan podróży. – Niestety Maciej wpadł w dziurę w asfalcie i zaliczył upadek. Całe szczęście jest tylko poobijany, a rany sa powierzchowne. Uszkodził tylnie koło, pękła opona i felga jest do wymiany – czytam na ich Facebooku.

Napisz do autora

Komentarze (2)
  • SPKMG
    Sąsiadka P Kamila M G

    poniedziałek, 22 lipca, 2019

    Życzę wam szczęśliwej drogi i wspaniałej wyprawy to szczytny cel oraz szczęśliwego powrotu do domu.

    Odpowiedz
  • L
    LILA

    poniedziałek, 22 lipca, 2019

    Brawo Panowie. 🙂
    Może warto dodać, że każdy z nas również możE pomóc Filipowi poprzez aplikację ENDOMONDO.

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz