DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Premier zapowiedział. Każdy mężczyzna w Polsce zostanie przeszkolony na wypadek wojny

Premier Donald Tusk zabrał głos podczas piątkowego posiedzenia Sejmu. W obecności Prezydenta RP Andrzeja Dudy przedstawił sytuację dotyczącą bezpieczeństwa Polski oraz plany na najbliższe miesiące i lata w kontekście obronności.

Donald Tusk podczas przemówienia w Sejmie RP

Wystąpienie premiera ws. sytuacji bezpieczeństwa kraju to – jak dotąd – najważniejszy punkt trwającego 30. posiedzenia Sejmu RP. Szef rządu w nieco ponad godzinę streścił, jakie działania są podejmowane przez niego i jego ministrów w kwestii poprawy bezpieczeństwa kraju.

– Zadaniem Polski jest uniknięcie tego historycznego scenariusza bycia przedmurzem. Ja nie chcę, żeby Polska była już kiedykolwiek przedmurzem czegoś. Mury mają być na zewnątrz nas. My mamy być w środku. Mamy być bastionem. Mamy być basztą tej europejskiej fortyfikacji, którą z trudem, ale właśnie zaczęliśmy budować – podkreślił, co spotkało się z oklaskami ze strony polityków koalicji rządzącej.

Donald Tusk zapowiedział, że Polska nadal będzie wydawać ok. 5 proc. PKB na obronność. W najbliższych latach wydatki w tym zakresie będą więc na poziomie z 2024 roku. – To jest duży wysiłek, ale wydaje się, że wszyscy na tej sali wiemy, że ten wysiłek strategicznie nam się opłaci. I to w perspektywie dekad, a nie tylko najbliższych lat – zaznaczył szef rządu.

Premier powiedział także o potrzebie posiadania półmilionowej armii. Wyszczególnił zarówno żołnierzy zawodowych, jak i rezerwistów. – Będziemy musieli użyć kilku sposobów działania. To są i rezerwiści, ale będą także intensywne szkolenia, które powinny pozwolić z tych, którzy nie idą do wojska, uczynić pełnoprawnych i pełnowartościowych żołnierzy w sytuacji konfliktu – podkreślił dodając: – Będziemy się starali, aby do końca tego roku mieć gotowy model, aby każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na wypadek wojny. Tak, aby ta rezerwa była rzeczywiście adekwatna do ewentualnych zagrożeń.

Szef rządu poinformował też, że Polska chciałaby wycofać się z konwencji ottawskiej. Rozważane jest również wycofanie się z konwencji dublińskiej. Chodzi o miny przeciwpiechotne i broń kasetową. – Nie ma się co oszukiwać. To nie jest nic fajnego, nic przyjemnego. Dobrze o tym wiemy. Problem polega na tym, że w naszym otoczeniu ci, których możemy się obawiać albo ci, którzy uczestniczą w wojnie, wszyscy to mają. (…) Dzisiaj jesteśmy w sytuacji, w której Polska wykorzysta każdą dostępną możliwość, aby zwiększyć naszą obronność. Nie będziemy się oglądać na nikogo, nie będziemy się obawiać niczyjej krytyki. Wszystko to, co będzie sprzyjało zwiększeniu obronności Polski, zostanie przez nas zrealizowane i wykorzystane – zakomunikował premier Donald Tusk z mównicy sejmowej.

Premier wypowiedział się też w kwestii zakupów broni. Ocenił, że pole walki „zmienia się na naszych oczach”, dlatego nie można – jak zaznaczył – skupić się wyłącznie na zakupach broni konwencjonalnej. Potrzebne są wydatki na broń nowej generacji. Zapowiedział też współpracę z Ukrainą i tworzenie armii w taki sposób, aby była elastyczna i gotowa do obrony w różnych sytuacjach. Odniósł się także do działań poprzedników w zakresie zbrojenia Polski. – Te stare zakupy, stare pakiety będziemy realizować. Z różnych względów. Nie wszystkie były doskonałe – zostawmy to. Będziemy naprawiać razem z Koreańczykami, Amerykanami pewne wady tych kontraktów, ale będziemy je realizowali. Natomiast musimy mieć świadomość, że Polska musi sięgać po najnowocześniejsze możliwości związane także z bronią nuklearną i nowoczesną bronią niekonwencjonalną – podkreślił.

Po tych słowach zaznaczył, że „czeka nas bardzo poważny wyścig o bezpieczeństwo, a nie wyścig do wojny”.

Polska rozmawia też z Francją na temat rozszerzenia tzw. „parasola nuklearnego” nad Europą, który miałby obejmować swoim zasięgiem również nasz kraj.

Posiedzenie trwa. Można je oglądać na żywo na kanale w Sejmu RP na YouTubie. Okienko z transmisją znajduje się poniżej.

3 Dołącz do dyskusji

Napisz do autora

Komentarze (3)
  • ;)

    piątek, 7 marca, 2025

    Syn podejrzany w postępowniu sądowym. Drugie dziecko to córka. Kolo cwaniakuje, bo jest ustawiony. Podobnie Jarek, dzieci nie ma, a bratanica służyć nie pójdzie.

    Odpowiedz
  • O
    Obiektywny

    niedziela, 9 marca, 2025

    Uśmiechnięty elektorat na front ! Ja na niego nie głosowałem.

    Odpowiedz
    • R
      Remik

      poniedziałek, 10 marca, 2025

      I to Pana wielki błąd,że Pan nie głosował na nich.

      Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz