– Jeżeli będzie ktoś lepszy to zejdę ze sceny. Dzisiaj jest tak jak jest, czuje się dobrze. Jeżeli będzie mnie stać i będę dysponował dobrym sprzętem, to jeszcze trochę na tym żużlu polatam – mówi Grzegorz Walasek, który może zaliczyć miniony sezon do bardzo udanych, a jak sam zapowiada – następny będzie jeszcze lepszy.
Doświadczeni zawodnicy byli w minionym sezonie najpewniejszym punktem zespołu. Grzegorz Walasek razem z Tomaszem Gapińskim byli liderami zespołu. Co mają powiedzieć młodsi żużlowcy, jak chociażby Aleksandr Łoktajew, który dopiero w barażu ze Stalą Gorzów pokazał pełnie możliwości.
– Tym starszym czasami chce się bardziej od tych młodych. Nie zwracam uwagi na metryczki, bardziej interesuje nas to, czy dany żużlowiec pasuje charakterem do naszego zespołu. Jestem pewien, że ta doświadczona, licząca 119 lat formacja seniorów jeszcze utrze nosa młokosom – mówi prezes Arged Malesy TŻ Ostrovia Radosław Strzelczyk.
Nie wiadomo czy płakać czy się śmiać.
Bravo zarząd za mądre posunięcia. Klub jest bardzo dobrze prowadzony i zarządzany. Niech młodzież uczy się od starszych. Dobrze ze Zacna Ostrovia się odradza…. I żużel który był tu od zawsze.