DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Polacy i Ukraińcy, czyli jak odnaleźć się w nowej rzeczywistości?

Ukraińcy, którzy dotarli do naszego regionu, próbują ułożyć sobie życie w czasie kiedy ich kraj jest ogarnięty wojną rozpętaną przez Władimira Putina. Ojcowie i synowie walczą o wolność i niepodległość kraju, a matki z dziećmi i starsze osoby w coraz większej liczbie uciekają, by znaleźć schronienie poza granicami ojczyzny – głównie w Polsce.

W kolejnych miastach coraz częściej można usłyszeć język ukraiński i spotkać przedstawicieli tego kraju. Obserwują ich bacznie Polacy, dla których taki napływ imigrantów to rzecz wcześniej niespotykana. Zarówno jedni, jak i drudzy muszą oswoić się z nową rzeczywistością i nauczyć ze sobą żyć. Czasami pod jednym dachem, częściej po prostu w tym samym mieście. To może nie być łatwe, a każde zachowanie oraz różnego rodzaju reakcje Ukraińców mogą być poddawane nieustannej ocenie. Aby właściwie je odczytywać, należy posiąść odpowiednią wiedzę, bo złe zrozumienie otaczającego świata może prowadzić do negatywnych konsekwencji na wielu płaszczyznach.

Jak uchodźcy radzą sobie z emocjami? Jak odczytywać sygnały płynące od Ukraińców? W jaki sposób reagować? Pytania można mnożyć. Na część z nich odpowiedzi udzieliła nam psycholog Bibianna Muszyńska-Czerewkiewicz. Jej zdaniem to, co może stanowić największy problem dla uchodźców, którzy znaleźli się w Polsce, zależy od czynników indywidualnych, a także czasu spędzonego tutaj. – Może być tak, że w pierwszej kolejności w ogóle nie będzie poczucia straty albo nie będzie ono zbyt duże. Dlatego, że możliwość ucieczki, przeżycie, uratowanie siebie oraz bliskich będzie miało kluczowe znaczenie. W związku z tym na początku możemy obserwować zadowolenie i spokój, który może nam się wydawać dość niezwykły – wyjaśnia.

Jej zdaniem, w miarę upływu czasu, poczucie straty może docierać coraz głębiej. – Wkrótce te osoby będą sobie zdawały sprawę ze strat, z tego że niektóre rzeczy są nieodwracalne albo że odbudowywanie ich będzie kosztowało bardzo dużo czasu. W związku z tym możemy się spodziewać, że naprawdę u sporej liczby uchodźców psychiczne funkcjonowanie – mimo tego, że przebywają w bezpiecznych warunkach – w miarę upływu czasu będzie się pogarszało – dodaje psycholog Bibianna Muszyńska-Czerewkiewicz.

Ważną lekcją dla Polaków jest także zrozumienie tego, jak właściwie rozmawiać z Ukraińcami przybyłymi na naszego kraju, miasta czy nawet wioski. Zdaniem psycholog powinniśmy sobie wówczas wyobrazić, co uchodźca przeżył, co stracił, w jakiej jest sytuacji. Dzięki temu nie będzie trzeba pytać o te tragiczne obrazy. Jak podkreśla, to bardzo istotne zwłaszcza kiedy decydujemy się na przyjęcie kogoś pod swój dach. – To wyobrażenie może przybliżyć do tego, żeby reagować we właściwy sposób, czyli nie zaczepiać zanim dana osoba sama nie zasugeruje, czego potrzebuje. Ewentualnie delikatnie pytać, ale nie wyprzedzać niczego – podkreśla.

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz