DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Pochodził z Pleszewa. Projektował statki. Będzie miał rondo w Gdyni

Pod koniec maja pochodzący z Pleszewa Wojciech Żychski zostanie patronem jednego z rond w Gdyni.

Rondo, któremu zostanie nadane imię Wojciecha Żychskiego | fragment ujęcia z Google Street View

CZYTAJ TEŻ: Pleszewianka wiceprezydentką Gdyni! [WYWIAD Z OKTAWIĄ GORZEŃSKĄ]

Nie wszystkim w Wielkopolse znany, ale ceniony przez mieszkańców Pomorza. Wojciech Żychski – choć pochodził z Pleszewa – bardziej dał się poznać właśnie północnej części Polski. Był projektantem statków, kierował kilkudziesięcioosobowymi zespołami i był generalnym projektantem w Biurze Projektowo-Technologicznym Stoczni im. Komuny Paryskiej, a później Stoczni Gdynia (w latach 1976-2009).

Statki, które powstały pod jego kierownictwem, zostały uhonorowane przez Królewski Instytut Inżynieróœ OKrętowych (RINA) w Wielkiej Brytanii. Tytułem „Significant Ship of the Year” wyróżniono 10 statków różnego typu, nad którymi pracował Wojciehc Żychski.

„Wojciech Żychski był również pracownikiem naukowym Wydziału Budowy Okrętów Politechniki Gdańskiej, pracownikiem w dziale inwestycji Polskich Linii Oceanicznych. Łączył w sobie wiedzę naukowca, eksploatatora oraz projektanta statków, co powodowało, że był znakomitym specjalistą w przemyśle stoczniowym” – czytamy w uzasadnieniu do uchwały. Jego pełną treść można znaleźć na tej stronie.

Mieszkańcy Gdyni pamiętają o jego zasługach. Pod koniec kwietnia Rada Miasta Gdyni jednogłośnie przyjeła projekt uchwały nadający rondu przy zbiegu ulic Czechosłowackiej i Rumuńskiej nazwę „Rondo Wojciecha Żychskiego”.

Uroczystości związane z nadaniem nazwy rondu zaplanowano na wtorek, 25 czerwca o 14:00.

Wojciech Żychski urodził się w 1937 roku w rodzinie znanych pleszewskich lekarzy. Był uczniem Liceum Ogólnokształcącego w Pleszewie. Szkołę ukończył w 1954 roku, a kolejny etap edukacji zakończył właśnie w Trójmieście – na Politechnice Gdańskiej.

Na miano jednego z najwybitniejszych polskich inżynierów-okrętowców i projektantów statków zaczął pracować jeszcze w trakcie studiów. Pierwsze szlify zbierał jako asystent w Katedrze Projektowania Okrętów. W latach 1961-1975 pracował dla Polskich Linii Oceanicznych w Dziale Badań, Dziale Inwestycji. Był tam inspektorem nadzoru armatorskiego w stoczniach duńskich.

Ciężka praca i zamiłowanie do projektowania okrętów doprowadziły go dostanowiska generalnego projektanta statków w Stoczni Gdynia. Specjalizował się w projektowaniu statków dla ładunkóœ tocznych, pasażerskich, a także do przewozu kontenerów i samochodów.

Dzięki jego projektom powstało 121 okrętów – największych i najbardziej nowoczesnych na świecie w tamtych czasach.

0 Dołącz do dyskusji

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz