Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
W takim stanie niejedna osoba miałaby problemy z chodem, a panowie postanowili wsiąść na skuter. Kaliscy policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę jednośladu. 54-latek wydmuchał 2,5 promila. Razem z nim podróżował pasażer. Nie miał kasku, miał za to alkohol w organizmie – blisko 2 promile.
Kierujący skuterem został zatrzymany do kontroli drogowej 16 kwietnia, po godzinie 16:00, na ulicy Wrocławskiej w Kaliszu. Mężczyzna przewoził pasażera, który nie miał założonego obowiązkowego kasku ochronnego. Kierował 54-letni kaliszanin, a tylne siedzenie zajmował 21-letni obywatel Litwy.
– Policjanci podczas rozmowy z kierującym nabrali podejrzeń, że mężczyzna może znajdować się pod wpływem alkoholu. Okazało się, że przypuszczenia mundurowych były słuszne. Badanie alkomatem wykazało u 54-letniego kierującego prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze sprawdzili również stan trzeźwości pasażera. Okazało się, że 21-latek, także był nietrzeźwy. Miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie – informuje mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy kaliskiej policji.
Stan techniczny pojazdu, którym jechali mężczyźni, również budził zastrzeżenia policjantów. Dodatkowo skuter nie miał aktualnych badań technicznych. Kierujący nie posiadał, także wymaganego podczas kontroli drogowej dokumentu, polisy OC.
54-letni kierowca jednośladu odpowie nie tylko za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, ale również za szereg wykroczeń, których się dopuścił. Winą pasażera był brak hełmu ochronnego.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz