Strażacy musieli przy pomocy narzędzi hydraulicznych przeciąć pręt – Pomocy w przetransportowaniu osoby poszkodowanej potrzebował Zespół Ratownictwa Medycznego. Po przybyciu na miejsce ustalono, że na płocie odgradzającym posesję znajduje się mężczyzna, a w udzie ma wbity metalowy pręt – relacjonuje kpt. Tomasz Patryas, oficer prasowy krotoszyńskiej straży pożarnej.
Mężczyzna poszedł w odwiedziny do swojego kolegi z lat szkolnych. Podczas spotkania doszło do kłótni między mężczyznami i gospodarz wyprosił kolegę ze swojego domu. Ten próbował przejść przez płot. – Jak wykazały późniejsze badania szpitalne, 29-letni poszkodowany miał w organizmie ponad trzy promile alkoholu – informuje asp. Piotr Szczepaniak z KPP w Krotoszynie.
Pręt wbił się w pachwinę i uszkodził tętnicę. Mężczyzna stracił dużo krwi. Natychmiast przewieziono go do szpitala gdzie przeszedł operację.
Strzelił focha i stwierdził że wyjdzie przez płot a nie uliczkę. Wielkie halo
Patrzyłam czy ktoś miał podobnie jak ja ale jednak nie. We wszystkich świętych wpadłam do betonowej dziury w której był pręt i wpadłam do niej lewą nogą i sie nadziałam. heh