DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Potężny pożar hali produkcyjnej jednej z firm meblarskich wybuchł w Turku w nocy z wtorku na środę przed godz. 2.00. Na miejsce szybko wysłano kilka zastępów straży pożarnej, ale okazało się, że to niewystarczająca liczba. Wezwano kolejne. W pewnym momencie z żywiołem walczyły wszystkie zastępy z powiatu tureckiego. Poproszono o pomoc także strażaków z jednostek z całego regionu.
ZOBACZ TEŻ: Duży pożar wysypiska w Ostrowie Wielkopolskim. Dym widać w całym mieście [WIDEO, ZDJĘCIA]
PSP w Ostrowie Wielkopolskim została poproszona o zadysponowanie czterech zastępów o godz. 3.39. Mowa o kontenerze ze sprzętem ochrony dróg oddechowych oraz o grupie chemicznej w sile trzech zastępów. O pomoc zwrócono się także do strażaków z Kalisza, którzy udali się na miejsce samochodem łącznościowym.
W tej chwili sytuacja jest opanowana i trwa dogaszanie pożaru. Na miejscu pracuje 48 zastępów straży pożarnej.
Ze wstępnych i nieoficjalnych szacunków wynika, że straty mogą sięgnąć nawet kilku milionów złotych. Nadal jest jednak zbyt wcześnie, aby mówić o konkretnych kwotach.
ZOBACZ TEŻ: Pożar w salonie mercedesa. Na miejscu 8 zastępów straży
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz