Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Od 5 listopada Ostrzeszowskie Centrum Zdrowia jest szpitalem covidowym. Posiada 83 łóżka dla pacjentów zakażonych, w tym 6 łóżek respiratorowych. Izba przyjęć funkcjonuje jako miejsce obserwacji. Ustawiono tam łóżka dla pacjentów, u których nie ma jednoznacznie stwierdzonego zachorowania na COVID-19. W tym miejscu wykonuje się testy i jeśli pacjent otrzyma dodatni wynik, zostaje przeniesiony na odpowiedni oddział.
CZYTAJ: 17-latek stracił część prawej ręki. Trwa akcja #poMOCdlaGrzegorzaKurczaby
W tej chwili zajęte są 52 łóżka w tym 4 respiratorowe. Zużycie sprzętu oraz procent zajęcia łóżek i respiratorów na bieżącą są monitorowane. Pomaga w tym trzech żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej, a raporty są regularnie wysyłane do wojewody. W miarę potrzeb do szpitala dociera sprzęt z rezerw materiałowych. Na razie placówka nie zgłasza potrzeby kolejnej dostawy urządzeń ani środków ochronnych bądź dezynfekcyjnych.
Chorymi opiekuje się dotychczasowy personel medyczny. – Personel medyczny to problem wszędzie. Na razie lekarze i pielęgniarki dają sobie radę, ale szukają wsparcia z zewnątrz, możliwości podpisania kolejnych umów z lekarzami i pielęgniarkami szczególnie w obszarze anestezjologicznym jest ich zbyt mało. Staramy się o pozyskanie kadry, ale trudno odpowiedzieć w tej chwili, czy się to uda – powiedziała podczas konferencji prasowej Magdalena Puziewicz-Karpiak, prezes Ostrzeszowskiego Centrum Zdrowia.
Jednocześnie prowadzone są szkolenia dla personelu z obsługi respiratorów, gdyby potrzebnych było więcej osób do pracy w tym zakresie. Szpital korzysta w tej sferze z zatrudnionych pracowników: anestezjologów, pielęgniarki anestezjologiczne oraz ratowników medycznych. Oni wszyscy na co dzień obsługują respiratory.
W tej chwili oddelegowane do leczenia chorych na COVID-19 są wszystkie oddziały ostrzeszowskiego szpitala z wyjątkiem oddziałów: dziecięcego, paliatywnego i opiekuńczo-leczniczego. Decyzja wojewody obowiązuje bezterminowo. Jeśli sytuacja w regionie będzie się poprawiać, a liczba zakażonych zacznie maleć, szpital zostanie przywrócony do działalności we wcześniejszym zakresie obowiązków.
CZYTAJ: Kto zostanie prezesem nowej, miejskiej spółki? Ogłoszono konkurs
piątek, 13 listopada, 2020
Ķępno ma 4 razy mniej łóżek covidowych i już dostało kasę na 2 aparaty rtg i mamograf w ramach walki z covid, bo mamograf służy do walki z covid. Kilka lat temu jak Henryk S. Zamknął OIOM to nie zgodzono się na ponowne otwarcie bo nie spelniał wymogów, a teraz ma więcej łozek i spelnia . Śmiech Panie Starosto, Wojewodo itd.
piątek, 13 listopada, 2020
Jak to jest, gdzie leży prawda niczego nie brakuje ciekawe? Porozmawiajcie z personelem co brakuje poza kombinezonami, a tak może najwyższa pora aby pielęgniarki poinformować za co Ciężko Pracują,!!!! Bo z tego co się mówi w całej okolicy to nie zostały im przedstawione warunki płacowe, oby się nie okazało że pracują za miskę przysłowiowego ryżu!!! A narażają siebie i rodziny, a są to wiadomo Filary, całego szpitala i na nich można zawsze polegać zacznijcie je doceniać „” finansowo””a myślę że jak to zostało powiedziane, dają radę tylko jakim kosztem no i chyba resztką sił ale nikt się ich nie pyta, o Zgrozo
piątek, 13 listopada, 2020
W Ostrzeszowski szpitalu żołnierze dzielnie walcza z lisciami grabiąc w kolo trawniki ku chwale ojczyzny
sobota, 14 listopada, 2020
Może Pan Panie starosto ubierzesz foliowy kombinezon i popracujesz na oddziale covidowym?? Zapraszamy.Nas się nikt nie pytał czy chcemy.A kogoś obchodzi w jakich warunkach pracujemy? Jeden prysznic i jeden kibel dla wszystkich.!! Brawo Panie starosto najlepiej martwić się tylko o wlasny stołek bo dla szpitala nie zrobił Pan nic!!!
poniedziałek, 29 listopada, 2021
bogusia
leżałam na oddziale covidowym w szpitalu w ostrzeszowie i z całego serca dziękuję panią lekarką, pielęgniarką, i panią salowym Wysokiej klasy fachowcy i wspaniali ludzie, wszystkim chorym życzę takiej opieki