DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Ostrowskie czasy Komedy. Szukamy zdjęć i ciekawych historii

Bank na rogu ulic Wrocławskiej i Kościuszki, szkoła przy ulicy Gimnazjalnej, kamienica przy ulicy Zamenhofa – to jedne z ostrowskich miejsc Krzysztofa Komedy. Ten doskonale znany jazzman w Ostrowie spędził bowiem kilka lat swojej młodości. – Fakt, że Krzysztof Komeda Trzciński, po kilkuletniem pobycie w Częstochowie, po rocznym pobycie w Wałbrzychu, przyjechał do Ostrowa, tutaj skończył szkołę średnią, tutaj dorastał w tym znaczącym okresie młodzieńczym, znacząco wpłynął na jego życie i karierę – mówi syn Zofii Komedowej Trzcińskiej Tomasz Lach.

Właśnie te muzyczne gusta Krzysztofa Trzcińskiego zaczęły się kształtować w Ostrowie Wielkopolskim, gdzie założył szkolny zespół Carioca. W świat jazzu przyszłego Komedę wprowadził inny ostrowianin, Witold Kujawski, już wówczas muzyk legendarnej formacji Melomani.

Do tej pory ukazało się niemało książek o Komedzie, także poświęconych jego pobytowi w naszym mieście. Natomiast nasza redakcja pracuje nad programem dokumentalnym, ukazującym ostrowski czas tego jazzmana. Pokażemy miejsca związane z jego młodością. Zajrzymy choćby do wspomnianego, obecnego I Liceum Ogólnokształcące, którego Krzysztof Trzciński jest absolwentem, czy do kamienicy przy ulicy Zamenhofa, gdzie odbywały się spotkania Jazz Klubu Ostrów. Podczas filmowego spaceru chcemy też pokazać zdjęcia dawnego Ostrowa – z lat 40. minionego wieku. Jeśli więc takowe Państwo posiadacie, podzielcie się nimi z nami za pośrednictwem Ostrowskiego Centrum Kultury. – Ostrowskie Centrum Kultury wychodzi naprzeciw mieszkańcom Ostrowa, którzy są zainteresowani czasami Krzysztofa Komedy. Planujemy zebrać archiwum z określonego czasu – z lat 40, 50, a nawet z lat 60. Mieszkańcy miasta w swoich archiwach pewnie posiadają zbiory w formie choćby fotografii czy opowieści na temat miasta i regionu. Nie jest naszym celem odbierać je mieszkańcom, ale chcielibyśmy, byście się z nami podzielili – mówi Maria Szeląg, szefowa Ostrowskiego Centrum Kultury.

Zdjęcia można zeskanować w Ostrowskim Centrum Kultury, z którym współpracujemy nad realizacją tego programu dokumentalnego. Do OCK-u zresztą też zajrzymy z kamerą, bowiem w tym budynku w latach 50. koncert dał sekstet Komedy. Interesują nas także ciekawe opowieści, dotyczące Ostrowa i Krzysztofa Komedy oraz czasów sprzed 60, 70 lat. Zachęcamy zatem do przejrzenia domowych archiwów.

Napisz do autora

Komentarze (1)
  • O
    ostrowianin

    środa, 19 maja, 2021

    Ludzie, ktoś tu upadł na głowę z tym kultem KK. Ani on ostrowianin, ani tu nie rozwinął swojego talentu, ani tu nie komponował, ot przemknął przez naszę miasto chodząc do szkoły. Kilkunastoletni chłopak przyjechał z rodzicami do Ostrowa, skończył szkołę średnią, pochodził do muzycznej i wyjechał po maturze na studia. Będąc na studiach zaczął komponować, występować, rozwijać swój talent i nigdy do Ostrowa już nie wrócił. Dłużej mieszkał w Poznaniu skąd pochodził, więcej lat spędził w Krakowie. Żadne miasto w Polsce nie buduje sobie przy pomocy dziwnego pijaru wizerunku „kolebki wielkiego Komedy”. Jaka kolebka? Za chwilę śmiać się będzie z nas cała Polska.

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz