Ostrów solidarny z Gdańskiem. Mieszkańcy wspólnie pożegnali prezydenta Adamowicza [WIDEO]

Utwór Czesława Niemena jeszcze nigdy tak wiele nie znaczył dla Ostrowa Wielkopolskiego. Właśnie nim rozpoczęto spotkanie na rynku mieszkańców, harcerzy, władz miasta i okolicznych samorządów, słowem – ludzi, których bieżące wydarzenia skłaniają do refleksji. Organizatorzy spotkania piosenkę „Dziwny jest ten świat” wybrali jako podkład i jako szczególne przesłanie dla wszystkich zgromadzonych. Utwór powstał w 1967 roku, ale jeszcze nigdy nie był tak aktualny jak dziś. Podobne spotkania tego wieczoru odbywały się w większości polskich miast małej, średniej i dużej wielkości. – Pierwszy raz Pawła Adamowicza spotkałam na Kongresie Samorządowym i wtedy do niego podeszłam i powiedziałam mu jak bardzo jest ważny dla nas – prezydentów innych polskich miast, jak bardzo doceniam to co robi dla Gdańska i dla samorządności, dla idei demokratycznych – wspominała prezydent miasta Beata Klimek, która na rynek ostrowski przyjechała prosto z Gdańska, gdzie uczestniczyła w pogrzebie śp. Pawła Adamowicza.

W mijającym tygodniu wiele osób stroniło od słów na znak protestu wobec „mowy nienawiści” czyli wszechobecnego „hejtu” [z ang. hate – nienawiść]. Dziś jednak słowa padały. Zwięzłe, ale z przesłaniem. – Dzisiaj w Bazylice Mariackiej żona Pawła Adamowicza powiedziała takie słowa: „My potrzebujemy dzisiaj ciszy, ale cisza nie oznacza milczenia, bo milczenie oznacza obojętność. To piękne słowa, dlatego rozmawiajmy. (…) Rachunek sumienia potrzebny jest każdemu z nas. W prawdzie, w której trzeba powiedzieć wyraźnie: dość mowy nienawiści, dość pogardy dla drugiego człowieka – powiedział Jerzy Wójcicki, politolog i organizator protestów pod sądem w Ostrowie Wielkopolskim. Głos zabrał także Patryk Płomiński, szef ostrowskiego sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Przypomnijmy, że po śmierci prezydenta Adamowicza za pośrednictwem Twittera Krystyna Pawłowicz – posłanka, winą za tragiczne wydarzenie w Gdańsku obarczyła szefa WOŚP – Jerzego Owsiaka. Internetowa nagonka na fundację będąca wspomnianą „mową nienawiści” uderzyła w całe środowisko wolontariuszy. – Trzynastego stycznia zginął jeden z nas, wolontariuszy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Osoba, która kwestowała tak jak każdy z nas. (…) To był „nasz człowiek”, on zakończył swoją misję, ale my wolontariusze na całym świecie nadal będziemy wypełniać naszą misję i dzielić się dobrym sercem, dobrą wiarą – powiedział Patryk Płomiński na rynku.

Po spotkaniu w sercu miasta odbyła się msza święta w intencji śp. Pawła Adamowicza. Homilię wygłosił ks. kan. Krzysztof Nojman, którego słowa wpisały się w panującą atmosferę nawoływania do pokoju i szacunku. – Niech każdy z nas zacznie od siebie. Niech każdy z nas zrobi rachunek sumienia i wykaże się pokorą. Niech każdy z nas pomyśli, zanim wypowie słowo, które może ranić tak jak nóż. Dziś unikamy rozmowy na tematy polityczne, światopoglądowe, bo boimy się, że różnica zdań na skłóci, zwaśni, takie sytuacje się zdarzają. Wybieramy milczenie. Czy to jest naprawdę konieczne? – głosił kapłan.

Relacja z dzisiejszych uroczystości upamiętniających śp. Pawła Adamowicza w Ostrowie Wielkopolskim w poniedziałkowych „Wydarzeniach” telewizji Proart o 17:20, 20:00 i 22:30.