Do groźnego wypadku doszło w poniedziałkowy wieczór w miejscowości Józefów w powiecie kaliskim. Drogą krajową nr 12 jechał ciągnik z podczepionym rozrzutnikiem. Pojazd najprawdopodobniej nie posiadał tylnego świetlenia, wskutek czego na jego tył z dużą prędkością najechał Citroen Xsara. Samochód osobowy zaczął się palić.
Do zdarzenia doszło 27 marca po godzinie 21. Na miejsce udały się służby ratownicze. – Jechaliśmy do wypadku, który przerodził się w pożar. Pod maską citroena doszło do wycieku oleju, który zapalił się pod wpływem wysokiej temperatury – mówi mł. kpt. Grzegorz Kuświk z kaliskiej straży pożarnej.
Zakleszczonemu w pojeździe kierowcy osobówki jeszcze przed przyjazdem służb pomógł się wydostać kierowca ciągnika. Citroen uległ poważnym zniszczeniom.
– Wstępne ustalenia wskazują na to, że zespół pojazdów, czyli ciągnik z rozrzutnikiem, nie posiadał tylnego oświetlenia, w związku z czym był niewidoczny dla uczestników ruchu jadących za nim. Kierowca nie posiadał też uprawnień do kierowania takim pojazdem – wyjaśnia sierż. szt. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Poszkodowany został natychmiast przewieziony do szpitala, kierowca ciągnika nie wymagał hospitalizacji.
