„Ta książka to jest spore błoto, w którym musiałem się wykąpać. Na własne życzenie” – tak jednym zdaniem autobiografię pt. „Najsłodszy” opisuje Michał Figurski.
O wizycie Michała Figurskiego w Gminnej Bibliotece Publiczej w Gorzycach Wielkich informowaliśmy już na naszym portalu.
CZYTAJ: Badanie poziomu cukru na… spotkaniu autorskim. Michał Figurski odwiedził bibliotekę w regionie
Dziennikarz podczas spotkania z czytelnikami opowiadał nie tylko o swojej książce pt. „Najsłodszy”, ale mówił też o „walce” z cukrzycą, przeszczepie trzustki i nerek i o tym, jak wylew, który przeszedł już ponad 10 lat temu zmienił jego życie. W książce „Najsłodszy” można znaleźć nie tylko historie opisane przez Michała Figurskiego, ale też wypowiedzi ekspertów.
„Rozdzierający czaszkę od wewnątrz ból połączony z przerażeniem, bo nie wiem, gdzie jestem, co się ze mną dzieje i co za chwilę się stanie”. Od takich słów autobiografię rozpoczyna Michał Figurski.
„Ta książka to jest spore błoto, w którym musiałem się wykąpać. Na własne życzenie” – tak mówił Figurki o swojej książce.
Dziennikarz zwrócił też uwagę na to, że na przestrzeni lat role bibliotek się zmieniły. Kiedyś były to miejsca, w których jedynie wypożyczały się książki – zaznaczał.
W trakcie spotkania dziennikarz opowiadał anegdoty ze swojej pracy, kilkukrotnie wracał do chwil, w których po wylewie walczył o życie. Uczestnicy mogli nie tylko kupić jego książkę, zrobić sobie zdjęcie z dziennikarzem, ale też…. zmierzyć poziom cukru we krwi.
Krótka rozmowa z Michałem Figurskim dostępna w materiale wideo, który do obejrzenia poniżej.
Komentowanie tego wpisu jest wyłączone!