Do naszej redakcji napisał Czytelnik, który zwrócił uwagę na niebezpieczne zachowanie kierowców na głównym skrzyżowaniu w Czekanowie. Wioskę przecina DK25 łącząca Ostrów Wielkopolski z Kaliszem. Natężenie ruchu jest tam więc bardzo duże. To odcinek, o którym od lat mówi się, że ma zostać przebudowany i przystosowany do standardów drogi ekspresowej. Prace jakby stanęły w miejscu i nie wiadomo, kiedy zajdą zmiany na lepsze.
Pojedyncze pasy ruchu w każdą ze stron i duża liczba samochodów powodują, że często tworzą się korki albo spowolnienia. Nie ma też możliwości, by wyprzedzić wolniej jadące auta. Sytuacji nie poprawia też sygnalizacja świetlna w Czekanowie, która cyklicznie wstrzymuje ruch na DK25, ale jest niezbędna, by kierowcy z podporządkowanych ulic mogli wyjechać.
Nie zważając na sygnalizację
Ci, którym nad wyraz się spieszy, ryzykują życie własne oraz innych. Nie zważając na przepisy ruchu drogowego pędzą, żeby zdążyć przed zaświeceniem się czerwonego światła. A nawet jeśli się zapali, nadal nie korzystają z hamulca lub robią to niedostatecznie dobrze.
Jedną z takich sytuacji zaobserwował Czytelnik portalu wlkp24.info, który przesłał do nas nagranie zarejestrowane przez kamerę zamontowaną w samochodzie. Na nagraniu widać, że samochód ciężarowy przejechał na tzw. „późnym żółtym” – nazywanym też przez niektórych „pomarańczowym” świetle. Kolejna ciężarówka oraz bus firmy kurierskiej przemknęły już na czerwonym. Na szczęście nie doszło do tragedii, ale – jak mówią mieszkańcy Czekanowa – takie sytuacje są na tym skrzyżowaniu na porządku dziennym.
„Kierowcy mają gdzieś czerwone światło i jadą nawet nie zwalniając, a dla ludzi na sygnalizatorze emitowane było zielone światło z lewej strony. Na przejście przez jezdnię na drugą stronę czekały dzieci. Dobrze, że nie zdążyły wejść na przejście, bo jadący od strony Ostrowa w kierunku Kalisza pojazd ciężarowy – a zanim bus – nawet nie zwolnił. Tymczasem na sygnalizacji był emitowany w ich kierunku sygnał czerwony” – opisuje niebezpieczną sytuację Czytelnik portalu wlkp24.info.
Zobacz nagranie nadesłane przez Czytelnika:
Nie tylko w dzień na tym skrzyżowaniu mają miejsce podobne sceny. Poniżej prezentujemy sytuację zarejestrowaną po zmroku. Znowu czerwone światło i znowu kierowca, który niewiele sobie z tego zrobił.
Zobacz nagranie nadesłane przez Czytelnika:
Sprawa dotycząca niebezpiecznych zachować na skrzyżowaniu, została zgłoszona policji poprzez Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa, na którą każdy obywatel może nanieść zdarzenia niezgodne z prawem lub sytuacje niebezpieczne. „Wiem, że niektórzy zaznaczają i zgłaszają wykroczenia na policyjnej mapie zagrożeń i każde takie zgłoszenie jest odznaczane jako niepotwierdzone. A jak widać na filmiku, to prawda. Czy musi dojść do wypadku? Czy ktoś musi zginąć na przejściu dla pieszych potrącony przez pirata drogowego, który rozpędzony mknie na czerwonym świetle i wtedy policja i inne służby zaczną działać?” – zastanawia się Czytelnik.
Mieszkańcy czekają na ruch funkcjonariuszy i mają nadzieję, że ci rozwiążą ten palący problem studząc zapędy kierowców.
Polaczki jeszcze długo będą się uczyć kultury jazdy !
A policja drogowa zrozumie po co jest powołana nie do siedzenia w bocznych drogach i łapanie z za krzewów pojedyńczych kierowców osobówek zamiast rozwiazywać duże zagrożenia.
Ale o co chodzi? Przecież widać, że z podporządkowanej i tak nikt nie jedzie, więc po co się zatrzymywać i tamować ruch? Policjanty zamiast dopilnować, żeby w takich miejscach zainstalowano sygnalizację adaptatywną, to tylko by mandaty wipisywały!
Ty masz prawo jazdy?
no i po co to komu są nagrania są blachy samochodów i brak interwencji po co ludziom głowe zawracacie
Ostrów to nie miasto to stan umysłu by ktoś powiedział:)
Te filmiki należy przesłać na portal policji pod nazwą Stop agresji drogowej skutek murowany
A na drodze równoległej jest sygnalizator czerwony, świeci na stałe i nigdy sie nie zmienia na zieloną szczałkę? ludzie po kilku zmianach świateł jadą na czerwonym, co mają robić zawrócić?
Zapala się zielona strzałka jeżdżę tamtędy codziennie i sygnalizacja działa prawidłowo
Oszczać tą szczałkę… lepiej wrócić na lekcje j.polskiego.
ta mapa zagrożeń to śmiech. żadnej reakcji na zgłaszane tam zagrożenia. Szkoda czasu.
Zgadza się zdarzenie usuwane i zaznaczone że nie potwierdzone
Niech się ustawi policja w nieoznakowanym i wyłapuje, albo użyć drona.
Widocznie za mały zysk do użytych środków. Łatwiej na pustym wlocie na Wrocławskiej z suszarką stanąć, tam zawsze ktoś przekroczy 50km/h, chociaż nie kojarzę żadnego zdarzenia poważnego na tej ulicy w ostatnich latach.
Tam nie mają gdzie się schować, lepsza miejscówka na długiej…
Takich sytuacji na drogach jest coraz więcej przykład następny na ulicy $zkutniczej codziennie parkuje szeroka laweta i nikogo nie interesuje że połowa drogi jest zablokowana i stwarza niebezpieczeństwo . Właściciel zadowolony bo ma bezpłatny parking a biznes najważniejszy a nie dobro użytkowników drogi. Proszę się zainteresować takim zachowaniem gdyż przepisy obowiązują wszystkich.