Starosta ostrzeszowski zwrócił się do poznańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad z prośbą o zamontowanie czasomierzy na dwóch skrzyżowaniach w ciągu drogi krajowej nr 11. Urządzenia, które zdają egzamin w największych polskich miastach, także w Ostrzeszowie miałyby odliczać czas do zaświecenia się zielonych świateł na skrzyżowaniach “DK 11” z ul. Kościuszki i z ul Piastowską.
“Wniosek jest podyktowany tym, że droga krajowa nr 11 ma charakter przelotowy i często bywa tak, że kierowcy, a w szczególności samochodów ciężarowych, dojeżdżając do skrzyżowania i chcąc skorzystać z zielonego światła, nie zawsze wyhamowują w porę. Przejeżdżają tym samym na tzw. “późnym żółtym” świetle lub na czerwonym” – czytamy w piśmie Lecha Janickiego, starosty ostrzeszowskiego skierowanym do dyrektora GDDKiA w Poznaniu Marka Napierały.
Nie wiadomo, kiedy przedstawiciele powiatu otrzymają odpowiedź. Trudno też zakładać, że mimo łamania przepisów przez część kierowców, odpowiedź dyrekcji będzie pozytywna.
chcemy tez w ostrowie czasomierzy