DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Jarota Jarocin może w sobotę świętować, albo rozpaczać. O 17:00 rozpocznie się mecz JKS-u z KP Starogard Gdański. Od rezultatu tego spotkania i wyniku rywalizacji Vinety Wolin z Pogonią II Szczecin zależeć będzie, czy jarociński klub utrzyma się w III lidze, czy jednak spadnie do IV.
Ten mecz zadecyduje o wszystkim, ale losy Jaroty nie są już wyłącznie w nogach piłkarzy tego klubu. Po niedawnych derbach z Pogonią Nowe Skalmierzyce zremisowanych 1:1 właśnie tak było. Dobrą pozycję wyjściową do walki o utrzymanie na poziomie III ligi zniweczyła katastrofalna postawa w meczu minionej kolejki przeciwko Bałtykowi Gdynia.
JKS przegrał aż 0:4 i to z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie. Tak katastrofalny wynik spowodował, że nawet zwycięstwo w ostatniej kolejce z KP Starogard Gdański może nie dać utrzymania. Potrzeba jeszcze zwycięstwa Pogoni II Szczecin nad Vinetą Wolin – kolejnym bezpośrednim rywalem Jaroty do utrzymania.
– Gdybym wiedział, że tak to będzie wyglądało, to nie trzeba było robić żadnego treningu przed meczem z Bałtykiem tylko usiąść i cały czas rozmawiać. Ewidentnie głowy nie dojechały na ten mecz. Wynik spotkania Starogard – Vineta (1:2 – przyp. red.) chyba mocno siedział w chłopakach i to, że musimy wygrać – też – powiedział w rozmowie z portalem wlkp24.info Piotr Garbarek, trener Jaroty Jarocin.
Jego zdaniem gracze JKS-u w niczym nie przypominali zespołu choćby z derbów Wielkopolski przeciwko Pogoni Nowe Skalmierzyce zremisowanych 1:1. – Totalny paraliż – skwitował.
Demony wróciły po raz kolejny. Rok temu Jarota utrzymał się dzięki wyjazdowemu zwycięstwu w ostatniej kolejce 2:1 nad Bałtykiem Gdynia. Wtedy spotkanie rozegrano na wyjeździe. Tym razem decydująca rywalizacja odbędzie się w Jarocinie, gdzie gospodarze w 16 meczach uzyskali 15 punktów (równo połowę wszystkich zdobytych w tym sezonie) mając bilans przed własną publicznością wynoszący 4-3-9 (na wyjeździe: 4-3-10).
W Jarocinie od lat powtarzają, że utrzymanie się za wszelką cenę w III lidze to priorytet nawet kosztem stylu gry (co ewidentnie widać w każdym meczu JKS-u), bo łatwiej spaść, niż awansować i właśnie takie widmo mają przed oczami gracze tego klubu. – Skupiamy się wyłącznie na sobotnim meczu i temu podporządkowaliśmy cały ten tydzień. Widać u chłopaków złość po ostatnim meczu. Nastroje nie są takie, jak powinny być, ale mamy do rozegrania jeszcze ostatni mecz i na tym się skupiamy – dodał trener Garbarek, który prowadził zespół od stycznia 2019 roku co roku walcząc z nim o utrzymanie się na tym szczeblu rozgrywek.
34. kolejka III ligi (gr. II) sezonu 2022/23
Jarota Jarocin – KP Starogard Gdański 17 czerwca, 17:00
Vineta Wolin – Pogoń II Szczecin 17 czerwca, 17:00
Pogoń Nowe Skalmierzyce – Bałtyk Gdynia 17 czerwca, 17:00
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz