DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

"Kreatywna księgowa" usłyszy wyrok?

Księgowa Kazimierza O. od 2002 roku była związana z jego firmą i – jak wielokrotnie podkreślała na wcześniejszych rozprawach – poświęciła temu całe życie. Według kobiety wszyscy w przedsiębiorstwie oficjalnie otrzymywali najniższe wynagrodzenie, a resztę "do ręki". A że swoją pracę księgowa ceniła wyżej, postanowiła przelewać sobie na konto pewne sumy. Grosz do grosza i przez kilka lat zdaniem oskarżenia z firmy wypłynęło nawet 4,5 mln złotych.

Oskarżona przyjęła nietypową linię obrony. Twierdzi, że jej szef wiedział o wszystkich przelewach, prowadził zeszyt, w którym codziennie notował stan konta. Teoretycznie więc nie było mowy o wypływie tak dużej sumy pieniędzy z firmowych kont bez wiedzy przedsiębiorcy. A zawłaszczonej sumy, jak zapewnia Agnieszka O. i tak już nie ma, bo wydała miliony na bieżące wydatki związane m.in. z utrzymaniem czwórki dzieci czy remontem domu.

Obrońca księgowej na pierwszej rozprawie wnioskował o karę 2 lat pozbawienia wolności Agnieszki O, prokurator o 4 lata, a adwokat pokrzywdzonego nawet o 10 lat za kratkami. Rozprawa, która ma być ostateczną rozpocznie się dziś o godzinie 10:00 w Sądzie Rejonowym w Kaliszu.

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz