Koszykarze i trenerzy wspominają Kobe’ego Bryanta. „Czujemy się, jakbyśmy stracili kogoś bliskiego”

4
24 sekundami ciszy koszykarze BM Slam Stali Ostrów Wielkopolski oraz HydroTrucku Radom uczcili pamięć tragicznie zmarłego Kobe'ego Bryatna - legendę światowej koszykówki. Kobe był ikoną. Po meczu trenerzy i zawodnicy opowiedzieli nam, jak jego gra i osobowość wywarły wpływ na ich koszykarskie życie.

Symboliczna minuta ciszy w hali przy ul. Wrocławskiej w Ostrowie Wielkopolskim trwała 24 sekundy. Z takim bowiem numerem na koszulce grał przez wiele lat Kobe Bryant, legendarny koszykarz Los Angeles Lakers. Gwiazdor kilka lat temu zakończył karierę. Cieszył się życiem. Razem z Glenem Keanem stworzył krótki film animowany, za który otrzymali Oscara – najważniejszą nagrodę filmową na świecie.

Sportowo także niewielu mogło się z nim równać. Był 5-krotnym mistrzem NBA, dwukrotnym mistrzem olimpijskim, MVP sezonu zasadniczego i dwukrotnie MVP finałów NBA, siedmiokrotnym uczestnikiem finałów NBA, czterokrotnym NBA All-Star Game MVP, osiemnastokrotnie wybierany do udziału w Meczu Gwiazd NBA. To tylko część z jego długiej listy osiągnięć. Nic więc dziwnego, że w ciągu 20 lat gry w Los Angeles Lakers usłyszał o nim cały świat. I cały świat też go żegna, a wśród nic jego koledzy po fachu z Energa Basket Ligi.

„Na początku myślałem, że to jest fake. Że ktoś sobie robi jaja” – mówi Daniel Szymkiewicz. „Czujemy się, jakbyśmy stracili kogoś bliskiego” – dodaje Robert Witka. „Był świetnym człowiekiem. Ogromna szkoda” – wtóruje Łukasz Majewski. „Dorastałem, oglądając jego grę” – wspomina Rod Camphor.

sebastian.matyszczak@tvproart.pl

4 KOMENTARZE

  1. To jest nie do opisania ja się czuje jak by odszedł ktoś ode mnie z rodziny brat,tata lub mama nie mam słów na to najlepszy sportowiec i wielki wzór dla każdego co chce coś osiągnąć w sporcie. Trzymaj się Kobe razem z swoją córeczką!!

  2. Media za mocno troche go wykreowały teraz z jego śmiercią… nic o nim nie wspominali a teraz wielka gwiazda… troche poaranoja się zrobiła… każdy kiedyś umrze prędzej czy pozniej i nikt o nas nie bedzie pamiętał czy pisał…

NAPISZ KOMENTARZ

Wpisz swój komentarz
Wpisz swoje imię lub nick