DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Kolejne wsparcie dla ostrowskiego szpitalika

W 2012 roku przedstawiciele niemieckiej firmy Wernsing podczas „Gwiazdki na rynku” przekazali stowarzyszeniu „Ostrowianie dzieciom specjalnej troski” historyczna kwotę 100 tysięcy euro. Od tamtej pory koncern regularnie wspiera podopiecznych stowarzyszenia, co roku przekazując większe lub mniejsze dotacje. Sprzęt zakupiony za przekazane pieniądze trafia m.in. na oddział rehabilitacyjny dla dzieci ostrowskiego szpitala, gdzie z roku na rok pacjentów przybywa. Pięć tysięcy euro od niemieckiej firmy to nie pierwsze otrzymane wsparcie. Znakomita większość sprzętów, urządzeń i elementów wyposażenia oddziału  została zakupiona z pieniędzy przekazanych przez stowarzyszenie „Ostrowianie dzieciom specjalnej troski”.

Napisz do autora

Komentarze (5)
  • M
    Mama

    sobota, 21 grudnia, 2019

    Bardzo dobre wiadomości, tylko na tym oddziale czas się zatrzymał już dawno. Kadra może i super, ale zajęcia to porażka, zajęcia na bieżni i rowerku stacjonarnym. Dzieci pobiegać mogą na podwórku i pojeździć na rowerku też. A jeśli chodzi o zajęcia grupowe to niezbyt jest pilnowania ich dokładność. Pokoje masakra, A pokój matki z dzieckiem wola o pomstę do nieba. Brak jest nawet zabawek i gier dla dzieci. A panie na świetlicy to raczej tylko sobie siedzą.

    Odpowiedz
  • J
    jan

    sobota, 21 grudnia, 2019

    Szacunek dla ofiarodawcy.

    Odpowiedz
  • A
    Asia

    sobota, 21 grudnia, 2019

    I tu się z Panią zgadzam tam ida na ilość A nie jakość. Panie w trakcie rehabilitacji na telefonach siedzą A zajęcia to porażka. Już dawno zrezygnowałam z dzieckiem z tamtej rehabilitacji i chodzimy gdzieś indziej i od razu widać efekty.

    Odpowiedz
  • O
    Obserwator

    poniedziałek, 23 grudnia, 2019

    Niestety zgadzam się z Asia i Mama. Zajęcia grupowe to totalna porażka. Szkoda czasu dzieci i rodziców. Proponowanie dziecku odbycia masażu w wodzie i tzw.”lampek” po zabiegu masażu to jest zart, niestety tam się tak dzieje i to nie sporadycznie (są to zabiegi rozluźniające i powinny być przed masazem – nie trzeba być rehabilitantem aby to wiedzieć).
    Ale chory jest system – jaka płaca taka praca i też mamy obsługę rehabilitantów taką jaką mamy …

    Odpowiedz
  • O
    Ola

    poniedziałek, 23 grudnia, 2019

    Szpital faktycznie porażka, mógłby przejść totalny remont. W salach zimno i nieprzyjemnie. Co do ćwiczeń szału nie ma. A jeżeli chodzi o świetlice to po zmianie pań nauczycielek dużo się poprawiło na lepsze.

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz