DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
– Kiedy przychodziłem tutaj byliśmy na dziesiątym miejscu w lidze i naszym nadrzędnym celem było znaleźć się w play-off i tak się stało. Powinniśmy być szczęśliwi z tego powodu, cały klub powinien być dumny w tej sytuacji. Nie zapominajmy, że to nie koniec sezonu, nadal jesteśmy w grze o miejsca 5-8 – mówi trener Kim Rasmussen przed spotkaniem z Energą MKS Kalisz. Derby Wielkopolski już nie zmienią sytuacji w tabeli obu drużyn. Ostrowianie w ćwierćfinale play-off zagrają z Orlen Wisłą Płock. Pierwszy mecz w Ostrowie Wielkopolskim, najprawdopodobniej 7 kwietnia. Do półfinału awansuje drużyna, która pierwsza wygra dwa spotkania.
– Wiadomo, że Płock jest czołowym zespołem w lidze, jednym z najlepszych w Europie, jest daleko przed nami. Będziemy chcieli zagrać z nim najlepiej jak potrafimy i dobrze się pokazać. Później pozostaje walka o piąte miejsce na koniec sezonu – dodaje duński szkoleniowiec Arged Rebud KPR Ostrovia.
Nawet najpoprawniejsi optymiści nie wierzą w awans Arged Rebud KPR Ostrovia do półfinału. Niestety, taka jest brutalna prawda. Chociaż sport widział nie takie historie. Mało prawdopodobne wydaje się jednak, żeby biało-czerwoni dwukrotnie ograli wicemistrza Polski, uczestnika Ligi Mistrzów. Dlatego ostrowianie tak bardzo chcieli grać w play-off z szóstego miejsca, ponieważ wtedy przyszłoby im się mierzyć z Górnikiem Zabrze. Ci zagrają jednak z Energą MKS-em Kalisz.
W przypadku awansu do półfinału wyżej rozstawionych zespołów, Energa MKS Kalisz i Arged Rebud KPR Ostrovia znów się spotkają, w meczach o miejsca, kiedy inne drużyny będą rywalizować o awans do finału. Zespół z piątego miejsca zmierzy się z ósmym, a szósty z siódmym. Tutaj rozgrywać będziemy jeden mecz na boisku zespołu wyżej rozstawionego. Więc jeśli MKS-owi nie uda się wyeliminować Górnika, to biało-czerwoni zagrają w Kaliszu. Zwycięzca tego spotkania zagra o piąte miejsce z wygraną ekipą z drugiej pary (miejsca 5 i 8).
Zanim jednak do tego dojdzie, w lany poniedziałek ostatnia seria sezonu zasadniczego w 3mk Arenie Ostrów. Arged Rebud KPR Ostrovia zmierzy się z Energą MKS Kalisz. Mecz o prestiż – powiedzą jedni. Ostrowianie jednak myślą tylko o zwycięstwie, bowiem mają w pamięci wysoką przegraną w I rundzie, kiedy to drużyna prowadzona przez Rafała Kuptela wygrała we własnej hali 28:22.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz