DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Jednoosobowa debata o przyszłości gminy Ostrów Wlkp. Dwóch kandydatów nie przyszło

Za nami debata kandydatów na wójta gminy Ostrów Wielkopolski. A właściwie kandydata, bo pozytywnie na zaproszenie Telewizji Proart i portalu wlkp24.info odpowiedział tylko Dariusz Pryczak.

Przemysław Królak i Piotr Walkowski nie stawili się podczas debaty. Prowadząca odczytała oświadczenia nieobecnych, które ci przesłali do naszej redakcji.

Oświadczenie Przemysława Królaka: Dziękuję za zaproszenie, ale nie skorzystam z tej formy promocji. Mam inny pomysł na kampanię i na kontakt z wyborcami.

Oświadczenie Piotra Walkowskiego: Szanowni państwo, bardzo dziękuję za zaproszenie do udziału w debacie. Zdecydowałem jednak nie skorzystać z tego zaproszenia. Od początku mojej kampanii założyłem, że będzie miała ona charakter bezpośredni. Chciałbym dotrzeć osobiście do jak największej liczby mieszkańców, aby gmina, którą przyjdzie nam wspólnie tworzyć, była rzeczywistą odpowiedzią na ich potrzeby. Gminę Ostrów Wielkopolski czeka nowe otwarcie. Urzędujący wójt Piotr Kuroszczyk przechodzi na emeryturę, a nadchodzące wybory to także wybór wizji funkcjonowania gminy. Ze względu na fakt, że tegoroczna kampania samorządowa jest bardzo krótka, a gmina bardzo rozległa, czas poświęcony na przygotowanie się do debaty, chcę w całości poświęcić na spotkania z mieszkańcami gminy Ostrów Wielkopolski. Spotkania te mają dla mnie ogromną wartość i są nie bez znaczenia także dla samych mieszkańców, którzy chcą być przez władze gminy dostrzegani i wysłuchani. To dla mnie także ocena mojej dotychczasowej pracy w samorządzie, jako przewodniczącego Rady Powiatu, której to oceny nie boję się i zawsze słucham z dużą uwagą i pokorą. Najważniejsze w kontaktach z wyborcami są dla mnie bowiem otwartość i uczciwość.


Debata była kontynuowana z jednym uczestnikiem. Kandydat na wójta gminy Ostrów Wielkopolski Dariusz Pryczak odpowiedział najpierw na pytania z kategorii Gospodarka.

Pytanie zamknięte dotyczyło ewentualnej częściowej lub całkowitej prywatyzacji jedynej gminnej spółki – Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych. Kandydat uznał, że taki krok nie powinien zostać wykonany.

Pytanie otwarte dotyczyło natomiast tego, czy wzrost stawek podatku od nieruchomości powinien zostać zatrzymany, a jeśli tak, to w jaki sposób można by to osiągnąć. – Myślę, że nie jest możliwe, aby nigdzie stawki nie zostały całkowicie zatrzymane. Nigdzie. Dlatego, że jest to uzależnione od sytuacji gospodarczej w naszym kraju i tego, jaka jest inflacja w danym momencie – wyjaśnił Dariusz Pryczak.

Druga runda była poświęcona polityce społecznej. Pytanie zamknięte dotyczyło potrzeby budowy mieszkań komunalnych. Kandydat odpowiedział twierdząco, zgadzając się z tym, aby tego typu lokale powstawały w przyszłości.

Pytanie otwarte natomiast było poświęcone temu, w jaki sposób można ułatwić starszym i mieszkającym w najdalej położonych miejscowościach osobom, dostęp do urzędów i gminnych instytucji. – Jeśli jest taka potrzeba, nasz ośrodek pomocy społecznej dojeżdża też bezpośrednio do naszych beneficjentów, którzy potrzebują opieki i załatwia sprawę na miejscu. Jest to normalna procedura. Wydaje mi się, że powinna być kontynuowana i muszą być mieszkańcy w ten sposób zaopiekowani – zaznaczył.

Kolejna kategoria dotyczyła edukacji. Dariusz Pryczak przyznał, że gmina powinna dofinansowywać koszty dojazdu do szkół dla uczniów z miejscowości najbardziej oddalonych.

Następnie odpowiedział na pytanie o to, czy widzi konieczność zmian w strukturze organizacyjnej szkół w gminie pod kątem organu prowadzącego. Część z placówek funkcjonujących na terenie tego samorządu jest prowadzona przez stowarzyszenia.

– Te placówki pracują odpowiednio, dają odpowiednie zaplecze jeżeli chodzi o miejsca w przedszkolach jak i szkołach. (…) Wypełniają swoje obowiązki dobrze, o czym świadczy to, że te szkoły przed tym, zanim przeszły na formę stowarzyszeniową, miały problemy z podejściem, jeśli chodzi o liczbę dzieci. Obecnie jest to wykonywane dobrze – podkreślił.

Ostatnia kategoria była poświęcona kulturze, a pytanie zamknięte dotyczyło tego, czy powinny odbywać się dożynki gminne zamiast święta plonów w każdej wsi. Dariusz Pryczak był przeciwny takiemu rozwiązaniu.

Kolejne pytanie w tej części dotyczyło możliwości lub nawet konieczności wprowadzenia do gminy wydarzeń komercyjnych, a więc odpłatnych dla uczestników, które pozwoliłyby na siebie zarobić. – To jest pomysł bardzo ciekawy, ale nie nowatorski. Obecnie samorządy, które organizują różnego rodzaju przedsięwzięcia, jeśli ściągają jakiekolwiek gwiazdy na swoje terytorium, pobierają drobną opłatę chociażby dlatego, żeby wiedzieć, ile osób przyjdzie, jaka będzie frekwencja, żeby nie było pustych miejsc. Myślę, że jeśli byśmy to robili, bilety nie byłyby drogie, natomiast drobna opłata w formie nawet 5 zł, która pozwoliłaby na to, aby mieć wiedzę o frekwencji na dane wydarzenie – wyjaśnił Dariusz Pryczak.

Runda nr 5 dotyczyła autoprezentacji kandydata. Dariusz Pryczak w ciągu minuty mógł przedstawić swoją sylwetkę wyborcom. Powiedział m.in. o tym, jak ma wyglądać „gmina przyszłości”, którą chce nadal budować, ale już jako wójt, a nie sekretarz gminy. – Gmina przyszłości to gmina, która będzie miała możliwość rozwoju, będzie otwarta na zmiany, będzie współpracowała z mieszkańcami i będzie planowana. Dlatego budujemy strategię rozwoju gminy, gminny program rewitalizacji – wymieniał.

Wybory samorządowe odbędą się w niedzielę, 7 kwietnia. Wówczas mieszkańcy Polski wybiorą radnych oraz włodarzy gmin, powiatów i miast.

__
Kolejne debaty w Telewizji Proart i na wlkp24.info we wtorek, 2 kwietnia (debata kandydatów na burmistrza Jarocina) oraz 3 kwietnia (debata kandydatów na prezydenta Ostrowa Wielkopolskiego).

13 Dołącz do dyskusji

Napisz do autora

Komentarze (13)
  • A
    Aba

    środa, 27 marca, 2024

    To są kpiny z wyborców. Kolejna debata i stawia się tylko jeden kandydat

    Odpowiedz
    • B
      Ben

      poniedziałek, 1 kwietnia, 2024

      Brawo

      Odpowiedz
  • J
    j@

    środa, 27 marca, 2024

    Jednak to straszna żenada, jak kandydaci boją się przyjść na debatę. To tak szanują swoich wyborców? Po co taki kandyduje, jak boi sie rywala? Wstyd…

    Odpowiedz
  • W
    Wyborca

    czwartek, 28 marca, 2024

    „Będę politykiem-jak mój tata” żenujące oświadczenia pokazują gdzie ma się swoich wyborców

    Odpowiedz
  • MTNBP
    mój tato nie był politykiem

    czwartek, 28 marca, 2024

    Do tej pory nie miałem swojego faworyta, brawo p. Darku !

    Odpowiedz
  • H
    Heheszek

    czwartek, 28 marca, 2024

    Również uważam, że jako wyborcy mamy prawo poznać programy wszystkich stron.
    Powstaje jednak pytanie, czy pod grzecznymi i miękkimi uzasadnieniami odmowy przyjęcia zaproszenia na debatę nie kryje się coś więcej?
    Coś, o czym można było czytać w komentarzach już wcześniej. Media doprowadziły do sytuacji, że ludzie którzy mają negatywne zdanie na temat działań miłościwie nam panujących są marginalizowani. Robi się z nich pieniaczy i nieuków. Racja leży zawsze po stronie władzy, a głos krytyczny mieszkańców to już tylko inspirowana politycznie hucpa. Laurkowe artykuły i materiały w telewizji już się przejadły, no więc ludzie mają zwyczajne dość.
    Jerzy Urban byłby dumny.
    Tu puste krzesła w kolejnych debatach to również ocena jakości mediów. Prywatnych mediów oczywiście, ale jednak nie bezstronnych i zależnych od władz samorządowych. No i się zrobił problem.
    Szkoda.

    Odpowiedz
  • C
    Czytelnik

    czwartek, 28 marca, 2024

    Wójt Kuroszczyk na emeryturę a pcha się z wójta do rady powiatu widać że kandydaci mają gdzieś wyborców i nie przychodzą na debaty do mediów wszyscy ładnie gadają obiecują a większości i tak nie zrobią

    Odpowiedz
  • W
    Wyborca

    czwartek, 28 marca, 2024

    Do tej pory nie miałem swojego kandydata od wczoraj już mam debata na temat programu wyborczego, problemów Gminy wizji na przyszłość problemów społecznych jest mało ważna to ja dziękuję za taką wizję Gminy. Jest to jawne lekceważenie wyborców lepiej rozdawać pączki na sali w Wysocku!!!

    Odpowiedz
  • W
    Wyborca

    czwartek, 28 marca, 2024

    Dla mnie kandydaci, którzy nie stawiają się na debatę pokazują gdzie mają swoich wyborców. Pryczak nie jest dla mnie idealnym kandydatem, ale oddam głos na Niego ze względu na to, że się stawił na debatę.

    Odpowiedz
  • O
    Obiektywny

    czwartek, 28 marca, 2024

    To tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że elyty” mają nas tam gdzie światło nie dociera.

    Odpowiedz
  • I
    IP

    czwartek, 28 marca, 2024

    Może pozostali kandydaci nie mają nic merytorycznego do powiedzenia na temat gminy.

    Odpowiedz
  • A
    adrianna

    piątek, 29 marca, 2024

    Walkowski synek znów na tatusia imieniu i nazwisku wjedzie? celowo wprowadzając ludzi w błąd? Bo tata był posłem to jemu też się należy? tym kluczem idziemy?

    Odpowiedz
  • M
    Meg

    piątek, 29 marca, 2024

    Ponieważ dwóch kandydatów scykorzyło mówiąc delikatnie, wybór dla mieszkańców gminy jest oczywisty. A swoją drogą to teraz pięknie widać, kto w warunkach zagrożenia i niepewności ucieknie i zostawi ludzi, a kto zostanie z mieszkańcami. Tłumaczenie, że chce się bezpośrednio dotrzeć do wyborców jest bardzo słabe. Jko mieszkanka gminy otrów , do tej pory nie mialam swojego kandydata. ale panowie którzy nie przyszli na debatę, zdecydowanie pomogli mi rozwiac moje wątpliwości!

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz