DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
To scena była tym elementem starego amfiteatru, który poddawany był ciągłej dewastacji, dlatego teraz scena w amfiteatrze będzie mobilna. W nowym amfiteatrze będzie wydzielone utwardzone miejsce, na którym scena ustawiana będzie w zależności od potrzeb i planowanych wydarzeń. – Scena nie musi być elementem integralnym amfiteatru. Dodatkowo konserwator zabytków jest zdania, że nie ma potrzeby budowania czegoś, co zakłóciłoby oś widokową między Pałacem Radolińskich a ruinami kościoła Św. Ducha – mówi z-ca burmistrza Jarocina, Robert Kaźmierczak.
Widownia nowego amfiteatru będzie odwrócona o 90 stopni w porównaniu z poprzednią i będzie ustawiona tyłem do ul. Zamkowej, prowadzącej od Pałacu Radolińskich do ul. Św. Ducha. W nowym amfiteatrze zaplanowano 1200 miejsc siedzących z możliwością uzupełnienia o dostawiane krzesła. – Teraz, kiedy będziemy oglądać to, co się dzieje na scenie nie będzie nam słońce świeciło prosto w oczy, tak jak do tej pory – dodaje z-ca burmistrza. Na widowni znajdą się też pojedyncze drzewa tak, aby dodatkowo dawały cień.
Wyłoniony w przetargu wykonawca wybuduje także plac zabaw. Teren, poza zielonym amfiteatrem, będzie obszarem rekreacyjnym, aktywizującym w szczególności najmłodszych użytkowników. Interaktywne urządzenia zabawowe, mała grająca architektura, instalacje sprawnościowe oraz wyspy zabaw rozproszone będą po całym terenie. Jedną z takich wysp będzie obrys fundamentów obecnej sceny amfiteatru. Obudowana zostanie ona małą architekturą grającą – interaktywnymi siedziskami i grającymi ramami, ozdobiona odciskami glanów i wyposażona w ławki przypisane artystom jarocińskich festiwali. Na całym terenie będzie zbudowane oświetlenie, monitoring wizyjny, parking dla rowerów i bezpłatny dostęp do internetu. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, inwestycja będzie ukończona w czerwcu przyszłego roku.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz