Mamy pierwsze informacje ze sztabów. Co już wiadomo?
SERWIS SPECJALNY: Wybory samorządowe 2024
Sztaby kandydatów na burmistrzów i prezydentów miast w regionie wyczekują pierwszych cząstkowych wyników wyborów.
Od 21:00 trwa liczenie głosów w wyborach samorządowych. Niektórzy kandydaci na burmistrzów i prezydentów zebrali się, aby wspólnie wyczekiwać na pierwsze wyniki. Nastroje kandydatów oraz członków ich komitetów są – jak na razie – umiarkowane. Panuje duża niepewność i oczekiwanie na informacje, które mogłyby wskazać, kto wysuwa się na prowadzenie.
Pierwsi kandydaci z regionu już opublikowali w mediach społecznościowych nagrania wideo, w których dziękują za oddane głosy. Na razie nie wiadomo, jak dużo zostało ich oddanych na konkretne nazwiska. Sytuacja jest dynamiczna.
Duże wyczekiwanie w Jarocinie. Nikt nie wysuwa się na prowadzenie, więc trwa wyczekiwanie na wyniki z kolejnych komisji. Być może one wskażą, kto ma szanse na zwycięstwo bądź drugą turę. Kandydaci oraz ich sztaby na razie zachowują spokój. Trudno o euforię.
– Jeszcze trochę cierpliwości. Dziękuję kontrkandydatom za miłą i przeprowadzoną w kulturalny sposób kampanię wyborczą. Poczekajmy na wyniki i zobaczymy, czy będzie potrzebna druga tura i kto się do niej dostanie – powiedział Bartosz Walczak, kandydat na burmistrza Jarocina.
– Chcemy państwu bardzo serdecznie podziękować za ten czas kampanii wyborczej. Za wasze uśmiechy, za wasze wsparcie, za wypożyczone dla nas płoty na banery reklamowe. Dzisiaj oczekujemy wyników. Mamy nadzieję, że będą one dla nas wspaniałe – podkreśliła Urszula Wyremblewska-Korzyniewska – kandydatka na burmistrza Jarocina.
– Dziękuję za udział w wyborach i za każdy oddany głos – napisała na swoim fanpage’u Katarzyna Szymkowiak.
Pierwsze nieoficjalne informacje, które pozyskała nasza redakcja wskazują, że początkowe wyniki mogą dawać nieco większe szanse na zwycięstwo obecnemu burmistrzowi Patrykowi Jędrowiakowi. Wszystko jednak może się jeszcze zmienić.
Największe szanse na wygraną zdaje się mieć – jak na razie – Dariusz Pryczak. Choć na pewno nie może czuć się komfortowo, bo przed komisjami jeszcze do przeliczenia większość kart do głosowania. Pierwsze wyniki docierają – co nie może dziwić – z najmniejszych komisji.
Największe szanse na wygraną w tym mieście zdają się mieć Beata Klimek i Jakub Paduch. Na razie wydaje się, że oboje idą niemal łeb w łeb i nie zarysowuje się żadna znacząca przewaga, choć słychać pierwsze głosy, że na lekkie prowadzenie wysuwa się obecna prezydent. Informacja o pierwszym zwycięstwie Jakuba Paducha w jednym z okręgów wywołała w sztabie Koalicji Obywatelskiej sporą euforię.
Coraz więcej radości wśród kandydatów z komitetu Aktywni dla Gminy Przygodzice. Jak ogłosili, mają już 9 mandatów radnych. Ciągle jednak trwa liczenie, ale jeśli te informacje się potwierdzą, będzie to oznaczało zdobycie większości w Radzie Gminy Przygodzice.
niedziela, 7 kwietnia, 2024
Brawo Przygodzice. Trzeba stawiać na Młodych, ambitnych, aktywnych a nie jak do tej pory. Oby wygrali wszystko co się da.
niedziela, 7 kwietnia, 2024
Dlaczego brak informacji z gminy i miasta Nowe Skalmierzyce?
poniedziałek, 8 kwietnia, 2024
Wygrana KO w Ostrowie do będzie dramat dla miasta. Kolejny Urbaniak nam nie jest potrzebny
poniedziałek, 8 kwietnia, 2024
Klimek chce wygrac po raz 3-ci . I to doskonale widac – az jej trzecia broda rośnie.