DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

„Ja nie wiem czy to nie były wątpliwości podyktowane animozjami do pana burmistrza". Radni ze Zdun kontra burmistrz?

Było zagrożenie wstrzymania najważniejszych inwestycji w mieście oraz nałożenie wielomilowych kar na samorząd. Radni Zdun podczas majowej sesji nagle mieli zastrzeżenia co do emisji obligacji. Nagle, bo budżet uchwalony był w grudniu zeszłego roku.

Wszystko zaczęło się 31 maja 2023 r., podczas sesji Rady Miejskiej w Zdunach. Radni mieli pochylić się nad zmianami w uchwale budżetowej oraz emisją obligacji komunalnych. I właśnie ta druga kwestia była kością niezgodny wśród rajców. Do głosowania w tej sprawie nie doszło i konieczne było zwołanie sesji nadzwyczajnej. – Ja do końca nie potrafię tego wyjaśnić, bo przypominam, że kilkukrotnie już radni zgodzili się na taki, a nie inny kształt budżetu. W związku z tym byłem zobligowany do podpisania umów z wykonawcami na realizację inwestycji – mówi Tomasz Chudy, burmistrz Zdun.

Wstrzymane musiałyby zostać:

  • rozpoczęta modernizacja basenu,
  • rewitalizacja kościoła poewangelickiego,
  • remont szkoły ponadpodstawowej,
  • dalsza budowa kanalizacji,
  • budowa kompleksu sportowego.

Burmistrz Tomasz Chudy mówi o radnych, którzy do niedawna byli w jego koalicji, a w sprawie obligacji zagłosowali inaczej. O których rajców chodzi? – Mówię o radnej Danucie Kuładze i radnym [Arturze] Wiatraku. Oni reprezentują listę Polskiego Stronnictwa Ludowego (…) – informuje włodarz.

Skontaktowaliśmy się z obojgiem rajców, by poprosić ich o komentarz w tej sprawie. Artur Wiatrak początkowo zgodził się na nagranie rozmowy telefonicznej, jednak później – mimo licznych prób – nie odebrał od nas telefonu. Komentarz radnej publikujemy w poniższym materiale wideo.

Radni poprosili władze Zdun o informacje na temat tego, na co zostaną przeznaczone pieniądze z zaciągniętych obligacji. Po ich otrzymaniu – podczas sesji nadzwyczajnej – zagłosowali jednogłośnie za podjęciem uchwały w sprawie ich emisji.

Z kolei przewodniczący rady Dionizy Waszczuk podaje jeszcze jeden powód, dla którego tak, a nie inaczej zakończyło się głosowanie: – Mam nadzieję, że wątpliwości radnych zostały rozwiane. A moim zdaniem przyczyniło się do tego duże zainteresowanie społeczeństwa i firm związanych z inwestycjami, które były zagrożone, gdybyśmy nie wyemitowali obligacji (…).

Dionizy Waszczuk mówi też o tym co – jego zdaniem – mogło być powodem wspomnianego postępowania radnych: – Ja nie wiem, czy to nie były wątpliwości podyktowane animozjami do pana burmistrza.

Na taką sugestię odpowiedziała radna Kułaga: – Można to odnieść tak, że jest to bezpośrednio atak na radnych. Bo to na nas spoczywa odpowiedzialność. To jest nasza decyzja, że zadłużamy gminę o kolejne 10 mln (…).

Radna zapewnia jednak, że oni jako rajcy będą patrzeć na ręce burmistrzowi i kontrolować to, czy pieniądze są wydawane na to, na co powinny.

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz