DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
– Fajnie, że mamy programy społeczne. Powinno nas to cieszyć, ale obok tego mamy też coś takiego jak inflację – zaczęła radna miejska Joanna Lisiak z ugrupowania „Przyjazne Miasto i Powiat”, podając poziom wzrostu cen rok do roku sprzed ostatnich kilku lat, porównując siłę nabywczą pieniądza od momentu, gdy wszedł w życie program „Rodzina 500+”. – Realna wartość świadczenia 500+, która w lipcu 2016 wynosiła 500 zł, na koniec 2019 roku wynosiła 460 zł, a pod koniec 2020 roku będzie wynosić 450 zł – przytoczyła dane radna.
ZOBACZ TEŻ: Koronawirus – czym jest, jakie daje objawy i jak się przed nim uchronić?
W 2017 roku wydatki na realizację Programu 500+ wyniosły ponad 3% PKB. A w lipcu 2019 roku zniesiono kryterium dochodowe przy wniosku o uzyskanie 500 zł wsparcia na każde dziecko.
Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej podaje, że z Programu „Rodzina 500+” korzysta 2,3 mln polskich rodzin. To ponad 3,5 mln dzieci. Co roku z budżetu państwa do portfeli Polaków trafia ponad 20 mld zł w formie Programu „Rodzina 500+”.
ZOBACZ TEŻ: „Rada apeluje do premiera Morawieckiego” – Koalicja Obywatelska chce przystąpienia Polski do Zielonego Ładu
A jak Wy sądzicie, czy 500 zł sprzed 3,5 roku ma dziś faktycznie mniejszą siłę nabywczą o kilkadziesiąt złotych? A może ta różnica jest według Was wyższa niż zauważyła radna Joanna Lisiak? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach.
środa, 29 stycznia, 2020
Oczywiście że tak. Prosty przykład chleb kilka lat temu kosztował niecałe 3 zł a teraz między 4.20 a 5 zł za zwykły bochenek 0,5 kg!!
środa, 29 stycznia, 2020
Bzdury piszesz nie masz pojęcia skąd się biorą droższe ceny chleba głównym czynnikiem wzrostu cen chleba jest od 3 lat susza
czwartek, 30 stycznia, 2020
Praca do miasta a nie politykowanie to Wasze zadanie ,zadłużacie miasto i to Was nie boli,Pani Lisiak żenująca powiela totalsów, a inflacja obecnie 3%
czwartek, 30 stycznia, 2020
Pani Lisiak to przykład typowej hipokrytki. Sama jest beneficjentem 500+ x3, więc co miesiąc pobiera 1500zł.
Znana jest z krytykowania polityki parti rządzącej. Jestem za zniesieniem 500+. Zaoszczędziło, by to pani wyliczeń
a zajęciem się merytorycznymi sprawami w Radzie Miejskiej.
czwartek, 30 stycznia, 2020
oczywista że traci wartośc – tak jak i emerytury renty – jedynie nie tracą wartości wypłaty magistrackich – premie milin rocznie zabezpieczaja utrate inflacyjną z nawiązką
czwartek, 30 stycznia, 2020
Bez przesady z tą utratą wartości „500+”. Lepsze to nawet z inflacją niż wcześniejsze nic, chociaż generalnie jestem na „nie” z tymi świadczeniami z „+”.
piątek, 31 stycznia, 2020
Daje im jeszcze rok … max półtora i to państewko rozleci się jak domek z kart.
piątek, 31 stycznia, 2020
Do Carek.Ja pamiętam ustami Balcerowicza Rzońcy i innych wróżyliście taki rozpad pięć lat do tyłu.A Rostowski bajał-na to co robi PIS piniędzy nie ma i nie będzie.Carek do wróżbity dałeko ,oj daleko.Pozdrawiam- więcej optymizmu.
piątek, 31 stycznia, 2020
Jeśli te pieniądze faktycznie są inwestowane w dzieci to 500 plus to fajna sprawa już pomijając tą inflację bo kiedyś tego nie bylo i ludzie też musieli sobie jakoś radzić.Jedyny błąd rządu że powinny być ograniczenia zarobkowe rodziców.Bo skoro małżonkowie razem mają 20 000 miesięcznie dochodu to raczej w tej rodzinie pieniędzy nie brakuje i tutaj właśnie te pieniądze są marnowane bo w takiej rodzinie nie zna się wartości pieniądza.A to że wszystko drożeje to nie tylko przez 500 plus tylko każdy chce mieć coraz więcej i dlatego jeden czy drugi ceny podnosi.Jezeli będę właścicielem firmy to nie pozwolę sobie na to by moje zarobki rok w rok stały w miejscu.Mimo że stać mnie na wszystko.Tak ten świat jest urządzony.