DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Hejt w sieci i zgłoszenie do prokuratury - szpital w Ostrzeszowie wydaje oświadczenie

Na stronie internetowej szpitala ukazało się oświadczenie, w którym Magdalena Puziewicz-Karpiak, prezes Ostrzeszowskiego Centrum Zdrowia informuje o zawiadomieniu prokuratury. Sprawa dotyczy wpisów na jednym z portali społecznościowych. „W związku z zamieszczeniem na portalu społecznościowym facebook.com treści nieprawdziwych, pomawiających i naruszających dobre imię Ostrzeszowskiego Centrum Zdrowia Sp. z o.o. oraz jego pracowników wyrażam zdecydowany sprzeciw co do formułowanych wypowiedzi i wskazuję, że Zarząd Ostrzeszowskiego Centrum Zdrowia Sp. z o.o. zlecił skierowanie sprawy do organów prokuratury celem uzyskania należytej ochrony. Nadto Spółka oświadcza, że podejmie wszelkie działania zmierzające do wyciągnięcia konsekwencji względem osób dopuszczających się bezprawnych działań naruszających nie tylko normy prawne i społeczne, a wymierzonych w dobre imię placówki” – czytamy w oświadczeniu.

Ponadto w oświadczeniu poinformowano, że zarząd szpitala nie godzi się na „jakąkolwiek pobłażliwość względem osób dopuszczających się aktów agresji czy to fizycznej, czy to słownej”, a działania zarządu będą zmierzać do wyeliminowania tego typu zachowań.

Jak nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, komentarze pojawiły się w sieci po braku zgody na wejście na Oddział Pediatryczny jednego z rodziców małego pacjenta. Decyzja miała zostać podjęta po uzyskaniu dodatniego wyniku testu na obecność koronawirusa u rodzica. Wpisy miały obrażać personel medyczny oraz dyrekcję szpitala.

Szpital poinformował także, jak wyglądają procedury względem przyjmowania dzieci na Oddział Pediatryczny Ostrzeszowskiego Centrum Zdrowia. – Podobnie, jak to miało miejsce przez cały okres pandemii, dzieci przyjmowane są na Oddział Pediatryczny razem z opiekunami. Przyjęcie poprzedzone jest każdorazowo testami na obecność koronawirusa. Jeśli testy są ujemne, następuje przyjęcie na oddział. W sytuacji, gdy dziecko wykazuje obecność wirusa, dziecko i opiekuna kierujemy na oddział zakaźny. Jeśli to opiekun ma pozytywny wynik, prosimy o wskazanie innej osoby towarzyszącej małemu pacjentowi – mówi Jarosław Iwaszkiewicz, dyrektor ds. medycznych OCZ.

Szpital informuje, że choć miejsca covidowe są likwidowane, a pozostałe oddziały wracają do normalnego funkcjonowania, to procedury nałożone przez Ministerstwo Zdrowia wciąż obowiązują.

CAŁOŚĆ OŚWIADCZENIA MOŻNA PRZECZYTAĆ TUTAJ

Napisz do autora

Komentarze (6)
  • A
    Anonim

    niedziela, 27 czerwca, 2021

    Ja ciągle czekam aż ktoś odpowie za śmierć tej kobiety w ciąży z przed roku

    Odpowiedz
  • Ż
    Żyd

    niedziela, 27 czerwca, 2021

    Żenada

    Odpowiedz
  • J
    Januszek

    poniedziałek, 28 czerwca, 2021

    „procedury nałożone przez Ministerstwo Zdrowia wciąż obowiązują” – szpital w poznaniu chyba nie, jeśli przyjął dziecko
    Może oni z innego NFZ pieniądze dostają.
    Podsumowując: jesteś chory, omijaj ten szpital

    Odpowiedz
  • J
    Januszek

    wtorek, 29 czerwca, 2021

    @abc,
    dziecko chore, potrzebna była pomoc specjalisty, szpital tej pomocy nie udzielił
    matka też okazała się chora (covid19 to choroba), szpital pomocy nie udzielił
    jakieś pytania jeszcze

    Odpowiedz
  • PTS
    Prawdy trzeba szukac

    poniedziałek, 24 stycznia, 2022

    Niebawem takim geniuszą jak abc powyżej karzą robić test na rozwolnienie, bo „maczuga”, skoro omicron i korona nie wypaliło. Dlaczego od 1960 roku nie chodziliście na testy korony skoro już wówczas ją wyizolowano- geniusze bakteriologii.

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz