Wielka Sobota była bardzo intensywna dla służb z Ostrowa Wielkopolskiego i Kalisza. O świcie cztery zastępy straży pożarnej oraz policja wezwano na drogę łączącą Wierzbno z Łąkocinami, gdzie zapalił się bus należący do jednej z piekarni. Na szczęście nikt nie ucierpiał, ale ogień całkowicie strawił pojazd.
Przed południem strażacy ponownie musieli interweniować w związku z pożarem. Tym razem ogień pojawił się przy ul. Kolejowej w Ostrowie Wielkopolskim. Na miejsce wezwano dwa zastępy, które przez kilkadziesiąt minut walczyły z żywiołem. Ich zadaniem było nie tylko jak najszybsze ugaszenie ognia, którego źródło znajdowało się pod zadaszoną wiatą, gdzie składowane były różne przedmioty, ale także zapobiegnięcie rozprzestrzenienia się pożaru na zlokalizowane w najbliższym sąsiedztwie kamienice. Pożar udało się szybko opanować. Nikt nie ucierpiał.
Do niecodziennej akcji wyjechali za to strażacy z Kalisza. Po przybyciu na ul. Śródmiejską okazało się, że młody mężczyzna próbował wyskoczyć z balkonu na pierwszym piętrze. – Miał on także rzucać butelkami na ulicę – mówi mł. asp Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kaliszu. Na miejsce wezwano także pogotowie ratunkowe, które przejęło krewkiego mężczyznę z rąk funkcjonariuszy.
a co nas Kalisz obchodzi na Ostrowskim portalu
Jak dla Ciebie Wielkopolska to tylko Ostrów Wlkp to współczuje twojemu smartfonowi.
Wielkopolska bez kalisza