
Tablica uliczna, semafor, mural, a może neon czy logo? Z takimi pytaniami musiała zmierzyć się młodzież podczas "Neoniady", czyli gry miejskiej o neonach, reklamach i innych znakach graficznych Ostrowa Wielkopolskiego. Na 11 stacjach w centrum Ostrowa dzieci miały do wykonania różne zadania. Jak przekonują organizatorzy, liczyła się przede wszystkim dobra zabawa.
Dla dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 5 w Ostrowie Wielkopolskim przygotowanych było kilka stacji w centrum miasta. Każda z nich była dla najmłodszych nauką, ale i zabawą. – Pomysł wziął się stąd, że archiBUNT swoimi działaniami chce uwrażliwiać na przestrzeń miejską i miasto, w którym żyjemy – mówi Remigiusz Jurek, organizator wydarzenia.
Dzieci z ostrowskiej „piątki” musiały zmierzyć się z kilkoma zadaniami. Na jednej ze stacji trzeba było przepisać napis w zwierciadle pionowym i poziomym. Na innej zaprojektować nowy szyld.
Była to druga taka akcja zorganizowana przez grupę archiBUNT. Pierwsza odbyła się dwa lata temu i powiązana była z wystawą „Niema Architektura – ostrowski modernizm”.