Do Muzeum Regionalnego w Jarocinie trafił oryginalny portret Józefiny von Radolin pędzla Jana Dutkiewicza, który namalował go w 1843 roku. To pierwszy wizerunek hrabiny w młodym wieku, bo do tej pory była znana jako stateczna dama w wieku średnim.
CZYTAJ: Umowa podpisana. Oficjalnie rusza projekt budowy Centrum Innowacji Technologicznych
Portret żony hrabiego Władysława Radolińskiego (budowniczego rezydencji w parku Radolińskich) jarocińskie muzeum kupiło za około 14 tys. złotych.
– Muzeum w Kórniku ma Biała Damę, a my mamy Czarną Damę. Bowiem na portrecie Józefina von Radolin jest namalowana czarnym odzieniu – powiedziała portalowi wlkp24.info. Katarzyna Świderska, dyrektor Muzeum.
I nie kryje zadowolenia z dokonanego zakupu, ponieważ do tej pory placówka nie dysponowała zbyt wieloma wizerunkami rodu Radolińskich. Stąd też wcześniej nie udało się ustalić, jak za młodu wyglądała sama Józefina.
– Do tej pory wiedzieliśmy, jak hrabina wyglądała w wieku pięćdziesięciu kilku lat. Dzisiaj już wiemy, jaka była w wieku lat trzydziestu. Cieszymy się też, że dzięki temu powiększyły się zasoby naszego muzeum, a tych nigdy za wiele – dodaje dyrektor.
A jaka była Józefina Radolińska? Podobno niezbyt uprzejma, złośliwa i raczej oschła. Z drugiej strony była też osobą inteligentną, oczytaną i zajmowała się szeroko pojętą kulturą, która była jej bardzo bliska. Prywatnie nieszczęśliwa w małżeństwie z Władysławem (nota bene jej kuzynem) pociechy szukać miała w ramionach innego mężczyzny.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz