DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Co z in vitro w Ostrowie? Paduch pyta, Klimek odpowiada

„Wkłady samorządów powiększa ogólną pulę, ale będą dedykowane dla mieszkańców danej gminy wnoszącej wkład. Uchwałę w sprawie takiego wkładu podjęła już choćby sąsiednia Rada Gminy Przygodzice, która przeznacza na ten cel 20 tysięcy złotych” – pisze w swojej interpelacji radny Paduch.

Radny skierował do prezydent miasta pytanie, czy Ostrów czy i kiedy zamierza przystąpić do regionalnego programu leczenia niepłodności in vitro. „Wyraża Pani Prezydent wolę przystąpienia do naszego regionalnego programu, który stanowi narzędzie prawdziwej polityki prorodzinnej i pro demograficznej, kiedy zjawisko niepłodności nasila się od lat, a kryzys demograficzny postępuje?” – czytamy w zapytaniu.

CZYTAJ: Tablica pamiątkowa na ścianie Areny Ostrów? Radni proponują, prezydent odpowiada

Beata Klimek odniosła się do pisma na ostatniej sesji Rady Miejskiej informując, że miasto nie zrezygnowało z programu, a jedynie zawiesiło go na czas pandemii. – Nie do końca trafne jest sformułowanie przez pana informacji, że Ostrów Wielkopolski wycofał się z programu in vitro. Ja informowałam, że czasowo zawieszamy program, bo byliśmy wtedy w okresie rodzącej się pandemii koronawirusa i nikt z nas nie wiedział, na co i w jakiej wysokości będą potrzebne środki publiczne, by zabezpieczyć nasze miasto przed tym wirusem. Doskonale zdaje sobie pan sprawę z tego, że działań miasta jest bardzo dużo i to na wielu obszarach. Uznaliśmy, że priorytetem jest walka z COVID-19 – tłumaczyła Beata Klimek.

Zapowiedziała, że miasto planuje przeznaczyć na ten cel pieniądze w przyszłorocznym budżecie. – Będziemy chcieli zabezpieczyć na to stosowne środki. Uważamy, że zdecydowanie lepiej jest, kiedy dostępność dla ostrowskich par jest większa, kiedy mogą korzystać z programu lokalnego, a nie regionalnego czy wojewódzkiego. Skłaniamy się do tego, aby ostrowskie pieniądze przeznaczyć na ponowne uruchomienie tego programu na poziomie Ostrowa – dodała Klimek.

Napisz do autora

Komentarze (3)
  • N
    Nieszur

    piątek, 28 maja, 2021

    Zamiast in vitro kupili folię przeciwwirusową. Cudnie!

    Odpowiedz
  • O
    obserwator

    sobota, 29 maja, 2021

    W przyszłym roku, bo przecież nie na wniosek radnego opozycji tylko z inicjatywy królowej.

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz