Młodość musi się wyszumieć. Słowa tego starego porzekadła wzięła sobie do serca grupa młodych osób, która w ostatni weekend zameldowała się w jednym z ostrowskich hoteli. W pokojuw którym miało przebywać pięć osób przebywało podobno nawet 15. Młodzież urządziła sobie imprezę. Ta skończyła się następnego dnia o godzinie 11:00.
Imprezy w pokojach hotelowych do rzadkości nie należą, ale tą sobotnią kilkanaście osób zapamięta na długo. Imprezowicze w jednym pokoi byli tak głośni, że obsługa postanowiła interweniować.
Najpierw do Platana przyjechała firma ochroniarska, która chcicała uciszyć gości hotelowych. Młodzi ludzie to zignorowali. Kierownictwo hotelu wezwało policję.
Hotel jest pod stałą obserwacją kamer monitoringu. To zdjęcia z pierwszej wizyty mundurowych o 8:50. Wtedy to z pokoju wyproszeni zostali goście w nim niezameldowani.
. .. a to już godzina 11:27 i reszta imprezowiczów zakutych w kajdanki wyprowadzani do policyjnego radiowozu. Łącznie do aresztu trafiły 4 osoby, 3 mężczyzn i jedna kobieta. W pokoju hotelowym znaleziono także woreczek z marihuaną.
Zasady regulaminu przebywania w hotelu są proste, ogólnie znane i nie odbiegają od przyjętych norm społecznych. Po pierwsze w pokoju nie może przebywać więcej osób niż jest zameldowanych, w obiekcie obowiązuje też cisza nocna, palić (tytoń) można tylko w wyznaczonych miejscach. Młodzi imprezowicze nie więli sobie tych zasad do serca.
Więcej na ten temat we wtorkowych Wydarzeniach w TV Proart
